Czy sąd może zmienić wyrok na niekorzyść strony wnoszącej apelację?
Ustosunkowując się do zadanego przez Panią pytania, uprzejmie wyjaśniam co następuje.
Przedmiotem wykładni jest art. 384 Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c), zgodnie z którym: „sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację”.
Przepis ten ustanawia zakaz reformationis in peius rozumiany tradycyjnie jako zakaz pogorszenia położenia tej strony procesowej, która zaskarżyła orzeczenie, jeżeli druga strona nie wniosła środka odwoławczego. W razie zaskarżenia orzeczenia przez obie strony zakaz ten nie może obowiązywać, nie jest bowiem możliwe rozstrzygnięcie korzystne dla obu stron procesowych. Przestrzeganie zakazu reformationis in peius przez sąd II instancji ma istotne znaczenie z punktu widzenia zakresu kognicji sądu I instancji ponownie rozpoznającego sprawę. Sąd ten musi orzekać z uwzględnieniem przedmiotu procesu określonego w orzeczeniu sądu apelacyjnego (Maria Jędrzejewska, Tadeusz Ereciński, Jacek Gudowski, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze. Część druga. Postępowanie zabezpieczające, wyd. 2, LexisNexis, Warszawa 2007, s. 1897).
Orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy jednej strony
W przedmiotowej sprawie Pani mąż jest w korzystnej sytuacji, ponieważ nie może się ona zmienić na gorszą. Orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy jednej strony jest bowiem najgorszym z możliwych rozstrzygnięć o winie za rozkład pożycia małżeńskiego. Nie można zatem mówić w tym przypadku o zakazie reformationis in peius w pełnym tego słowa znaczeniu, albowiem nie ma obecnie możliwości pogorszenia pozycji męża w zakresie winy.
Inaczej sytuacja przedstawia się w przedmiocie alimentów. Jeżeli bowiem przykładowo sąd zasądził alimenty w wysokości 500 zł, to sąd II instancji nie może zmienić wyroku sądu I instancji w ten sposób, że obciąży męża alimentami w wysokości wyższej niż 500 zł. Sąd II instancji może jedynie oddalić apelację, utrzymując wyrok sądu I instancji, jak również uwzględnić apelację np. w całości i orzec o winie wspólnej, zmienić wyrok w zakresie alimentów i orzec mniejszą niż zasądzona przez sąd I instancji kwotę. Sąd II instancji może także oddalić apelację w zakresie winy i zmniejszyć alimenty albo oddalić całą apelację.
Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›
Odpowiedź na apelację
Istotny z punktu widzenia Pani interesu jest przepis art. 372 K.p.c zgodnie z którym: „strona przeciwna może w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia apelacji wnieść odpowiedź na apelację wprost do sądu drugiej instancji”. Wniesienie odpowiedzi na apelację jest fakultatywne. W razie wniesienia odpowiedzi na apelację we właściwym terminie sąd II instancji doręcza odpis odpowiedzi stronie skarżącej.
W odpowiedzi strona może zgłosić wniosek o oddalenie lub o odrzucenie apelacji oraz o przyznanie jej kosztów postępowania apelacyjnego. Ponadto może oczywiście zwalczać zarzuty i argumenty podniesione przez skarżącego w apelacji, jak również m.in. zarzuty co do zakresu zaskarżenia czy dopuszczalności apelacji.
W mojej ocenie powinna Pani wnieść odpowiedź na apelację, albowiem tylko tak może Pani przedstawić swoje racje oraz wnosić o oddalenie apelacji i utrzymanie wyroku sądu I instancji.
Pragnę jednocześnie poinformować, że serwis ePorady24.pl świadczy także usługi w zakresie sporządzania pism procesowych (np. odpowiedź na apelację itp.), reprezentacji przedsądowej oraz sądowej.