.
Udzieliliśmy ponad 127,5 tys. porad prawnych i mamy 14 468 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Zniesienie współwłasności po ustaniu konkubinatu

Moja córka żyła kilka lat w konkubinacie, przed 2 laty związek ten się rozpadł. Jednak w czasie wspólnego życia córka z partnerem zakupili na kredyt mieszkanie. Po rozstaniu córka wyprowadziła się, były partner dalej tam mieszka. Został jednak kredyt wzięty wspólnie, z którego spłatą są problemy: córka spłaca często raty w całości, bo były partner wiecznie się ociąga w przekazywaniu połowy raty. Córka proponowała mu wyprowadzkę i wynajem – nie zgodził się.

Jest i drugi problem: w czasie trwania związku kupili samochodu na kredyt konsolidacyjny. Po 2 latach były partner wziął w leasing nowy samochód na firmę i jako część wpłaty dał ten wspólny samochód, który został sprzedany za 35 tysięcy złotych przez firmę leasingową. Oprócz tego byłemu partnerowi zdarzają się również zaległości w płaceniu czynszu i podatku od nieruchomości. Obawiam się, że wspólnota i urząd miejski zechcą egzekwować zaległości od córki. Dlatego myślę, że córka powinna jak najszybciej wyjść ze współwłasności, jak to należy zrobić, aby rozwiązać wszystkie te problemy?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Zniesienie współwłasności po ustaniu konkubinatu

Rozliczenia majątkowe po ustaniu konkubinatu

Zakładam, że kredyt był zaciągany przez obydwoje partnerów, każde z nich jest kredytobiorcą i wspólnie odpowiadają za jego spłatę oraz że mieszkanie stanowi współwłasność obydwojga (kupowali je na siebie po połowie).

 

W nieformalnym związku (konkubinacie) nie powstaje wspólność majątkowa tak jak w przypadku małżeństwa. Każdy z konkubentów bogaci się na własny rachunek. Zarobki każdego z nich nie tworzą zatem majątku wspólnego, bo takowy nie istnieje. Każdy z konkubentów, nabywając jakąś rzecz, np. meble, samochód, urządzenia domowe, kupuje ją dla siebie. Jeżeli przedmioty te nabywają za wspólnych środków, stają się współwłaścicielami niekoniecznie w częściach równych.

 

W świetle obowiązującego prawa konkubinat nie rodzi takich skutków prawnych jak małżeństwo, chociaż różni się wyłącznie tym, że osoby pozostające w nim nie zawarły formalnego związku. Ustawodawca świadomie nie postawił znaku równości między konkubinatem a małżeństwem, chcąc w ten sposób chronić instytucję małżeństwa. Dlatego Kodeks rodzinny i opiekuńczy reguluje tylko stosunki miedzy małżonkami.

 

Co do zasady konkubenci nie mogą dokonywać podziału majątku ani wzajemnych rozliczeń tak jak małżonkowie, bowiem majątek wypracowany wspólnie przez konkubentów nie stanowi majątku wspólnego w rozumieniu przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Pomimo to należy wskazać, że wszystkie przedmioty nabyte przez konkubentów wspólnie stanowią ich współwłasność. Gorzej, gdy dana rzecz nabywana jest tylko na rzecz jednego z nich.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Zakup mieszkania na kredyt przez osoby żyjące w konkubinacie

Jak wynika z opisu: mieszkanie kupione jest wspólnie za wspólny kredyt; samochód także jest kupiony wspólnie za wspólny kredyt (aczkolwiek może być zarejestrowany tylko na jednego z partnerów). Czyli partnerzy są współwłaścicielami mieszkania oraz samochodu.

 

Nakłady na zakup tych rzeczy i praw pochodziły z ich majątków osobistych, a w znacznej części finansowane były z kredytów.

 

Stosownie do Kodeksu cywilnego:

 

Art. 210. Każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Uprawnienie to może być wyłączone przez czynność prawną na czas nie dłuższy niż lat pięć. Jednakże w ostatnim roku przed upływem zastrzeżonego terminu dopuszczalne jest jego przedłużenie na dalsze lat pięć; przedłużenie można ponowić.

Art. 211. Każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości.

Art. 212. § 1. Jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne. Przy podziale gruntu sąd może obciążyć poszczególne części potrzebnymi służebnościami gruntowymi.

§ 2. Rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego.

§ 3. Jeżeli ustalone zostały dopłaty lub spłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek, a w razie potrzeby także sposób ich zabezpieczenia. W razie rozłożenia dopłat i spłat na raty terminy ich uiszczenia nie mogą łącznie przekraczać lat dziesięciu. W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie sąd na wniosek dłużnika może odroczyć termin zapłaty rat już wymagalnych”.

Zniesienie współwłasności nieruchomości

Natomiast Kodeks postępowania cywilnego wskazuje:

 

Art. 618. § 1. W postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. Rozstrzygając spór o prawo żądania zniesienia współwłasności lub o prawo własności, sąd może wydać w tym przedmiocie postanowienie wstępne.

§ 2. Z chwilą wszczęcia postępowania o zniesienie współwłasności odrębne postępowanie w sprawach wymienionych w paragrafie poprzedzającym jest niedopuszczalne. Sprawy będące w toku przekazuje się do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. Jeżeli jednak postępowanie o zniesienie współwłasności zostało wszczęte po wydaniu wyroku, przekazanie następuje tylko wówczas, gdy sąd drugiej instancji uchyli wyrok i sprawę przekaże do ponownego rozpoznania. Postępowanie w sprawach, które nie zostały przekazane, sąd umarza z chwilą zakończenia postępowania o zniesienie współwłasności.

§ 3. Po zapadnięciu prawomocnego postanowienia o zniesieniu współwłasności uczestnik nie może dochodzić roszczeń przewidzianych w paragrafie pierwszym, chociażby nie były one zgłoszone w postępowaniu o zniesienie współwłasności”.

 

Zniesienie współwłasności pozwoliłoby na doprowadzenie do sytuacji, że jedno z partnerów staje się właścicielem mieszkania i spłaca drugi (podobnie z samochodem).

 

Kilka orzeczeń w tym zakresie:

 

Uchwała z dnia 30 stycznia 1970 r. Sąd Najwyższy III CZP 62/69:

 

„1. Rozliczenia z tytułu roszczeń do majątku, jakiego mężczyzna i kobieta, żyjący bez zawarcia związku małżeńskiego, dorobili się prowadząc wspólnie gospodarstwo rolne, oraz z tytułu nakładów, jakich jedno z nich dokonało na nieruchomości lub rzecz ruchomą należącą do drugiego, a wchodzącą w skład tego gospodarstwa, mogą być przeprowadzone w postępowaniu o zniesienie współwłasności przedmiotów stanowiących ich majątek wspólny.

2. Dokonując takich rozliczeń sąd stosuje: co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie, na własność lub w posiadanie, nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty – przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jedną z wymienionych osób w przedmiotach należących do drugiej, a wchodzących w skład wspólnego gospodarstwa – przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu”.

 

Wyrok z dnia 21 listopada 1997 r. Sąd Najwyższy I CKU 155/97:

 

„Rzeczy nabyte w czasie nieformalnego związku wspólną wolą nabycia ich na współwłasność stają się przedmiotami objętymi współwłasnością w częściach ułamkowych, do których należy stosować odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego o współwłasności (...). Współwłaściciele rzeczy w częściach ułamkowych, którzy dążą do wyjścia ze współwłasności, mogą żądać przed sądem zniesienia współwłasności z mocy art. 210 i nast. k.c. Postępowanie toczące się w tym przedmiocie jest postępowaniem nieprocesowym objętym księgą drugą kodeksu postępowania cywilnego, do którego stosują się w szczególności przepisy art. 617 i nast. k.p.c. (...) Wszczęcie sprawy w trybie procesowym nie pozbawiało Sądu możliwości rozpoznania jej w trybie dla niej właściwym, tj. nieprocesowym (art. 201 k.p.c.), a zastosowanie trybu właściwego wyłączało dopuszczalność rozstrzygnięcia sprawy na podstawie przepisów o wyroku zaocznym (art. 513 k.p.c.)”.

 

Wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2000 r., sygn. IV CKN 32/00, publ. OSNC 2000/12/222:

 

„Do rozliczeń majątkowych pomiędzy osobami pozostającymi w trwałym związku faktycznym (konkubinacie) mogą mieć zastosowanie przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu”.

Wspólny kredyt byłych partnerów

W przypadku kredytu jest trochę inaczej.

 

Partnerzy są kredytobiorcami, a oprócz nich jest jeszcze bank.

 

By możliwa była spłata kredytu tylko przez jednego partnera, konieczna jest dodatkowo zgoda banku. Przy jej braku partnerzy dalej będą odpowiadać za kredyt solidarnie.

 

Partnerzy mogą znieść współwłasność notarialnie i w ramach zawartej umowy ten, któremu przypadnie mieszkanie, zwolni drogiego z długu. Bank nie musi na to wyrażać zgody. Bank dalej będzie miał prawo żądać spłaty od obydwojga, ale póki spłata będzie dokonywana, nie będzie zapewne reagował. W razie braku spłaty partner zwolniony z długu w przypadku dokonania spłaty miałby prawo żądać od drugiego partnera zwrotu dokonanej spłaty.

 

Do rozliczenia należałoby dodać kwestie finansowe związane z samochodem.

 

Jako że był on kupiony na wspólny kredyt – za kredyt odpowiadają obydwoje partnerzy.

 

Jak Pan pisze, partner przekazał samochód jako część zapłaty opłat leasingowych za nowy pojazd, tyle tylko że do własnej firmy.

 

Samochód był więc zarejestrowany tylko na niego lub partnerka zgodziła się na takie działanie (jeżeli była wpisana jako współwłaściciel).

 

Jeżeli samochód był zarejestrowany tylko na partnera, to w ramach procesu o zniesienie współwłasności partnerka (Pana córka) mogłaby żądać ustalenia, że samochód kupiony był wspólnie i musiałaby to udowodnić (dokumenty, świadkowie, umowa kredytowa).

Współwłasność mieszkania a opłaty i koszty związane z eksploatacją mieszkania

Jeżeli Pana córka jest współwłaścicielem mieszkania, to odpowiada wobec wspólnoty za regulowanie opłat i kosztów związanych z eksploatacją mieszkania co najmniej w takim stosunku, w jakim jest współwłaścicielem. Wspólnota może żądać uregulowania całości od jednego ze współwłaścicieli, a ci współwłaściciele powinni między sobą rozwiązać kwestię kto, komu i ile powinien zwracać z tego tytułu.

 

Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wskazuje:

 

Art. 3. 1. Podatnikami podatku od nieruchomości są osoby fizyczne, osoby prawne, jednostki organizacyjne, w tym spółki nieposiadające osobowości prawnej, będące:

1) właścicielami nieruchomości lub obiektów budowlanych, z zastrzeżeniem ust. 3;

(…)

4. Jeżeli nieruchomość lub obiekt budowlany stanowi współwłasność lub znajduje się w posiadaniu dwóch lub więcej podmiotów, to stanowi odrębny przedmiot opodatkowania, a obowiązek podatkowy od nieruchomości lub obiektu budowlanego ciąży solidarnie na wszystkich współwłaścicielach lub posiadaczach, z zastrzeżeniem ust. 5”.

 

Za podatek od nieruchomości córka, jako ewentualny współwłaściciel, odpowiada solidarnie z partnerem. Urząd miasta ma prawo żądać zapłaty całości podatku od córki, od partnera lub od obydwojga. Zapłata przez jednego współwłaściciela całostki podatku powoduje wygaśniecie zobowiązania podatkowego wobec pozostałych współwłaścicieli. Ale osoba płacąca może żądać zwrotu części zapłaconego podatku (wg udziałów we współwłasności).

 

Wyjściem jest zniesienie współwłasności mieszkania oraz pozostałego majątku w drodze:

 

  1. notarialnej,
  2. sądowej.

 

Dopóki córka będzie współwłaścicielem, będzie miała kłopoty z powodu nieuczestniczenia partnera w spłacie kredytów oraz nieponoszenia ciężarów związanych z mieszkaniem.

 

Warto więc ustalić:

 

  1. wartość mieszkania (w tym wartość udziału córki oraz partnera);
  2. kwotę kredytu, jaka została spłacona (w tym kto i ile dał na spłatę);
  3. kwotę kredytu, jaka została do spłaty;
  4. kwotę kredytu, jaką spłaciła córka po rozstaniu się z partnerem;
  5. kwoty czynszów, opłat za mieszkanie, jakie poniosła tylko córka od czasu rozstania się z partnerem;
  6. uwzględnić kwotę 35 tys. zł za samochód oddany firmie leasingowej.

 

W oparciu o te dane można ustalić sposób ugodowego rozliczenia się i zniesienia współwłasności. Przy braku porozumienia nie pozostanie nic innego jak sąd.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Bogusław Nowakowski

Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, radca prawny od 1993 r., redaktor merytoryczny periodyku „Teczka spółki z o.o.”, autor wielu publikacji i właściciel kancelarii prawnej. Specjalizuje się głównie w prawie handlowym (spółki kapitałowe, zwłaszcza spółki z o.o. – odpowiedzialność członków spółek, operacje na udziałach spółek), prawie spadkowym oraz rodzinnym (rozwody i podziały majątkowe: małżeńskie, spadkowe, współwłasności).


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu