.
Udzieliliśmy ponad 127,5 tys. porad prawnych i mamy 14 468 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Czy rozgraniczenie działki przerywa okres zasiedzenia?

• Autor: Anna Sufin

Sprawa dotyczy zasiedzenia nieruchomości. Otóż, mieszkamy w domu ponad 30 lat (potwierdzone w piśmie z urzędu gminy). Nieruchomość prawnie należy do dalszej rodziny i to oni opłacają podatek od nieruchomości, my nic nie płacimy ani nie mamy żadnej umowy. Zarządzamy nieruchomością, jakbyśmy byli jej właścicielami, czyli koszenie traw, ogródek, naprawa i remont ogrodzenia, rachunki za energię, internet – wszystko jest wystawiane na nas. Około 5 lat temu na nasz koszt doszło do rozgraniczenia/podziału tej działki, bo mieliśmy dostać dom w darowiźnie (nie doszło do tego). Czy to rozgraniczenie działki przerywa okres zasiedzenia? Jak starać się o zasiedzenie w złej wierze?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Czy rozgraniczenie działki przerywa okres zasiedzenia?

Posiadanie samoistne

Na posiadanie składają się dwa elementy: element fizyczny (corpus) oraz element psychiczny (animus) (por. art. 336 Kodeksu cywilnego). Corpus oznacza, że pewna osoba znajduje się w sytuacji, która daje jej możliwość władania rzeczą w taki sposób, jak mogą to czynić osoby, którym przysługuje do rzeczy określone prawo, przy czym nie jest konieczne efektywne wykonywanie tego władztwa (por. m.in. postanowienie SN z dnia 5 listopada 2009 r., sygn. akt I CSK 82/09; postanowienie SN z dnia 30 września 2010 r., sygn. akt I CSK 586/09). Animus zaś oznacza wolę wykonywania względem rzeczy określonego prawa dla siebie. Wola ta wobec otoczenia wyraża się w takim postępowaniu posiadacza, które wskazuje na to, że uważa się on za osobę, której przysługuje do rzeczy określone prawo [por. J. Ignatowicz (w:) Komentarz, t. I, 1972, s. 768 i n.; A. Kunicki (w:) System prawa cywilnego, t. II, 1977, s. 830; postanowienie SN z dnia 25 marca 2011 r., sygn. akt IV CK 1/11].

 

Pan zatem stoi na stanowisku, iż ma możliwość władania nieruchomością, tak jak może to czynić właściciel, w tymże zakresie ma także (i uzewnętrznia) wolę wykonywania wobec tejże nieruchomości prawa własności.

 

Wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, że samo tylko opłacanie podatków nie przesądza o spełnianiu przesłanek władania jak właściciel, jest to tylko jeden z elementów oceny tej przesłanki.

 

W Pana pytaniu nie rozważamy jednak istnienia okoliczności świadczących o posiadaniu samoistnym, w czego kontekście rozważa się tak znaczenie uiszczania podatków, jak i kwestie umawiania się na podpisanie umowy darowizny. Interesuje nas przede wszystkim kwestia formalna przerwania biegu terminu zasiedzenia (powyższe elementy przytoczyłam jednak, ponieważ nie pozostaną one bez wpływu na stwierdzenie, czy to przerwy doszło). Na mocy art. 175 Kodeksu cywilnego „do biegu zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące przedawnienia roszczeń”. Na mocy zaś art. 123 § 1:

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Przerwanie biegu zasiedzenia

„Art. 123. 

§ 1. Bieg przedawnienia przerywa się:

1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje;

3) przez wszczęcie mediacji”.

 

Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2017 r., sygn. akt I CSK 378/16:

 

„Oprócz powództwa bezpośrednio zmierzającego do przerwania posiadania (windykacyjnego, posesoryjnego) przerwę biegu zasiedzenia spowodują także inne czynności przedsięwzięte w celu dochodzenia, ustalenia, zaspokojenia, zabezpieczenia prawa własności, a zatem również wniosek o rozgraniczenie chyba, że w konkretnych okolicznościach faktycznych nie będzie go można kwalifikować jako czynności zmierzającej bezpośrednio do przerwania biegu zasiedzenia. Jeżeli czynnością zmierzającą bezpośrednio do realizacji roszczenia jest ustalenie prawa własności) to nie powinno budzić wątpliwości, iż czynnością tego rodzaju będzie złożenie wniosku o rozgraniczenie, jego istotą jest bowiem ustalenie i utrwalenie granicy lub korekta przebiegu granic między sąsiednimi nieruchomościami, a tym samym jego celem jest określenie zasięgu prawa własności”.

 

W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1987 r., sygn. akt III CZ 104/86, Sąd Najwyższy wskazał, że „wniosek właściciela nieruchomości o jej rozgraniczenie nie przerywa biegu zasiedzenia w stosunku do samoistnego posiadacza tej nieruchomości”. W uzasadnieniu tego orzeczenia podano:

Czy ustalenie biegu i wytyczanie granic przerywa bieg zasiedzenia nieruchomości?

„W danym wypadku właściciel nieruchomości, będącej w samoistnym posiadaniu wnioskodawców, wystąpił przeciwko właścicielom sąsiadujących nieruchomości o ustalenie przebiegu granic. Właściciel zatem nie wykonywał swych uprawnień wynikających z tytuł prawa własności do faktycznego władania rzeczą w stosunku do samoistnego posiadaczy, a jego działanie nie zmierzało i nie mogło zmierzać do wzruszenia posiadania. Istotą rozgraniczenia bowiem jest ustalenie i utrwalenie lub korekta przebiegu granic. Jeżeli rozgraniczenie dotyczy gruntu, który znajduje się w stanie zasiadywania (status usu capiendi), to rozgraniczenie, ze względu na swój cel, nie godzi w stan samoistnego posiadania, lecz jedynie zmierza do jego skonkretyzowania. Okoliczność, że samoistny posiadacz nieruchomości wziął udział w sprawie o rozgraniczenie nie ma znaczenia. Uczestnikami koniecznymi w sprawie o rozgraniczenie są właściciele gruntów przyległych do przedmiotu rozgraniczenia i oni powinni być wezwani do udziału w sprawie. Natomiast wezwanie do sprawy innych osób, w tym posiadaczy pod tytułem właściciela, zależy od uznania sądu, a udział tych osób nie ma wpływu na zakres i charakter postępowania o rozgraniczenie. Rozstrzygnięcie sądu musi dać sądowy wyraz twierdzeniom i żądaniom właściciela, te zaś nie pozwalały na wydanie orzeczenia prowadzącego do przerwania posiadania”.

Jak wynika już choćby z powyższych orzeczeń, kwestia znaczenia wytaczania granic dla przerwania biegu zasiedzenia nie jest jednoznaczna. Z aktualnego orzecznictwa wynika, że należy ją rozważać w kontekście celu tego postępowania i jego okoliczności, które miałyby wskazywać na działanie przeciwko posiadaczowi samoistnemu. W opisywanych przez Pana okolicznościach takiego działania nie było – wniosek o wytyczenie granic był zgodny z Pana wolą, nie przeciwko Panu, a co więcej – był nawet wyrazem Pana posiadania samoistnego, skoro sam Pan zainicjował i finansował to postępowanie. Wydaje się zatem, że mimo formalnego podpisu właściciela nie przerwał on biegu terminu przedawnienia. Mając jednak na względzie zawsze konieczność indywidualnej interpretacji tej kwestii przez sąd orzekający w kontekście całości materiału dowodowego, ostatecznie tę kwestię oceniał będzie sąd. By ocenił ją pozytywnie dla Pana, na pewno musi Pan dowieść wszystkich okoliczności, które opisał Pan w pytaniu. Nadmienię, że czym innym pozostaje interpretacja zachowania właściciela – wyrażenia woli darowizny wobec Pana, co także pozostaje ujawnieniem władztwa wobec rzeczy, które podważało Pana samoistne władztwo.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Anna Sufin




.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu