.
Udzieliliśmy ponad 131,7 tys. porad prawnych i mamy 14 830 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Malowanie i sprzedaż obrazów – jak opodatkować taką działalność?

• Autor: Aleksander Słysz

Czy amator zajmujący się malowaniem obrazów powinien przy sprzedaży swoich prac płacić podatek? Jeśli tak, to jakiej wysokości?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Malowanie i sprzedaż obrazów – jak opodatkować taką działalność?

Stawka podatku od dochodów z działalności wykonanej osobiście

Moim zdaniem możliwe są trzy rodzaje postępowania:

 

  • założenie działalności gospodarczej (co ma sens przy dużych rozmiarach sprzedaży i wysokich kosztach),
  • kwalifikacja sprzedaży w ogóle do źródła przychodu „działalność wykonywana osobiście”,
  • kwalifikacja do źródła przychodu „odpłatne zbycie innych rzeczy nie następujące w wykonaniu działalności gospodarczej”.

 

Gdyby założona miała zostać działalność gospodarcza, należałoby prowadzić rozliczenie właściwe dla działalności gospodarczej i wybrać jedną z dostępnych form opodatkowania – jak już wspomniałem, byłoby to korzystne jedynie w przypadku większych rozmiarów sprzedaży.

 

Za przychody z działalności wykonywanej osobiście, o której mowa w art. 10 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, uważa się m.in. przychody z osobiście wykonywanej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, trenerskiej, oświatowej i publicystycznej, w tym z tytułu udziału w konkursach z dziedziny nauki, kultury i sztuki oraz dziennikarstwa, jak również przychody z uprawiania sportu, stypendia sportowe przyznawane na podstawie odrębnych przepisów oraz przychody sędziów z tytułu prowadzenia zawodów sportowych. Przychody takie osiągać można bez prowadzenia działalności gospodarczej – opodatkowane są według zasad ogólnych, tj. stawką 18% (ew. po przekroczeniu progu – 32%). Zastosowanie znajdują tu na ogół zryczałtowane koszty uzyskania przychodów, określone przez ustawodawcę w wysokości 20% uzyskanego przez podatnika przychodu. Zaliczkę na podatek odprowadza płatnik, a jeśli nie występuje, to podatnik sam jest obowiązany bez wezwania wpłacać w ciągu roku podatkowego zaliczki na podatek dochodowy według stawki 18%.

 

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych wskazuje dokładnie, że podatnicy uzyskujący takie dochody są obowiązani w terminie do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym dochód był uzyskany, a za grudzień – w terminie złożenia zeznania podatkowego, wpłacać zaliczki miesięczne, stosując do uzyskanego dochodu najniższą stawkę podatkową określoną w skali, o której mowa w art. 27 ust. 1, tj. 18%.

 

Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 źródłem przychodu jest m.in. odpłatne zbycie innych rzeczy, jeżeli odpłatne zbycie nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej i zostało dokonane przed upływem pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie. Sprzedaż nabytego obrazu stanowiłaby zatem przychód do opodatkowania, gdyby nastąpiła przed upływem pół roku od jego nabycia, po tym okresie nie byłaby w ogóle opodatkowana. Problematyczne jest, czy można zastosować tę regulację do obrazu wytworzonego przez Panią, gdy Pani jest jednocześnie sprzedawcą, nie dochodzi bowiem do nabycia.

Reasumując, moim zdaniem najpoprawniejszym wyjściem byłoby zakwalifikowanie osiąganych przychodów ze sprzedaży obrazów do przychodów z działalności wykonywanej osobiście.

 

 

****************************

Komentarz autora, 24.08.2012 r.

Stosowanie 50% kosztów uzyskania przychodu

Możliwość komentowania publikacji ukazujących się na łamach naszych serwisów rozwija interakcję między nami, a Czytelnikami, dzięki temu trafiają do nas cenne uwagi.

 

Jeden z uważnych Czytelników zwrócił uwagę, że w odniesieniu do publikacji dotyczących 20%/50% kosztów uzyskania przychodu dla twórców, gdzie wskazuję, iż właściwe są koszty w wysokości 20%, a nie 50% – nie mam racji. Nasz Czytelnik wskazuje, że jego zdaniem: „(...) jest absolutnie poza sporem w doktrynie i orzecznictwie sądowym, że zastosowanie znajdują 50% koszty uzyskania przychodu (...)”.

 

Nie mogę zgodzić się z taką wykładnią obowiązujących przepisów. Szczególnie uznawanie, iż problem jest poza sporem, moim zdaniem, jest błędne, gdyż mimo że rzeczywiście praktyka podmiotów prowadzących działalność gospodarczą opiera się na stosowaniu w takich sytuacjach 50% kosztów zryczałtowanych, to już doktryna od dawna prowadzi spór w tym zakresie. Ponadto, w przypadku wielu kontroli podatkowych stosowanie 50% kosztów uzyskania przychodów w takich jak opisane sytuacjach było kwestionowane przez organy podatkowe.

 

Obrazowo sprawę przedstawiając: po jednej stronie barykady znajdują się osoby, które uważają, iż sprzedaż egzemplarza dzieła nie stanowi korzystania ani rozporządzenia przez twórcę prawami autorskimi (co jest warunkiem określonym w art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – Dz.U.2012.361 j.t. ze zm., do stosowania 50% stawki zryczałtowanych kosztów), a po drugiej osoby, które uważają, że jest przeciwnie.

Działalność twórcza o indywidualnym charakterze a prawa autorskie

Ja zaliczam się do pierwszej z wyżej wymienionych grup. Oto z jakiego powodu:

 

Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór) – tak stanowi art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych [Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631 ze zm.].

 

Gdy spojrzymy na art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, widzimy wyraźnie, że koszty uzyskania przychodów z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami określa się w wysokości 50% uzyskanego przychodu, z tym że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lit. B ww. ustawy, których podstawę wymiaru stanowi ten przychód.

 

Zatem warunkiem sine qua non, od którego spełnienia nabycie prawa do zastosowania kosztów 50% jest uzależnione, nie jest sprzedaż egzemplarza utworu, czy też nawet jego wykonanie (ustalenie utworu), ani działanie na podstawie zlecenia w celu jego ustalenia, a korzystanie lub rozporządzenie prawem przez twórcę. Prawdą zatem jest, że przychód osiągnięty z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich daje podstawę do stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów, jednak w opisanych stanach faktycznych nie miało to miejsca.

Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych

Pamiętać tu należy, iż w zakresie ustalania czy do rozporządzenia, korzystania z prawa doszło, decydują przepisy ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych [Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631 ze zm.]. Zgodnie z art. 52 ust. 1 ww. ustawy przeniesienie własności egzemplarza utworu nie powoduje przejścia autorskich praw majątkowych do utworu. Kolejnym argumentem za nieuznawaniem prawa do 50% kosztów w opisanych sytuacjach jest ustęp 3 art. 52 ww. ustawy, zgodnie z którym nabywca oryginału utworu jest obowiązany udostępnić go twórcy w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne do wykonywania prawa autorskiego.

Ponad powyższe, pamiętać należy, że sprzedaż np. obrazu odbywa się na ogół jak sprzedaż rzeczy, umowa ustna jest w tym zakresie wiążąca, natomiast zgodnie z art. 53 ww. ustawy umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.

Sprzedaż własnoręcznie malowanych obrazów

 

Warto w tym miejscu przytoczyć również zdanie doktora Adama Bartosiewicza, który wypowiadał się na temat problemu sprzedaży egzemplarza utworu (tak wytworzonego na zamówienie jak i wytworzonego gdy nabywca nie jest znany). Autor ten słusznie wskazuje, iż: „Wśród różnego rodzaju utworów będących przedmiotem prawa autorskiego szczególny jest status dzieł plastycznych. O ile bowiem w przypadku dzieł literackich, czy też muzycznych dla nabywcy nie ma szczególnego znaczenia, czy dysponuje oryginałem utworu, czy też nie o tyle w przypadku dzieł szeroko rozumianych sztuk plastycznych – takich jak: obrazy, rzeźby, instalacje (o ile mają formę materialną) kwestia dysponowania oryginałem dzieła ma istotne znaczenie.

Związana z tym jest także często inna forma »obrotu« takimi dziełami. O ile bowiem w przypadku dzieł literackich, czy też muzycznych sensem ich wykorzystania jest uzyskanie licencji do ich zwielokrotnienia, czy też rozpowszechnienia w określonej formie, o tyle w przypadku dział sztuk plastycznych chodzi zazwyczaj o uzyskanie własności konkretnego egzemplarza dzieła wykonanego »ręką« twórcy. W związku z tym zazwyczaj w przypadku sprzedaży dzieł sztuk plastycznych nie dochodzi do przeniesienia praw autorskich, zaś mamy do czynienia z samą umową sprzedaży egzemplarza utworu” [„Vademecum Doradcy Podatkowego”, 111176].

 

Przedstawicieli analogicznego podejście nie brakuje (m.in. Edyta Zaniewicz, „Vademecum Doradcy Podatkowego”, 133808) i ja również zaliczam się do tej grupy autorów, która uważa, iż sprzedaż egzemplarza utworu plastycznego, nawet stworzonego na konkretne zamówienie, nie powoduje rozporządzenia, ani korzystania, przez twórcę z praw autorskich, co w całości wyklucza możliwość stosowania 50% stawki kosztów. Niemniej jednak jestem świadom istnienia przeciwników przywołanej teorii i ich argumentów. Bardzo dziękuję naszemu Czytelnikowi za skierowane do mnie uwag.

 

 

Z wyrazami szacunku

Aleksander Słysz

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Aleksander Słysz




.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy prawnika »

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu