
Zniesławienie i zniewaga w sieci, co grozi autorowi hejtu?• Data: 05-06-2025 • Autor: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska |
Utworzyłem w internecie nieprawdziwe konto z nazwą: „XY (imię i nazwisko osoby) to k****”. Wiem, że ta osoba poszła na policję. Przeprosiłem ją za to dwukrotnie oraz usunąłem konto. Napisałem do niej, że mogę w jakiś sposób spróbować jej zadośćuczynić za krzywdę. Mimo to, o ile wiem, sprawa z jej strony została zgłoszona. Chciałbym się dowiedzieć, jak wygląda moja sytuacja od strony prawnej. Co mogę ewentualnie zrobić? Dodam, że nie było żadnych gróźb z mojej strony pod adresem tej osoby. |
![]() |
Kiedy obraźliwy wpis w internecie staje się przestępstwem?Niestety, nie ma znaczenia fakt, że Pan nikomu nie groził, wszak czyn w postaci utworzenia konta z imieniem i nazwiskiem osoby wraz z tak bardzo pejoratywnym dopiskiem wypełniać może znamiona przestępstwa zniesławienia albo zniewagi, o których mowa w art. 212 i 216 Kodeksu karnego (K.k.).
Art. 212.§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. § 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Niemniej jednak fakt, że Pan przeprosił, dobrowolnie usunął konto to okoliczności łagodzące. W Polsce jest prymat kar wolnościowych, więc w pierwszej kolejności wymierza się grzywnę.
Nadto warto walczyć o odstąpienie od wymierzenia kary, wszak zgodnie z art. 59 K.k.: Jeżeli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 3 lat albo karą łagodniejszego rodzaju i społeczna szkodliwość czynu nie jest znaczna, sąd może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli orzeka jednocześnie środek karny, przepadek lub środek kompensacyjny, a cele kary zostaną w ten sposób spełnione. Jakie okoliczności mogą złagodzić odpowiedzialność?Zwracam uwagę, że zgodnie z art. 53 K.k.:
§ 1. Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych w ustawie, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, okoliczności obciążające i okoliczności łagodzące, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do skazanego. Dolegliwość kary nie może przekraczać stopnia winy. § 2. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza w razie popełnienia przestępstwa na szkodę osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego. (…) Odpowiedzialność cywilna – co jeszcze może grozić?Niestety, opisany czyn może również spowodować wszczęcie przez pokrzywdzoną osobę postępowania cywilnego o naruszenie dóbr osobistych z art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego, domagając się oficjalnych przeprosin, a nawet odszkodowania i zadośćuczynienia. Wszak może to bez wątpienia naruszyć jej godność i dobre imię.
Jako że hejt w sieci jest coraz częstszy, ostatnio organy wymiaru sprawiedliwości dość poważnie podchodzą do takich spraw. Zatem zostanie Pan zapewne przesłuchany jako świadek na Policji, a gdy zgromadzony zostanie materiał dowodowy przeciwko Panu – przesłuchany jako podejrzany. Warto wówczas walczyć o odstąpienie od ukarania, wykazując dowód przeprosin i wskazując na niezwłoczne usunięcie wpisu, wyrażając żal, skruchę, powołując się na brak karalności. PrzykładyAnonimowy komentarz na forum klasowym Mateusz, uczeń szkoły średniej, założył fałszywy profil na forum uczniowskim i napisał, że „nauczycielka X romansuje z uczniem”. Nie podał imion, ale wszyscy domyślili się, o kogo chodzi. Nauczycielka zgłosiła sprawę na Policję, uznając wpis za zniesławienie. Mimo że Mateusz szybko usunął komentarz i przeprosił, został objęty postępowaniem karnym z art. 212 K.k.
Klaudia stworzyła mem z twarzą kolegi z pracy i dopiskiem: „Pracuje, jakby mu płacili w groszach – i tak za dużo!”. Zamieściła to na zamkniętej grupie firmowej na Facebooku. Choć miało być to „dla śmiechu”, kolega poczuł się poniżony i zgłosił sprawę jako zniewagę. Klaudia została wezwana na Policję, a prokurator rozważał skierowanie aktu oskarżenia z art. 216 § 2 K.k.
Karol, niezadowolony z życia prywatnego, postanowił zemścić się na byłej dziewczynie, prowadzącej salon kosmetyczny. Wystawił fałszywą recenzję, zarzucając jej brak higieny i oszustwa finansowe. Użył do tego konta pod pseudonimem, ale śledztwo ujawniło jego dane. Kobieta założyła sprawę o zniesławienie i dodatkowo złożyła pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych z żądaniem 20?000 zł zadośćuczynienia. PodsumowanieHejt w internecie może mieć poważne konsekwencje prawne, zarówno karne, jak i cywilne. Nawet pojedynczy, impulsywny wpis może zostać uznany za zniesławienie lub zniewagę, dlatego warto pamiętać, że wolność słowa nie oznacza wolności od odpowiedzialności. W razie popełnienia błędu liczy się szybka reakcja, przeprosiny i próba naprawienia szkody – te działania mogą złagodzić ewentualne skutki prawne. Oferta porad prawnychPotrzebujesz pomocy prawnej w sprawie zniesławienia lub zniewagi w sieci? Oferujemy szybkie porady online oraz profesjonalne pisma procesowe dostosowane do Twojej sytuacji. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem. Źródła:1. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online ![]() O autorze: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale