Co do zasady, odpowiedzialność majątkowa osób pozostających w związku małżeńskim obejmuje majątek odrębny dłużnika oraz majątek wspólny dłużnika i jego małżonki, chyba że nastąpiło ograniczenie, zniesienie, wyłączenie lub ustanie wspólności majątkowej.
Obecnie, skoro u Pana ustała wspólność majątkowa małżeńska (rozdzielność a ponadto separacja), wynagrodzenia za pracę stanowi składnik majątku osobistego tylko Pana, a nie majątku wspólnego. Ponadto ogólną zasadą jest, że wierzyciel, który uzyskał tytuł wykonawczy tylko wobec jednego z małżonków, a zapewne tak jest w Pana przypadku, co do zasady uprawniony jest do prowadzenia egzekucji tylko i wyłącznie z majątku osobistego tego dłużnika. W Kodeksie postępowania cywilnego (K.p.c.) jest jasno wskazane, że egzekucję prowadzi się do rachunku bankowego dłużnika (art. 889) lub rachunku wspólnego (art. 8911, 8912 (o ile istnieje majątek wspólny). A zatem komornik nie może prowadzić egzekucji z rachunku bankowego Pana żony. Gdyby takie działanie podjął, bank odmówi dokonania takiego zajęcia z powodu braku tożsamości pomiędzy osobą dłużnika a właścicielem rachunku, gdyż z tego, co rozumiem, jest to rachunek wyłącznie Pana żony.
Niemniej proszę nie zapominać, że komornik może prowadzić egzekucję z wynagrodzenia za pracę (o ile nie zostało ono jeszcze wypłacone). Egzekucja z wynagrodzenia za pracę może być prowadzona jedynie wtedy, gdy Pan jako dłużnik jest zatrudniony u danego pracodawcy w momencie dokonania zajęcia wynagrodzenia przez komornika. Zajęcie polega na zawiadomieniu dłużnika, że do pełnego uregulowania długu nie wolno mu odbierać wynagrodzenia i rozporządzać nim w inny sposób poza częścią wolną od zajęcia. Zawiadomienie komornik przesyła także pracodawcy zatrudniającego dłużnika i wzywa, aby ten nie wypłacał zajętego wynagrodzenia poza częścią wolną od zajęcia, lecz przekazywał je bezpośrednio wierzycielowi egzekwującemu dług, zawiadamiając komornika o pierwszej wypłacie, albo bezpośrednio komornikowi.
Zajęcie jest dokonane z chwilą doręczenia zawiadomienia pracodawcy, co wiąże się z tym, że pracodawca od tej chwili nie może, do wysokości egzekwowanej wierzytelności i pełnego pokrycia długu, wypłacać pracownikowi jako dłużnikowi wynagrodzenia poza częścią wolną od zajęcia. Niezastosowanie się pracodawcy do wezwania komornika wywołuje skutek w postaci odpowiedzialności cywilnej, a nawet karnej.
Pracodawca sam musi wyliczyć, jaką część wynagrodzenia wypłacać dłużnikowi, kierując się postanowieniami z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego oraz Kodeksu pracy. Zatem po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych:
- sumy egzekwowane na zaspokojenie alimentów podlegają potrąceniu do wysokości 60% wynagrodzenia;
- sumy egzekwowane na pokrycie należności innych niż alimenty podlegają potrąceniu do wysokości 50% wynagrodzenia.
Przy potrącaniu sum egzekwowanych na pokrycie należności innych niż alimenty, wolna od potrąceń jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. To ograniczenie nie dotyczy sytuacji, w której egzekwowane są alimenty.