.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Zmuszenie brata do zabrania swoich rzeczy z mojego mieszkania

• Autor: Tomasz Ciasnocha

W moim mieszkaniu mieszkał brat, który jednak po ślubie wyprowadził się gdzieś z żoną. Pozostawił w jednym z pokoi swoje stare rzeczy, w tym meble, i zamknął go na klucz. Jak mogę go zmusić do opróżnienia pomieszczenia? Chcemy z mężem zrobić remont.


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Zmuszenie brata do zabrania swoich rzeczy z mojego mieszkania

Pozostawienie własnych rzeczy w cudzym mieszkaniu

Zachowanie Pani brata można ocenić jako działania naruszające Pani posiadanie w stosunku do mieszkania.

 

W teorii prawa podkreśla się, że naruszenie posiadania stanowi takie zachowanie się osoby, którego skutkiem jest wkroczenie w sferę władztwa posiadacza.

 

Naruszenie cudzego posiadania może przybrać dwojaką postać: bądź pozbawienia posiadania, bądź też zakłócenia posiadania. Przez pozbawienie posiadania należy rozumieć takie działanie, którego skutkiem jest utrata przez posiadacza władztwa nad rzeczą. Natomiast przez zakłócenie posiadania rozumie się wtargnięcie w sferę władztwa posiadacza, które jednak go tego władztwa nad rzeczą nie pozbawia.

 

W Pani konkretnym przypadku naruszenie to przybrało obie formy: pozbawienia posiadania, które polega na tym, iż Pani brat, nie posiadając jakiegokolwiek tytułu prawnego, zamknął na klucz pokój (którego Pani jest właścicielem), i zakłócenia posiadania poprzez pozostawienie w nim swoich rzeczy wbrew woli posiadacza, czyli Pani.

 

Zgodnie z art. 344 Kodeksu cywilnego posiadacz może w każdym wypadku samowolnego naruszenia posiadania skorzystać z ochrony sądowej. Ochrona ma charakter obiektywny i przysługuje posiadaczowi niezależnie od tego, czy działanie osoby, która naruszyła posiadanie, było zawinione.

 

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Sądowa ochrona posiadania

Sądowa ochrona posiadania jest realizowana w procesie (art. 478-479 Kodeksu postępowania cywilnego). Zgodnie z art. 478 sąd bada w sprawach o naruszenie posiadania jedynie stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznaje natomiast prawa do spornej rzeczy ani dobrej wiary pozwanego. Z komentowanego przepisu wynika więc, że osoba pozwana nie może podnieść zarzutu, że to ona, a nie dotychczasowy posiadacz, jest osobą uprawnioną do władania rzeczą.

 

Wystarczy więc, że w pozwie skierowanym przeciwko Pani bratu wskaże Pani, że został naruszony w posiadaniu lokalu poprzez zamkniecie pokoju na klucz oraz przez pozostawienie w nim rzeczy. Treścią żądania będzie nakazanie przez sąd Pani bratu otworzenia pokoju oraz opróżnienia go z rzeczy do brata należących. Uwzględniając powództwo o przywrócenie posiadania, sąd jest obowiązany do zamieszczenia w sentencji wyroku dyspozycji, których wykonanie doprowadzi do przywrócenia poprzedniego stanu posiadania (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20.09.1988 r.). W wypadku pozbawienia posiadacza posiadania sąd nakazuje wydanie rzeczy (otworzenie zamkniętego pokoju i wydanie Pani klucza); w wypadku zaś jego zakłócenia zakazuje pozwanemu dokonywania czynów, które je zakłócają (zakaże pozostawienia rzeczy i nakaże ich zabranie).

 

Powództwo należy wytoczyć przed sadem właściwym ze względu na miejsce położenia Pani mieszkania.

 

Dochodzenie roszczenia posesoryjnego jest ograniczone rocznym terminem. Liczy się go od dnia samowolnego naruszenia posiadania, czyli od momentu, w którym Pani nie wyrażała już zgody na pozostawianie przez brata swoich rzeczy w Pani mieszkaniu.

Bezumowne korzystanie z cudzej własności

Po uprawomocnieniu się wyroku, jeżeli brat sam dobrowolnie go nie wykona, może Pani zwrócić się do sądu o wyrażanie zgody na tzw. wykonanie zastępcze. Reguluje je art. 1049 Kodeksu postępowania cywilnego, który mówi, że „jeżeli w samym tytule egzekucyjnym [prawomocnym wyroku z nadaną klauzula wykonalności] nie postanowiono, że w razie niewykonania przez dłużnika w wyznaczonym terminie czynności, którą może wykonać także inna osoba, wierzyciel będzie umocowany do wykonania tej czynności na koszt dłużnika – sąd, w którego okręgu czynność ma być wykonana, na wniosek wierzyciela wezwie dłużnika do jej wykonania w wyznaczonym terminie, a po bezskutecznym upływie terminu udzieli wierzycielowi umocowania do wykonania czynności na koszt dłużnika″.

 

Dodam też, że postępowanie o ochronę posiadania podlega zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych opłacie 200 zł. Brak znajomości adresu zamieszkani brata spowodowałoby konieczność wyznaczenia „kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu”. Postępowanie samo w sobie nie jest długie, ale kiedy „trafi na wokandę” – zależy od sądu.

 

Poza przepisami o egzekucji brak jest podstawy prawnej zobowiązującej policję do asysty w celu wejścia do pomieszczania (oczywiście w sprawach o charakterze cywilnoprawnym). Policja również nie sporządzi protokołu złożonych w pokoju rzeczy (nie czyni tego nawet w postępowaniu egzekucyjnym). 

 

Nie ma prawnej możliwości złożenia rzeczy do depozytu sądowego, gdyż jest ono poprzedzone postępowaniem, w którym należy wykazać zobowiązanie, przy którego wykonaniu składa się przedmiot oraz okoliczności uzasadniające złożenie. W zasadzie do depozytu składają przedmiot swojego zobowiązania dłużnicy, którzy nie mogą ustalić osoby wierzyciela lub miejsca jego zamieszkania.

Co zrobić z rzeczami pozostawionymi przez lokatora

Okoliczności sprawy pozwoliłyby potraktować stosunek pomiędzy Panią a bratem jako umowę o przechowanie, jeżeli by przyjąć, że przynajmniej na początku wyraziła Pani zgodę na pozostawienie rzeczy w Pani mieszkaniu. Takie założenie pozwoliłoby Pani przenieść rzeczy do innego pomieszczenia będącego w Pani władaniu.

 

Art. 840 § 1 Kodeksu cywilnego mówi, że „przechowawca może również oddać rzeczy na przechowanie innej osobie jeżeli jest zmuszony do tego okolicznościami″. Taką okolicznością mogłaby być konieczność przeprowadzenia remontów w pomieszczeniu. Przepis ten zobowiązuje przechowawcę do poinformowania o fakcie właściciela rzeczy. Ustawa nie mówi jednak, kiedy należy go o tym poinformować.

 

Wskazał na to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25.09.2002 r. – sygn. akt I CKN 972/00, pisząc, iż nie można przyjąć, by warunkiem skutecznego oddania na przechowanie rzeczy zastępcy było udzielenie na to zgody przez składającego. Taki wniosek nie wynika z treści art. 840 Kodeksu cywilnego. Okoliczność, czy składający rzecz akceptuje zmianę przechowawcy, czy też nie, jest z punktu widzenia art. 840 Kodeksu cywilnego obojętna. Przepis ten nakazuje jedynie dotychczasowemu przechowawcy niezwłoczne zawiadomienie składającego rzecz, gdzie i u kogo ją złożył i określa skutki tego zawiadomienia bądź jego braku. Nie jest również istotne, czy zawiadomi o zmianie osoby przechowawcy zanim do tego dojdzie, czy dopiero po fakcie.

 

Oddając rzeczy na przechowanie innej osobie i powiadamiając o tym fakcie brata (nawet już po fakcie), w przypadku zniszczenia rzeczy ponosiłaby Pani odpowiedzialność, tylko gdyby brat udowodnił Pani brak staranności w wyborze przechowawcy. Oczywiście nie można mówić o braku staranności, gdyby oddała Pani rzeczy na przechowanie komuś, kto zajmuje się tym profesjonalnie, ale to wiązałoby się z kosztami.

 

Ponadto należy pamiętać, że nawet w przypadku utraty jakiejś rzeczy czy też pogorszenia jej stanu, to Pani brat musiaby ten fakt udowodnić w przypadku dochodzenia jakiegoś odszkodowania.

 

Jeśli chodzi o drzwi, to po prostu bym je otworzył. Zakładam, że Pani brat nie miał z Panią zawartej umowy najmu lub innej, która stwarzałaby mu ramy ochrony prawnej, niepozwalające Pani wejść do pokoju.

 

Kwestię bezumownego korzystania z cudzej własności regulują przepisy art. 224 i art. 225 Kodeksu cywilnego. W warunkach określonych normą z tych przepisów właścicielowi przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z jego rzeczy. W tym przypadku zapłata określonej kwoty pieniężnej wiąże się z prawem żądania naprawienia wynikłej dla właściciela rzeczy szkody z tytułu bezprawnego korzystania z lokalu użytkowego. Żądane wynagrodzenie (roszczenie pieniężne) stanowi w istocie odszkodowanie. Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości obejmuje spodziewane korzyści z tytułu np. umowy najmu, która zostałaby zawarta, gdyby nieruchomość nie została zajęta. Przepisy prawa przyznają właścicielowi prawo do roszczenia o odszkodowanie, które obejmuje rekompensatę utraconych korzyści, jakie właściciel by uzyskał, gdyby rzecz wynajął.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Tomasz Ciasnocha

Magister prawa, absolwent Uniwersytetu Rzeszowskiego. Aplikację sadową również ukończył w Rzeszowie. Specjalizuje się w prawie administracyjnym oraz cywilnym, na co dzień zajmuje się gospodarką nieruchomościami. Dzięki stałej współpracy z bankiem spółdzielczym doskonale orientuje się w prawie bankowym. Za sprawą pobytu na uniwersytecie katolickim w Angers we Francji oraz stażu w firmie ubezpieczeniowej AXA, również w Angers, poznał dość dobrze prawo francuskie. Językiem francuskim posługuje się w stopniu biegłym. Prywatnie interesuje się ochroną prawną człowieka, w szczególności wynikającą z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu