Brak przesyłki zamówionej przez internet, jak odzyskać pieniądze?

Brak kontaktu ze sklepem internetowym, który nie wysłał opłaconej przesyłki

Nie wątpię, że jest to dla Pana denerwująca i stresująca doświadczenie. Widzę, że sytuacja jest podejrzana i dość nietypowa pod pewnymi względami. Obejrzałam tę stronę i chciałam zapoznać się m.in. z regulaminem i adres, ale nigdzie nie podają adresu ani innych danych działalności. Utrudnia to np. wysłanie pisma, pozostanie nam póki co kontakt mailowy. I tutaj są następujące możliwości.

Umowa zawarta na odległość – prawa konsumenta w e-sklepie

Należy w tym miejscu odwołać się do ustawy o prawach konsumenta (zwanej dalej „ustawą”), która reguluje takie kwestie. Zajmuje się nimi rozdział 3 i 4 dotyczący obowiązków przedsiębiorcy w przypadku zawierania umów na odległość albo poza lokalem przedsiębiorstwa. Jest to umowa zawarta na odległość, a więc ma Pan prawo do odstąpienia od umowy.

Niezwykle istotny w tej kwestii jest art. 27 ustawy – zgodnie z jego treścią konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem np. kosztów zwrotu rzeczy itp. Przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy, terminie, sposobie jej wykonania, a także wydać wzór oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Jeśli zaś tego nie uczyni, ma to ten skutek, że można odstąpić od umowy w terminie 12 miesięcy, a więc termin ten ulega znacznemu wydłużeniu. Jest to więc dość poważna konsekwencja dla przedsiębiorcy, dlatego obecnie raczej starają się oni informować (choć kiedyś bardzo często tego nie robili, korzystając z niewiedzy konsumentów).

Odstąpienie od umowy i żądanie zwrotu pieniędzy

Prezes UOKIK przedstawił stanowisko, zgodnie z którym można od umowy odstąpić nawet w przypadku, gdy towar nie został jeszcze wysłany. W regulaminie jest zapis, zgodnie z którym nie przyjmują zwrotów, ale jest to niezgodne z prawem. Może więc Pan zacząć od wysłania im maila z informacją, że odstępuje Pan do umowy i wzywa do zwrotu pieniędzy, a w przeciwnym wypadku zostanie założona sprawa sądowa. I tutaj pojawia się póki co problem, bo nie udało mi się znaleźć danych tej firmy, a to utrudnia wysłanie pozwu czy też pisma w formie tradycyjnej.

Istnieje jednak inna możliwość, a mianowicie złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa i wskazanie, że być może ta firma celowo ukrywa swoje dane, by utrudnić dochodzenie ewentualnych roszczeń.

Celowe ukrywanie danych adresowych – zawiadomienie o możliwości popełnienia oszustwa

Zgodnie z art. 286 Kodeksu karnego (K.k.) – kto doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, wyzyskania błędu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Tutaj muszą zajść określone prawem przesłanki, a mianowicie właśnie wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie go, a także chęć osiągnięcia korzyści majątkowej. Cóż, nawet gdyby ostatecznie po przeprowadzeniu postępowania dowodowego odmówiono Panu skierowania aktu oskarżenia, będzie Pan mógł zapoznać się z materiałami i jest szansa, że wtedy uda się ustalić dane, adres itp. A wówczas mógłby Pan skierować do sądu sprawę o zapłatę.

Najpierw jednak powinien Pan wysłać pismo (maila) z informacją, że odstępuje Pan od umowy zawartej na odległość i wzywa Pan do zwrotu pieniędzy, który powinien nastąpić w terminie 14 dni. Po upływie tego czasu może Pan np. złożyć zawiadomienie do prokuratury. Ważne jednak, by oficjalnie tę firmę wezwać i złożyć wymienione oświadczenie.