.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Kontakty z dzieckiem a osoby trzecie

• Autor: Janusz Polanowski

Aktualnie mam orzeczoną separację z winy męża. Dzieci (5 i 11 lat) mają ustalone kontakty z ojcem bez obecności osób trzecich, a dokładnie – bez konkubiny męża. Małżonek nigdy nie przestrzegał postanowienia odnośnie osób trzecich i w RODK powiedział, że nigdy nie zmieni swojego zachowania. Rozprawa rozwodowa jest w toku, mąż domaga się częstszych kontaktów z dziećmi, choć i tak nie spotyka się z nimi tak często, jak powinien. Konkubina męża (przez nią rozpadło się nasze małżeństwo) źle mówi o mnie w obecności dzieci, a mój małżonek toleruje to. Dzieci chcą spędzać czas z ojcem, ale on nie poświęca im wystarczająco dużo uwagi, gdy jest z nimi konkubina. Dodam, że prowadzona jest sprawa z powództwa prywatnego o wyzwiska ze strony męża pod moim adresem. Co powinnam zrobić? Co mam mówić podczas sprawy rozwodowej?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Kontakty z dzieckiem a osoby trzecie

Kontakty z dziećmi w czasie orzeczonej separacji rodziców

Przede wszystkim radzę Pani zebrać i pogrupować zagadnienia, które warto załatwić. Potem należy dokonać selekcji z uwzględnieniem ważnych kryteriów. Szczególnie ważnym kryterium powinno być dobro dzieci. Chodzi zarówno o wyraz Pani właściwej postawy macierzyńskiej, jak i uwzględnienie stanowiska prawodawcy. Jedną z najważniejszych zasad prawnych w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym (w skrócie K.r.o.) jest zasada dobra dziecka. Tą zasadą winny kierować się wszystkie podmioty, które zajmują się sprawami dziecka. Chodzi nie tylko o rodziców (ewentualnie innych opiekunów prawnych), ale również o organy władzy publicznej, w tym sądy. Tę zasadę warto wskazywać w swej argumentacji, zwłaszcza prezentowanej sądowi.

 

Zastanawiam się, co jest dla Pani priorytetem: czy jest to sprawa rozwodowa, czy inne zagadnienia. W natłoku różnych okoliczności wszystko się może wydawać ważne. Proszę uwzględniać swoje możliwości. Trzeba zająć się dziećmi, pracować, spotkać się z ludźmi (przynajmniej z bliskimi), ewentualnie skorzystać z pomocy lekarskiej. Doba ma 24 godziny i trzeba starać się (w miarę) normalnie funkcjonować w trudnych okolicznościach, jakie Panią spotkały.

 

Proszę zastanowić się nad swą aktualną sytuacją w aspekcie prawnym. Po orzeczeniu separacji jest Pani w stanie rozdzielności majątkowej małżeńskiej, więc aktualne ryzykowne decyzje majątkowe Pani męża mogą stanowić problem dla niego, a nie dla Pani. Rozdzielne życie rodziców dzieci to stan faktyczny – niezależnie od pozostawania w związku małżeńskim i niezależnie od separacji. W takich przypadkach szczególne zastosowanie ma artykuł 107 K.r.o. Jeśli brak jest zgody rodziców co do sposobu wykonywania przysługującej wspólnie władzy rodzicielskiej, to rozdzielne życie rodziców często skutkuje orzeczeniem przez sąd, że władza rodzicielska będzie sprawowana („na co dzień”) przez jednego z rodziców, a drugi będzie miał w jej sprawowaniu określone uprawnienia. Pozwanie o alimenty jest niezależne od zagadnienia małżeństwa między rodzicami dziecka.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Rozwód czy separacja?

Czy Pani jest do czegoś potrzebny rozwód? To jest bardzo ważne pytanie. Jeżeli nie ma Pani (zwłaszcza w miarę skonkretyzowanych) planów tak zwanego ułożenia sobie życia na nowo, to rozwód może być bardziej potrzebny Pani mężowi niż Pani. Rozwód jest jednym ze sposobów ustania małżeństwa. Jeżeli obecna konkubina Pani męża chce „awansować” na żonę, to wpierw Pani mąż musi uzyskać rozwód. Separacja z winy (zwłaszcza wyłącznej) Pani męża może skutkować orzeczeniem rozwodu z jego (wyłącznej) winy. Jednak już uznanie w orzeczeniu separacji Pani męża za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego daje Pani potencjalną możliwość dochodzenia od niego świadczenia na Pani rzecz. Chodzi o tak zwaną alimentację na rzecz byłego małżonka (w przypadku rozwodu) albo na rzecz drugiego małżonka (w przypadku separacji) – art. 60 i 61 K.r.o. Z uwagi na treść artykułu 614 K.r.o. można się o takie świadczenie starać również po orzeczeniu separacji (a więc nie tylko rozwodu).

 

Już separacja wyłączyła Panią z grona ustawowych spadkobierców Pani męża. Udziały wszystkich jego dzieci w dziedziczeniu ustawowym po nim będą równe. Rozwód otworzy mu drogę do zawarcia nowego małżeństwa. Proszę pamiętać, że wdowiec (wdowa) należy nie tylko do grona spadkobierców ustawowych, ale również osób uprawnionych do zachowku. Warto to zagadnienie rozważyć (głównie z myślą o Państwa dzieciach), choć jest ono poza treścią samego Pani pytania. Zachęcam do zapoznania się z przepisami Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.) o dziedziczeniu – zwłaszcza z artykułami: 931 i 991 K.c.

Zakłócanie kontaktów ojca z dziećmi przez obecność konkubiny

Faktem jest, że postępowanie w sprawie rozwodowej się toczy. Pani wspomniała również o więzi między dziećmi a ich ojcem. Owa więź oraz kontakty dzieci i ojca są zakłócane przez aktualną konkubinę Pani męża. Kolejną ważną okolicznością – związaną z treścią przepisów Kodeksu postępowania cywilnego (w skrócie K.p.c.) – jest to, że podczas sprawy rozwodowej dotyczące dzieci zagadnienia są załatwiane przez sąd, który prowadzi ww. sprawę rozwodową.

 

Pani zdecyduje, jakie przyjąć stanowisko. Może Pani na przykład uznać za właściwe w miarę szybkie zakończenie postępowania w sprawie o rozwód – z uwagi na treść art. 60 K.r.o. lepiej unikać pochopnych decyzji o wyrażenie zgody na rozwód bez orzekania o winie za rozkład pożycia małżeńskiego.

 

Jeżeli sprawność samego postępowania w sprawie rozwodowej uzna Pani za priorytet, to lepiej byłoby koncentrować się na samym rozwodzie, a inne zagadnienia (np. podział majątku, alimenty dla dzieci, żądanie świadczenia na Pani rzecz, kontakty z dziećmi) zostawić na czas późniejszy. Oczywiście, jeżeli nie będzie to stało w sprzeczności z dobrem dzieci. Za swoisty probierz może Pani uznać szybkość załatwiania przez sąd Pani wniosków, które dotyczą dzieci. Jeżeli załatwianie takich wniosków – nawet wydawanie zarządzeń w trybie artykułu 109 K.r.o. – trwa długo i dodatkowo przedłuża czas prowadzenia sprawy rozwodowej, to zasadne może być ograniczenie zagadnień, które (Pani zdaniem) winny być załatwione w postępowaniu o rozwód. Proszę jednak unikać zbyt spiesznego rezygnowania z dochodzenia alimentów, gdyż roszczenia alimentacyjne przedawniają się po upływie lat trzech (art. 137 K.r.o. w związku z art. 117 i następnymi K.c.). Jeśli roszczenie (także alimentacyjne) się przedawni, to dłużnik (również dłużnik alimentacyjny) może zgłosić zarzut przedawnienia (art. 117 K.c.), a uznanie roszczenia (art. 123 K.c.) czy rezygnacja z zarzutu przedawnienia mogą być mało prawdopodobne.

Przeszkody w orzeczeniu rozwodu

Jeżeli orzeczenie rozwodu miałoby – zwłaszcza z uwagi na perspektywę rozwoju sytuacji (związanie się Pani męża z określoną kobietą) – stać w sprzeczności z dobrem Państwa wspólnych małoletnich dzieci, to takie zagrożenie może stanowić przeszkodę w orzeczeniu rozwodu (art. 56 K.r.o.), podobnie jak sprzeczność żądania rozwodu przez małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. To drugie zagadnienie – zwłaszcza w przypadku „rozwiniętych” konkubinatów – jest szczególnie dyskusyjne, więc jeżeli będzie się Pani sprzeciwiała orzeczeniu rozwodu, trzeba byłoby argumentować przez odwołanie się do dobra dzieci.

 

Zapewne dochodzi Pani roszczeń z tytułu naruszenia swych dóbr osobistych przez męża (art. 23 i 24 K.c.). Proszę pamiętać, że jest Pani przedstawicielem ustawowym każdego ze swych dzieci (art. 98 K.r.o. w związku z art. 10 i następnymi K.c.). Dzieciom również przysługują dobra osobiste. Trudno jest uznać za zgodne z dobrami osobistymi dzieci naruszanie w ich obecności – zwłaszcza ponownie lub celowo – Pani dobrego imienia. Pani – działając jako przedstawiciel ustawowy – może wystąpić przeciwko osobie naruszającej dobra osobiste dzieci z określonymi żądaniami, przede wszystkim zaś z żądaniem zaniechania naruszeń. Sądzę, że – szczególnie z uwagi na psychikę dziecięcą – roszczenia majątkowe mogłyby być nawet większe od ewentualnie żądanego przez Panią zadośćuczynienia. Nie można wykluczyć odpowiedzialności odszkodowawczej w takim przypadku.

Naruszenie dóbr osobistych przez konkubinę męża

Niezależnie od adresata (np. sąd albo naruszyciel dóbr osobistych) wysyłanej korespondencji dobrze jest ją wysyłać listami poleconymi (nawet za zwrotnym potwierdzeniem odbioru). W przypadku składania pism (np. w sądzie) rozsądnie jest składanie ich za pokwitowaniem przyjęcia.

 

Pani zapewne poczyniła już własne obserwacje co do jakości protokołowania w sądzie. Również z tego powodu rozsądnie jest możliwie wiele swych stanowisk (np. wniosków, odpowiedzi na słowa innych osób, wniosków dowodowych) formułować na piśmie. Dodatkowo za pisemną wersją przemawia możliwość przemyślenia lub skorygowania wcześniej opracowanych wystąpień.

 

Bardzo ważne – niezależnie od zagadnienia – jest udowadnianie tego (faktów, okoliczności), co się twierdzi, a zwłaszcza z czego wywodzi się skutki prawne. Chodzi nie tylko o zastosowanie się do prawnego wymogu (art. 6 K.c., art. 232 K.p.c.) dowodzenia swych twierdzeń, ale również o uniknięcie zagrożenia związanego z treścią artykułu 230 K.p.c. Ten przepis pozwala sądowi uznać milczenie (lub inny przejaw bierności) za wyrażenie zgody z twierdzeniami kogoś innego (drugiej strony, innego uczestnika, świadka, biegłego), a to może przekładać się na treść orzeczenia.

 

Jestem przekonany, że powyższe informacje przekonują Panią o zasadności przedstawiania dowodów również w zakresie:

 

  1. poszanowania przez Pani męża decyzji sądu, zwłaszcza odnośnie jego kontaktów w dziećmi;
  2. sprzeczności z dobrem dzieci kontaktów z nimi aktualnej konkubiny Pani męża.

Zakaz uczestniczenia konkubiny w spotkaniach ojca z dziećmi

Zastanawiam się, co byłoby bardziej zasadne. Z jednej strony można – nawet w trakcie sprawy rozwodowej (nawet wnioskując o wydanie zarządzenia w trybie artykułu 109 K.r.o.) – żądać, by sąd dookreślił wymogi, w jakich ojciec ma się spotykać ze swymi dziećmi. Ponieważ jest to sprawa rozwodowa, to raczej trudno jest wyobrazić sobie uczestnictwo owej konkubiny w postępowaniu w innym charakterze niż świadek. Zwłaszcza dlatego proponuję rozważyć wystąpienie do sądu o wydanie zakazu kontaktu owej kobiety z dziećmi. Ustawodawca w artykule 1136 K.r.o. pozwala stosować przepisy o kontaktach z dziećmi (art. 113 i następne K.r.o.) do innych osób niż rodzice. W tym przypadku sytuacja jest tak swoista, że Pani wniosek byłby „odwróceniem” wniosku o kontakty z dziećmi. W każdym razie ma Pani prawo – również jako przedstawiciel ustawowy dzieci – zażądać zgodnych z prawem i dobrem dzieci zachowań odnośnej kobiety.

 

Jeżeli Pani mąż akceptuje niestosowne zachowania swej aktualnej konkubiny w obecności Państwa dzieci, to może Pani uznać to za okoliczność uzasadniającą wystąpienie do sądu o zawieszenie (art. 110 K.r.o.) przysługującej mu władzy rodzicielskiej lub o jej ograniczenie (art. 111 K.r.o.). Pozbawienie władzy rodzicielskiej zapewne byłoby zbytnią restrykcją.

Jak przygotować się do sprawy o uregulowanie kontaktów ojca z dziećmi?

Ma Pani całą paletę możliwości. Akcentuję prawny wymóg i praktyczną zasadność udowadniania twierdzeń, z których wywodzi się skutki prawne. Temu winno służyć formułowanie wniosków dowodowych, w których przygotowaniu powinna Pani pomóc lektura kodeksowych przepisów o dowodach i ich przeprowadzaniu (art. 227-315 K.p.c.). Jeżeli będzie Pani milczeć i zaniecha wskazywania właściwych dowodów, to jak zamierza Pani wykazać zasadność żądań własnych i dzieci (będących wierzycielami alimentacyjnymi – szczególnie uprzywilejowanymi z uwagi na treść artykułów 133 i 1441 K.r.o.)? Wolno jest Pani zawnioskować o przeprowadzenie dowodów z dokumentów (np. wspomnianego przez Panią ośrodka). Ma Pani prawo wskazywać świadków, którymi mogą być różne osoby, np. ktoś z owego ośrodka, a nawet Państwa dzieci (zwłaszcza starsze). Zapewne dziecko – w przypadku dopuszczenia dowodu z jego zeznań – zeznawałoby w obecności psychologa i prawdopodobnie w warunkach bardziej właściwych od sali sądowej.

 

Na zakończenie wspominam o możliwości starania się o zwolnienie od kosztów sądowych, o czym na stronach internetowych informują: Ministerstwo Sprawiedliwości oraz sądy, w których udziela się wskazówek co do trybu starania się o to. Podobnie jest w przypadku starania się o ustanowienie przez sąd z urzędu adwokata (albo radcy prawnego).

 

Mam nadzieję, że treść tej odpowiedzi pomoże Pani w podejmowaniu właściwych decyzji oraz w ich dobrej realizacji.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Janusz Polanowski

Prawnik – absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie. Łączy zainteresowania naukowe z zagadnieniami praktycznymi, co szczególnie dotyczy prawa Republiki Czeskiej oraz Republiki Słowackiej. Naszym Klientom udziela odpowiedzi na pytania również z zakresu prawa polskiego, w tym cywilnego (głównie rzeczowegospadkowego) oraz rodzinnego. Występował przed różnymi organami władzy publicznej, w tym przed sądami (powszechnymi i administracyjnymi) – zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji. Uczestniczył też w licznych konferencjach naukowych, w tym międzynarodowych, i przebywał za granicą w celach naukowych. Ma doświadczenie w nauczaniu (zwłaszcza prawa) oraz uzyskał uprawnienia pedagogiczne.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu