Rozłam od stołu, łoża i uczuć, czyli rozkład pożycia małżeńskiego
Podstawa prawna: przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.) Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.).
Na pewno zachowanie Pani siostry może być oceniane z perspektywy przyczyn rozkładu pożycia małżeńskiego, ale nie oznacza to samo przez się, że będzie ona uznana za wyłącznie winną rozkładu pożycia. Zanim wina zostanie wykazana, sąd będzie musiał ustalić, kiedy doszło do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego, a zatem kiedy nastąpił rozłam od stołu, łoża i uczuć. Wyraźnie podkreślić należy, że nowy związek siostry nie musi być wcale uznany za wyłączną przyczynę rozkładu pożycia małżeńskiego. Jak pokazuje moja dotychczasowa kilkuletnia praktyka, zdrada, która występuje po rozkładzie pożycia małżeństwa, nie jest przez sądy brana pod uwagę. Innymi słowy, jeżeli między kobietą a jej małżonkiem od dłuższego czasu trwał rozkład w pożycia w sferze uczuciowej, fizycznej i gospodarczej, to nie może być mowy o zdradzie, która by przyczyniła się do rozkładu małżeństwa. Koniecznym jest zatem wykazanie przed sądem, iż małżonkowie nie współżyją ze sobą od dłuższego czasu, nie łączy ich żadna więź emocjonalna (np. każde śpi w osobnej sypialni), a więc rozkład nastąpił zanim Pani siostra zaczęła spotykać się z innym mężczyzną. Siostra powinna się przede wszystkim zastanowić, czy dysponuje jakimikolwiek dowodami na to, że w jej małżeństwie działo się bardzo źle wcześnie.
Takie stanowisko przyjął m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 września 1949 r., Wa.C.103/49 (DPP 1950, nr 3, s. 61), gdzie czytamy, że „małżonek dopuszczający się cudzołóstwa nie wywołuje tym rozkładu pożycia małżeńskiego, jeżeli poprzednio rozkład ten nastąpił już z innych przyczyn, a zwłaszcza wskutek zachowania się drugiego małżonka”. Mimo upływu kilkudziesięciu lat stanowisko to jest nadal aktualne.
Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›
Rozwód z winy obojga małżonków – zdrada, znęcanie się nad rodziną
Poruszyła Pani kwestię znęcania się psychicznego i fizycznego w rodzinie Pani siostry. Brak jest jednak szczegółów, ale ze względu na wagę tej sprawy – w swej opinii przyjmuję, że Pani siostra wraz z dziećmi była ofiarą znęcania się.
Nawet gdyby siostrze nie udało się wykazać, że rozkład pożycia małżeńskiego nastąpił wcześniej, zanim związała się z innym mężczyzną, i tak przypisanie jej wyłącznej winy w rozkładzie pożycia byłoby możliwe jedynie wówczas, gdyby mąż był krystalicznie czysty, czyli nie ponosił żądnej winy za rozpad małżeństwa. Warto wyjaśnić, że pojęcie winy nie ma definicji ustawowej nie tylko w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale i w Kodeksie cywilnym. Pojęcie to zostało natomiast wyjaśnione w doktrynie i orzecznictwie cywilistycznym. Wina rozkładu pożycia pozostaje w związku z naruszeniem obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa i to zarówno tych, które sformułowane są w prawie, jak i tych, dla których źródłem są tylko zasady współżycia społecznego. Chodzi tu zwłaszcza o naruszenie obowiązków: wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy, lojalności i wierności, współdziałania dla dobra rodziny itd. (por. wyrok SN z dnia 21 września 1997 r., I CKN 646/97). Jeżeli mąż znęcał się nad żoną i dziećmi (względnie tylko nad żoną albo tylko nad dziećmi), wówczas, choćby nawet udowodnił zdradę, to rozwód będzie orzeczony z winy obojga małżonków. Ustawodawca nie rozróżnia bowiem winy mniejszej i większej, albowiem każde zachowanie, które przyczynia się do rozkładu, winno być oceniane jako współprzyczynianie się do wystąpienia tego rozkładu.
Zdrada a przyznanie opieki nad dziećmi
Jeżeli chodzi o prawa do dzieci, to sąd będzie oceniał jedynie ich dobro, a nie zachowania małżonków względem siebie. Innymi słowy, zdrada nie pozbawia prawa do dzieci kobiety, albowiem jej zachowanie nie jest ukierunkowane przeciwko nim, lecz przeciwko mężowi. Natomiast inaczej sprawa będzie się miała, jeżeli chodzi o znęcanie się, albowiem tutaj już dobro małoletnich dzieci może ucierpieć, co powoduje, że postawa ojca dzieci będzie oceniana zupełnie inaczej.