.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Uchylenie się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku

Od śmierci mojego taty minęło już 11 miesięcy, trzy miesiące po pogrzebie brat, który mieszkał z ojcem, złożył do sądu wniosek o stwierdzenie nabycia spadku. Z pozostałym rodzeństwem byliśmy pewni, że jeżeli wniosek został złożony w okresie do 6 miesięcy po śmierci ojca, to bez względu na datę rozprawy (odbyła się dopiero teraz) będziemy mogli odrzucić spadek po tacie. Jednak na rozprawie sędzia stwierdził, że minęło już pół roku i nastąpiło dziedziczenie ustawowe; otrzymamy pisemne poświadczenie o nabyciu spadku i dziedziczymy każde po 1/5. Tato nie zostawił majątku (jedynie kilka starych mebli) i na rachunku bankowym zostało 2800 zł, ale jest też niespłacony kredyt w kwocie ok. 3000 tys. zł. Jako że obawiam się zachowań brata (mamy konflikt), boję się, że mogą być jeszcze inne niewyjaśnione sprawy, inne długi. Co wobec tego powinnam zrobić, jak wziąć tylko odpowiedzialność za kredyt, o którym wiemy (chcemy go wspólnie spłacić)? Zaznaczam, że nie było mowy o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Czy jeszcze możemy zmienić w jakiś sposób postanowienie sądu?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Najpierw odniosę się do kwestii dotyczącej terminu na odrzucenie spadku. Zgodnie z art. 1015 Kodeksu cywilnego (K.c.):

 

„§ 1. Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania.

§ 2. Brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jednakże gdy spadkobiercą jest osoba nie mająca pełnej zdolności do czynności prawnych albo osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna, brak oświadczenia spadkobiercy w terminie jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.”

 

Jak więc z powyższego wynika, oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może zostać złożone w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania. Termin ten jest terminem zawitym prawa materialnego.

 

Dla spadkobiercy ustawowego będzie to z reguły dzień dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy. Ponadto może to być np. dzień, w którym spadkobierca powołany w dalszej kolejności dowiedział się o odrzuceniu spadku przez osoby wyprzedzające go przy dziedziczeniu ustawowym, a także dzień, w którym dowiedział się o prawomocnym orzeczeniu o niegodności takich osób.

 

Proszę zauważyć, że termin jest zachowany, gdy przed jego upływem zostanie złożone oświadczenie w sądzie lub przed notariuszem. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z 20 lutego 1963 r., I CR 109/63, LexisNexis nr 360948 (OSNCP 1964, nr 3, poz. 51), do zachowania terminu wystarczy wniesienie do sądu lub państwowego biura notarialnego, chociażby niewłaściwego, podpisanego przez spadkobiercę i zawierającego niezbędne dane oświadczenia o odrzuceniu spadku. Wobec zmiany stanu prawnego i likwidacji państwowych biur notarialnych orzeczenie to zachowało aktualność w części dotyczącej sądu.

 

Jeżeli więc we wniosku o stwierdzenie nabycia spadku znalazłoby się oświadczenie któregokolwiek ze spadkobierców, że spadek odrzuca, to wtedy takie odrzucenie byłoby skuteczne, bez względu na wyznaczenie rozprawy już po upływie terminu sześciomiesięcznego.

 

Problemem Pani jest to, że tato nie zostawił majątku, jedynie na rachunku bankowym kwotę 2800 zł i niespłacony kredyt w kwocie ok. 3000 zł. Z racji tego że nie wierzy Pani bratu, z którym mieszkał zmarły ojciec, obawia się Pani, że mogą istnieć jeszcze inne nieujawnione zobowiązania. Pytanie, w jaki sposób uchronić się przed takimi nieujawnionymi długami i wziąć odpowiedzialność tylko za kredyt, o którym Państwo wiecie i chcecie go wspólnie spłacić.

 

Zaznacza Pani przy tym, że nie było mowy o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, i zastanawia się Pani, czy bylibyście w lepszej sytuacji, gdyby doszło do stwierdzenia nabycia spadku z dobrodziejstwem inwentarza i czy można zmienić to postanowienie, wskazując, że postanowienie sądu zostało wydane po 8 miesiącach od złożenia wniosku.

 

Sąd wydał postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, w którym stwierdził, że Pani i rodzeństwo dziedziczycie spadek z ustawy wprost i takie postanowienie nie zostało zaskarżone – nawet gdyby było zaskarżone, a nikt nie złożył stosownego oświadczenia w terminie 6 miesięcy, to i tak sąd II instancji oddaliłby apelację i utrzymał postanowienie w mocy. Wynika z tego, że oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza również musiało być złożone w terminie 6 miesięcy (analogicznie jak w przypadku odrzucenia spadku). Nie ma więc na tym etapie szans na zmianę postanowienia, w okolicznościach wskazanych przez Panią.

 

Niewątpliwie oświadczenie o nabyciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza mogłoby ustrzec Panią i resztę spadkobierców przed nieoczekiwanymi długami pozostawionymi przez Pani ojca. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że odpowiedzialność za długi spadkobiercy jest ograniczona do określonej wysokości. Konkretnie do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku (czyli aktywów spadku). Wartość stanu czynnego spadku wynikać będzie ze spisu inwentarza. Spis inwentarza sporządza się właśnie w celu ustalenia, jakie aktywa wchodzą w skład spadku i jaka jest ich wartość. Innymi słowy wierzyciel spadkodawcy nie będzie mógł domagać się zapłaty od spadkobiercy długu ponad wartość aktywów spadku. Przykładowo wartość stanu czynnego spadku wynosi 10 000 zł, a dług jest równy kwocie 20 000 zł to wierzyciel może domagać się zapłaty jedynie 10 000 zł. Podkreślam, że spadkobierca w tym wypadku również odpowiada całym swoim majątkiem, jednak ograniczenie odpowiedzialności odnosi się tylko do wysokości kwoty, której zapłaty może domagać się wierzyciel.

 

Od chwili przyjęcia spadku do chwili działu spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe z całego swego majątku (również osobistego, zgromadzonego przed nabyciem spadku, wcześniej niedostępnego dla wierzycieli spadkodawcy). Począwszy od chwili przyjęcia spadku, do chwili dokonania działu spadku, odpowiedzialność spadkobierców za długi spadkowe ma nadto charakter solidarny. Oznacza to, że wierzyciel, wedle swego wyboru, może żądać całości lub części należnego mu świadczenia od wszystkich spadkobierców łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek ze spadkobierców zwalnia pozostałych. Jeżeli jednak jeden ze spadkobierców spełnił świadczenie, może on żądać zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów (art. 366 Kodeksu cywilnego).

 

Natomiast od chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za długi spadkowe w stosunku do wielkości udziałów przypadających im w spadku ustalonych w umowie działowej albo w orzeczeniu sądu (art. 1034 § 2 K.c.).

 

Na tym etapie nie wspominała Pani o dziale spadku (przeprowadza się go np. wtedy, jeżeli spadkodawcy pozostawić wartościowe przedmioty należące do spadku i w celu zniesienia ich współwłasności).

 

Aby więc spłacić kredyt zaciągnięty przez zmarłego ojca, wystarczy wysłać zawiadomienie do banku, w którym istnieje zadłużenie, z informacją o kręgu spadkobierców po zmarłym ojcu, z załączeniem skanu postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku. Bank z pewnością będzie tym zainteresowany, gdyż chodzi o jego interesy.

 

Zanim jednak zdecydujecie się Państwo na spłatę zadłużenia, proszę zbadać, czy dane zadłużenie nie jest przedawnione, analizując umowę kredytu i resztę dokumentacji. W tym miejscu jedynie ogólnie zaznaczam, że termin przedawnienia roszczeń banku wynosi 3 lata od okresu wymagalności, czyli okresu, w którym bank może żądać spełnienia świadczenia.

 

Niestety nie jestem w stanie przewidzieć, czy Pani ojciec pozostawił po sobie inne zadłużenie. Niemniej jednak, jeżeli jego wierzyciele dowiedzą się o jego spadkobiercach, to z pewnością będą żądać od Państwa spłaty zadłużenia. Obecnie jednak nic z tym nie możecie zrobić, a bronić się można jedynie zarzutami, które przysługiwałyby Państwa ojcu (np. właśnie zarzutem przedawnienia).

 

Jedynie na marginesie muszę zaznaczyć Pani, że istnieje możliwość (w Pani przypadku jedynie teoretyczna), na uchylenie się od skutków prawnych niezłożonego oświadczenia.

 

Zgodnie bowiem z art. 1019 Kodeksu cywilnego:

 

„§ 1. Jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby, stosuje się przepisy o wadach oświadczenia woli z następującymi zmianami:

1) uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia powinno nastąpić przed sądem;

2) spadkobierca powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca.

§ 2. Spadkobierca, który pod wpływem błędu lub groźby nie złożył żadnego oświadczenia w terminie, może w powyższy sposób uchylić się od skutków prawnych niezachowania terminu.

§ 3. Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzenia przez sąd.”

 

Tak więc na mocy art. 1019 § 1 do wad oświadczenia woli występujących przy składaniu oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, co do zasady, mają zastosowanie przepisy o wadach oświadczenia woli z części ogólnej Kodeksu cywilnego (art. 82-88).

 

Spadkobierca może uchylić się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku złożonego pod wpływem błędu, jeżeli błąd dotyczył treści oświadczenia i był istotny (art. 84 § 1 zd. 1 oraz art. 84 § 2 w zw. z art. 1019 § 1).

 

Błąd dotyczący treści oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może dotyczyć w szczególności osoby spadkodawcy, tytułu powołania do dziedziczenia lub stanu majątku spadkowego. Znaczenia prawnego pozbawiony jest natomiast błąd dotyczący pobudek czy motywów działania spadkobiercy. Ponadto wydaje się, że spadkobierca nie może powołać się na błąd dotyczący skutków prawnych określonych zdarzeń (błąd co do prawa). Błąd taki mógłby między innymi polegać na uznaniu, że termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku wynosi rok od chwili otwarcia spadku. Jest to jednak kwestia dyskusyjna [por. M. Pazdan, w: K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny, t. 2, 2009, komentarz do art. 1019 K.c., uwaga 5, oraz powołana tam literatura].

 

Błąd jest istotny, jeżeli uzasadnia on przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia danej treści (art. 84 § 2). Kodeks cywilny nakazuje oceniać błąd według kryteriów zindywidualizowanych, a zarazem obiektywnych.

 

W przedmiocie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku sąd przeprowadza rozprawę (art. 690 § 1 K.p.c.). Na spadkobiercy ciąży obowiązek udowodnienia, że wada oświadczenia woli rzeczywiście zaistniała (art. 6). Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzenia przez sąd (art. 1019 § 3). Staje się ono jednak skuteczne dopiero z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia sądu.

 

W ten sam sposób spadkobierca, który pod wpływem błędu lub groźby nie złożył żadnego oświadczenia w terminie, może uchylić się od skutków prawnych niezachowania terminu (art. 1019 § 2).

 

Jak więc z powyższego wynika, musiałaby Pani złożyć wniosek do sądu o uchylenie się od skutków prawnych niezachowania terminu z powodu błędnego przyjęcia, że wniesienie wniosku o stwierdzenie nabycia spadku przerywa bieg terminu na złożenie oświadczenia co do spadku.

 

Jeżeli wskutek prawomocnego zatwierdzenia przez sąd uchylenia się od skutków złożonego oświadczenia ulega zmianie krąg osób, co do których nabycie spadku zostało już stwierdzone albo zarejestrowany został akt poświadczenia dziedziczenia, sąd po przeprowadzeniu rozprawy zmienia z urzędu postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku albo uchyla zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia i orzeka w tym przedmiocie (art. 690 § 2 K.p.c.).

 

Uprawnienie do uchylenia się od skutków prawnych wygasa: w razie błędu i podstępu – z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby – z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał (art. 88 § 2). Uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu nabycia spadku ani nawet działowi spadku.

 

Dodam, że zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego – podstawę uchylenia się przez spadkobiercę od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może stanowić błąd prawnie doniosły (art. 1019 § 2 w zw. z art. 84 § 1 zd. 1 i § 2). Błędem takim nie jest nieznajomość przedmiotu spadku pozostająca w związku przyczynowym z niedołożeniem przez spadkobiercę należytej staranności w ustalaniu rzeczywistego stanu majątku spadkowego (postanowienie SN z 30 czerwca 2005 r., IV CK 799/2004, LexisNexis nr 394638, OSNC 2006, nr 5, poz. 94, z glosą P. Księżaka, Pal. 2008, nr 5-6, s. 301).

 

Reasumując, przyjmując spadek wprost nigdy nie będzie Pani pewna, czy Pani ojciec nie pozostawił więcej długów, niż to wynika z obecnej Pani wiedzy. Jednak zwlekanie przez wierzycieli z wystąpieniem z roszczeniem wobec spadkobierców może spowodować przedawnienie ich należności. Obecnie też, moim zdaniem, uchylenie się od skutków prawnych niezłożenie w terminie oświadczenia o spadku, będzie niezwykle trudne, o ile nie niemożliwe.

 

 

 

 

Opis stanu faktycznego z listopada 2014 r.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Radca prawny Tomasz Krupiński

Radca prawny, absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (studia ukończył z wynikiem bardzo dobrym) oraz podyplomowych studiów z zakresu zarządzania projektami europejskimi. Radca prawny z siedmioletnim doświadczeniem zawodowym w obsłudze prawnej jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych. Specjalista z zakresu prawa rodzinnego oraz szeroko rozumianego prawa nieruchomości. Uczestnik programów ministerialnych dotyczących problematyki prawnorodzinnej. Od kilku lat doradza prawnie zarządom wspólnot mieszkaniowych oraz zarządcom nieruchomości. Posiada również uprawnienia zarządcy nieruchomości.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu