.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Podstawy do zatrzymania na 48 godzin za posiadanie konopi indyjskich

Mój syn został zatrzymany w związku z podejrzeniem posiadania konopi indyjskich. Przebywał w 4-osobowej grupie kolegów. Nieumundurowani funkcjonariusze policji podeszli do ich grupy i wszystkich przeszukali. Następnie przeszukali samochód (będącym moją własnością) i znaleźli w nim niewielką ilość konopi. Nikt się nie chciał do nich przyznać, więc zagrozili, że zamkną wszystkich. W końcu dwie osoby się przyznały, że należą do nich. Przy moim synu niczego nie znaleziono i do niczego się nie przyznał, ale i tak został zatrzymany na 48 godzin. Później policja przeszukała także jego pokój – niczego nie znaleźli. Syn nie otrzymał nawet protokołu zatrzymania. Czy były podstawy do zatrzymania na 48 h?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Podstawy do zatrzymania na 48 godzin za posiadanie konopi indyjskich

Fot. Fotolia

Zatrzymanie na tzw. 48 h do czasu wyjaśnienia

Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego (K.k.), Kodeksu postępowania karnego (K.p.k.) oraz ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (zwanej dalej „ustawą”).

 

W pierwszej kolejności wyjaśnić należy, że wobec Pani syna nie zastosowano tymczasowego aresztowania – nie pisze Pani nic o sądzie, co każe uznać, iż takowego środka nie zastosowano, a jedynie został on zatrzymany na tzw. 48 h do czasu wyjaśnienia. W Pani ocenie zatrzymanie było nieuzasadnione, a pokój syna nie powinien był być przeszukiwany.

Konopie indyjskie w samochodzie i zatrzymanie kierowcy na 48 h

Konopie indyjskie znaleziono jednak w Pani samochodzie, a zatem można domniemywać, że pojazdem tym przyjechał na spotkanie Pani syn. Skoro zatem na miejscu zdarzenia nikt się do ich posiadania nie przyznał, interweniujący funkcjonariusze mieli prawo wątpić, czy w następstwie ich „groźby zamknięcia wszystkich” osoby podające się za posiadaczy konopi mówiły prawdę. Ma to o tyle istotne znaczenie, że przyznanie się do winy nie jest koronnym dowodem, o ile pozostały materiał dowodowy pozwala wysunąć inne twierdzenia. Zgodnie z art. 244 § 1 K.p.k. policja ma prawo zatrzymać osobę podejrzaną, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła ona przestępstwo, a zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby albo zatarcia śladów przestępstwa bądź też nie można ustalić jej tożsamości albo istnieją przesłanki do przeprowadzenia przeciwko tej osobie postępowania w trybie przyspieszonym. W mojej ocenie w niniejszej sprawie policja obawiała się zatarcia śladów i matactwa. Jeżeli bowiem doszłoby do wypuszczenia wszystkich 4 osób, osoby te od razu ze sobą by się skomunikowały i ustaliły wersję wydarzeń. Policja chciała temu zapobiec, stąd zatrzymanie syna. Proszę jednak nie mylić zatrzymania z aresztowaniem. Syn powinien otrzymać odpis protokołu zatrzymania. Zgodnie z art. 244 § 3 K.p.k. – z zatrzymania sporządza się protokół, w którym należy podać imię, nazwisko i funkcję dokonującego tej czynności, imię i nazwisko osoby zatrzymanej, a w razie niemożności ustalenia tożsamości – jej rysopis oraz dzień, godzinę, miejsce i przyczynę zatrzymania z podaniem, o jakie przestępstwo się ją podejrzewa. Należy także wciągnąć do protokołu złożone przez zatrzymanego oświadczenia oraz zaznaczyć udzielenie mu informacji o przysługujących prawach. Odpis protokołu doręcza się zatrzymanemu.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Czy policja miała prawo zatrzymać podejrzanego na 48 godzin?

Zatrzymanego należy natychmiast zwolnić, gdy ustanie przyczyna zatrzymania, a także jeżeli w ciągu 48 godzin od chwili zatrzymania przez uprawniony organ nie zostanie on przekazany do dyspozycji sądu wraz z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania; należy go także zwolnić na polecenie sądu lub prokuratora.

 

W mojej ocenie zatrzymanie było o tyle zasadne, że konopie indyjskie ujawniono w pojeździe należącym do Pani, a zatem interweniujący policjanci mieli prawo podejrzewać, że po pierwsze, należą one do syna – stąd przeszukanie jego pokoju, a po drugie, że pozostali kompani kłamią, iż należały do nich (mowa o dwójce, która przyznała się do ich posiadania).

 

Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie, by syn nie otrzymał protokołu zatrzymania. Proszę rozpytać syna, czy nie otrzymał protokołu, czy kwitował odbiór jakiegoś dokumentu. Jak pokazuje moje doświadczenie, młodzi ludzie często nie mówią prawdy swoim rodzicom, by ich nie potrzebnie nie denerwować, co powoduje, że często rodzą się z tego powodu nieporozumienia. Pani syn, o ile nie został mu przedstawiony zarzut, nie jest stroną postępowania przygotowawczego, a zatem nie ma prawa zapoznawać się z aktami postępowania.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Radca prawny Marek Gola

Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu