Konsekwencje wynajmu mieszkania do uprawiania prostytucji

Przykłady

„Nie wiedziałem, ale i tak mnie wezwali”
Pan Marek wynajął swoje mieszkanie kobiecie, która prowadziła działalność gospodarczą zarejestrowaną jako „usługi masażu”. Wszystko wyglądało legalnie – podpisana umowa, wystawiane rachunki, czynsz płacony na czas. Po kilku miesiącach sąsiedzi zaczęli zgłaszać dziwne sytuacje: mężczyźni wchodzący i wychodzący co godzinę, hałasy w nocy. Sprawą zainteresowała się policja. Choć Pan Marek nie wiedział, że w jego mieszkaniu świadczone są usługi seksualne, musiał złożyć obszerne wyjaśnienia i przez wiele tygodni uczestniczył w postępowaniu. Ostatecznie uniknął odpowiedzialności, ale stres, koszty prawnika i utrata reputacji wśród sąsiadów były realne.

„Wszystko było jasne od początku”
Pani Danuta, właścicielka małego apartamentu w centrum miasta, wynajęła mieszkanie mężczyźnie, który powiedział jej wprost, że będą tam mieszkały kobiety z Ukrainy i „pracowały w charakterze towarzyskim”. Dodał, że potrzebuje rachunków za najem, bo prowadzi działalność gospodarczą. Kobieta zgodziła się, bo oferta finansowa była atrakcyjna. Po kilku tygodniach lokal został objęty obserwacją policji, a ona sama została zatrzymana i postawiono jej zarzut ułatwiania prostytucji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sprawa trafiła do sądu – z art. 204 § 1 i 2 kodeksu karnego. Twierdziła, że „tylko wynajęła mieszkanie”, ale sąd uznał, że wiedząc, do jakich celów lokal będzie używany, uczestniczyła w przestępstwie.

„Taksówkarz też może mieć problem”
Pan Rafał, taksówkarz, woził regularnie kobietę, która była jego stałą klientką, do różnych hoteli na krótkie spotkania z mężczyznami. Z czasem zaczął ją wozić również do przyczepy kempingowej, którą wynajmowała na godziny. Pewnego dnia doszło do nalotu policji, a on został zatrzymany jako osoba podejrzewana o kuplerstwo – ponieważ pomagał kobiecie w przemieszczaniu się do miejsca, gdzie świadczyła usługi seksualne. Sprawa pokazała, że nawet pośrednie wspieranie działalności prostytucyjnej, jeżeli przynosi komuś korzyści finansowe, może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo.

Podsumowanie

Wynajmowanie mieszkania z pełną świadomością, że będzie ono wykorzystywane do świadczenia usług seksualnych, może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym zarzutu ułatwiania prostytucji i czerpania z niej korzyści majątkowej. Nawet jeśli właściciel twierdzi, że nie wiedział o takich zamiarach najemcy, organy ścigania mogą prowadzić postępowanie, badając, czy istniały przesłanki do podejrzeń. Dlatego przed podpisaniem umowy warto dokładnie sprawdzić zamiary najemcy i dokumentować całą komunikację – dla własnego bezpieczeństwa prawnego.

Oferta porad prawnych

Potrzebujesz pewności, że Twoje decyzje są zgodne z prawem? Skorzystaj z naszych porad prawnych online – szybko, dyskretnie i profesjonalnie. Opisz swoją sytuację, a doświadczony prawnik przeanalizuje sprawę i udzieli Ci jasnej, konkretnej odpowiedzi. Bez wychodzenia z domu, z pełnym poszanowaniem Twojej prywatności.