.
Udzieliliśmy ponad 131,7 tys. porad prawnych i mamy 14 830 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Gra w pokera w Internecie w Polsce w kontekście ustawy hazardowej

• Autor: Marcin Sądej

Jakie są prawne możliwości grania w pokera w Internecie przez graczy w Polsce w kontekście ustawy hazardowej? Proszę o przedstawienie stosownego orzecznictwa od strony podmiotu ubiegającego się o licencję oraz od strony gracza. Czy istnieje orzecznictwo dotyczące kar, jakie mogą otrzymać gracze za grę w pokera online w Polsce, wykorzystując w tym celu portale zagraniczne?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Gra w pokera w Internecie w Polsce w kontekście ustawy hazardowej

Fot. Fotolia

Urządzanie gier losowych, zakładów wzajemnych, gier w karty i gier na automatach

Kwestie możliwości grania pokera przez Internet reguluje ustawa o grach hazardowych. Na podstawie ustawy nowelizującej z dnia 15 grudnia 2016 r. ustawa ma nowe brzmienie od dnia 1 kwietnia 2017 r.

 

Ustawa ta określa warunki urządzania gier hazardowych i zasady prowadzenia działalności w tym zakresie oraz zasady opodatkowania podatkiem od gier hazardowych, zwanym dalej „podatkiem od gier”. Grami hazardowymi są gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach.

 

Grami w karty są gry black jack, poker i baccarat, jeżeli są rozgrywane o nagrody pieniężne lub rzeczowe.

 

Urządzanie gier losowych, zakładów wzajemnych, gier w karty i gier na automatach oraz prowadzenie działalności w tym zakresie jest dozwolone na podstawie właściwej koncesji, zezwolenia lub dokonanego zgłoszenia.

 

Urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych, jest objęte monopolem państwa. Oznacza to, że gra w pokera przez Internet jest dopuszczalna, ale jedynie na portalach objętych monopolem państwa. W konsekwencji gra w pokera na zagranicznych portalach jest obecnie niedozwolona.

Prowadzenie kasyna gry na podstawie licencji

Gra w pokera może być organizowana w kasynach gry lub poza kasynem gry przez podmioty urządzające gry hazardowe na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna gry w następujący sposób:

 

1) w kasynie gry, jeżeli regulamin gry w pokera został uprzednio zaakceptowany przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych oraz:

a) gra jest prowadzona przez uprawnionego pracownika, a gracze grają przeciwko kasynu albo

b) w formie turnieju gry w pokera, jeżeli uczestnicy grają między sobą, a liczba uczestników wynosi co najmniej 10 osób oraz dokonano zgłoszenia organizacji takiego turnieju dyrektorowi izby administracji skarbowej właściwemu ze względu na miejsce urządzania turnieju gry w pokera;

2) poza kasynem gry w formie turnieju gry w pokera, jeżeli:

a) uczestnicy turnieju gry w pokera grają między sobą, a liczba uczestników turnieju wynosi co najmniej 10 osób,

b) dokonano zgłoszenia takiego turnieju gry w pokera dyrektorowi izby administracji skarbowej właściwemu ze względu na miejsce urządzania turnieju gry w pokera,

c) regulamin turnieju gry w pokera został uprzednio zaakceptowany przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych,

d) podmiot urządzający turniej gry w pokera jest obowiązany zainstalować w miejscu organizacji gry system audiowizyjny, o którym mowa w art. 15b ust. 1.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Organizacja turnieju gry w pokera

Gra w pokera może być urządzana w formie turnieju gry w pokera poza kasynami gry przez podmiot nieposiadający koncesji na prowadzenie kasyna gry, jeżeli:

 

1) wygraną są nagrody rzeczowe, a wartość nagród rzeczowych nie przekracza 50% kwoty bazowej, o której mowa w art. 70;

2) dokonano zgłoszenia organizacji takiego turnieju dyrektorowi izby administracji skarbowej właściwemu ze względu na miejsce urządzania turnieju gry w pokera;

3) regulamin turnieju gry w pokera poza kasynem gry został zatwierdzony przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych;

4) gra w pokera odbywa się w wydzielonym miejscu dostępnym wyłącznie dla pełnoletnich osób zaproszonych przez organizatora.

3. Zgłoszenie obejmuje:

1) imię, nazwisko i adres zamieszkania osoby zgłaszającej albo nazwę, adres siedziby podmiotu zgłaszającego;

2) nazwę turnieju gry w pokera;

3) określenie czasu, w którym planuje się urządzenie turnieju gry w pokera, oraz miejsca jego urządzenia;

4) przewidywaną liczbę uczestników;

5) środki przedsięwzięte w celu uniemożliwienia dostępu niepełnoletnim uczestnikom.

 

Gra w pokera w formie turnieju gry w pokera poza kasynami gry może być urządzana przez osoby fizyczne, osoby prawne lub jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej.

 

Organizujący turniej gry w pokera poza kasynem gry będący osobami fizycznymi lub członkami władz osób prawnych lub jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej nie mogą być skazani prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo skarbowe.

 

Podmiot urządzający turniej gry w pokera na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna gry jest obowiązany przedstawić dyrektorowi izby administracji skarbowej, właściwemu ze względu na miejsce urządzania tego turnieju, któremu dokonano zgłoszenia organizacji takiego turnieju, w terminie do 25. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiło zakończenie tego turnieju, szczegółową pisemną informację o osobach, które uzyskały wygrane w turnieju, oraz o rozliczeniu podatku od gier.

 

Określona część działalności w zakresie gier losowych, a przede wszystkim potencjalne zyski z niej pochodzące, są dla państwa tak istotne, że zastrzega sobie ono monopol na urządzanie i prowadzenie niektórych z nich.

Monopol państwowy na urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet

Zgodnie z regulacjami zawartymi w art. 4 u.g.h. prowadzenie działalności w zakresie gier liczbowych, loterii pieniężnych, gry telebingo oraz gier na automatach poza kasynem gry jest objęte monopolem państwa. Podobnie urządzanie gier hazardowych przez sieć Internet, z wyjątkiem zakładów wzajemnych i loterii promocyjnych, jest objęte monopolem państwa.

 

Z uwagi zatem na monopol państwowy w tej dziedzinie prowadzenie działalności w zakresie urządzania gier liczbowych i loterii pieniężnych jest niemożliwe przez jakikolwiek inny podmiot niż jednoosobowa spółka Skarbu Państwa specjalnie w tym celu powołania.

 

W kontekście nowego brzmienia ustawy o grach hazardowych i monopolu państwa bardzo ważny może okazać się wyrok TSUE z dnia 22 czerwca 2017, C-49/16. W sprawie tej chodziło o interpretację podobnych przepisów obowiązujących na Węgrzech. Wniosek ten został przedstawiony w ramach sporu pomiędzy Unibet International Ltd. (zwaną dalej „Unibet” lub „spółką Unibet”) – spółką prawa maltańskiego a Nemzeti Adó- és Vámhivatal Központi Hivatala (centralną państwową administracją skarbową i celną, Węgry, zwaną dalej „węgierskim organem podatkowym”) w przedmiocie wydanych przez ten organ decyzji nakazujących czasowe zablokowanie dostępu do stron internetowych spółki Unibet, dostępnych pod nazwami domeny hu.unibet.com i hul.unibet.com. węgierski sąd zadał następujące pytania:

 

„1) Czy art. 56 TFUE należy rozumieć w ten sposób, że jest z nim sprzeczny środek krajowy, zgodnie z którym przepisy krajowe państwa członkowskiego, które przewidują ogłoszenie w razie konieczności przetargu w celu przyznania koncesji lub przyjęcie oferty złożonej w celu uzyskania koncesji, zapewniają teoretyczną możliwość, aby jakikolwiek operator spełniający przesłanki przewidziane prawem – w tym operator mający przedsiębiorstwo w innym państwie członkowskim – mógł uzyskać koncesję na świadczenie usług w zakresie gier losowych online, które nie zostały poddane liberalizacji, bądź to w ramach postępowania przetargowego, bądź poprzez złożenie oferty, podczas gdy w rzeczywistości państwo członkowskie, o którym mowa, nie ogłasza przetargu w celu przyznania koncesji, świadczący usługę nie ma też w praktyce możliwości złożenia oferty, a mimo to władze państwa członkowskiego stwierdzają, że świadczący usługę dopuścił się naruszenia przepisów prawa z uwagi na świadczenie usług bez zezwolenia wynikającego z koncesji i nakładają na niego karę administracyjną przewidzianą prawem (czasowe zablokowanie dostępu oraz grzywnę w przypadku ponownego naruszenia)?

 

2) Czy art. 56 TFUE stoi na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie wprowadziło przepisy hierarchicznie wyższe z punktu widzenia prawa krajowego, przyznające operatorom gier losowych online teoretyczną możliwość świadczenia w sposób transgraniczny usług w zakresie gier losowych online, podczas gdy z uwagi na brak w państwie członkowskim przepisów wykonawczych niższych hierarchicznie operatorzy ci nie są w rzeczywistości w stanie uzyskać od władz zezwoleń koniecznych do świadczenia usług?

 

3) Jeśli sąd rozpoznający sprawę w postępowaniu głównym stwierdzi, w świetle odpowiedzi udzielonych na wcześniejsze pytania, że środek krajowy jest sprzeczny z art. 56 TFUE, czy sąd ten będzie działać zgodnie z prawem Unii, jeżeli uzna za sprzeczne z art. 56 TFUE zarówno naruszenie przepisów stwierdzone w decyzjach władz państwa członkowskiego z uwagi na świadczenie usług bez zezwolenia, jak też karę administracyjną nałożoną z tytułu tego naruszenia (czasowe zablokowanie dostępu oraz grzywnę)?”.

 

W wyroku TSUE wskazał co następujące:

 

„Sąd odsyłający pragnie co do zasady ustalić, czy wykładni art. 56 TFUE należy dokonywać w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie przepisom takim jak przepisy rozpatrywane w postępowaniu głównym, ustanawiającym system koncesji i zezwoleń na urządzanie gier losowych, zgodnie z którym operatorzy gier losowych mogą zawierać umowy koncesji i na ich podstawie uzyskiwać zezwolenia na urządzanie gier losowych online, uczestnicząc w organizowanym przez ministra gospodarki postępowaniu przetargowym mającym na celu zawarcie umowy koncesji, przy czym możliwość ta jest dostępna dla „wiarygodnych” operatorów gier losowych w rozumieniu przepisów krajowych.

 

Na wstępie należy przypomnieć, że art. 56 TFUE wymaga zniesienia jakichkolwiek ograniczeń swobody świadczenia usług, nawet gdy ograniczenia te są stosowane bez różnicy zarówno w stosunku do usługodawców krajowych, jak i usługodawców z innych państw członkowskich, jeżeli są one w stanie zakazać działalności usługodawcy mającego siedzibę w innym państwie członkowskim, gdzie zgodnie z przepisami świadczy on takie same usługi, utrudnić ją lub uczynić ją mniej atrakcyjną (zob. podobnie wyrok z dnia 8 września 2009 r., Liga Portuguesa de Futebol Profissional i Bwin International, C?42/07, EU:C:2009:519, pkt 51 i przytoczone tam orzecznictwo).

 

Trybunał orzekał już w tym względzie, że przepisy krajowe, które zakazują urządzania gier losowych bez zezwolenia wydanego uprzednio przez organy administracyjne, stanowi ograniczenie swobody świadczenia usług gwarantowanej na mocy art. 56 TFUE (zob. podobnie wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., Pfleger i in., C?390/12, EU:C:2014:281, pkt 39 i przytoczone tam orzecznictwo).

 

Należy tym samym stwierdzić, że przepisy krajowe takie jak przepisy rozpatrywane w postępowaniu głównym, które ustanawiają system koncesji i zezwoleń na urządzanie gier losowych, stanowią ograniczenie swobody świadczenia usług w rozumieniu art. 56 TFUE.

 

W celu uzasadnienia przepisów, które stanowią odstępstwo od podstawowej wolności, utrwalone orzecznictwo Trybunału wymaga, by system koncesji i zezwoleń na urządzanie gier losowych był oparty na obiektywnych, niedyskryminujących i znanych z góry kryteriach zakreślających ramy uznania władz krajowych, po to, by nie korzystały one z niego w sposób arbitralny (zob. podobnie wyrok z dnia 4 lutego 2016 r., Ince, C?336/14, EU:C:2016:72, pkt 55 i przytoczone tam orzecznictwo).

 

Co więcej, organy publiczne, które udzielają koncesji, są związane przestrzeganiem obowiązku przejrzystości. Nie oznaczając koniecznie obowiązku przeprowadzenia postępowania przetargowego, ów ciążący na instytucji udzielającej koncesji obowiązek przejrzystości, który stosuje się, gdy koncesja na usługi może zainteresować przedsiębiorstwo, którego siedziba znajduje się w innym państwie członkowskim niż państwo członkowskie, w którym jest ona udzielana, wymaga zagwarantowania wszystkim potencjalnym oferentom odpowiedniego poziomu jawności umożliwiającego otwarcie koncesji na świadczenie usług na konkurencję oraz kontrolę bezstronności procedur jej udzielania (zob. podobnie wyrok z dnia 9 września 2010 r., Engelmann, C?64/08, EU:C:2010:506, pkt 49, 50).

 

W konsekwencji na przedłożone pytania należy odpowiedzieć, że wykładni art. 56 TFUE należy dokonywać w taki sposób, że stoi on na przeszkodzie ustawodawstwu krajowemu takiemu jak ustawodawstwo rozpatrywane w postępowaniu głównym, które ustanawia system koncesji i zezwoleń na urządzanie gier losowych online, jeżeli zawiera ono przepisy dyskryminujące operatorów posiadających siedziby w innych państwach członkowskich lub jeśli przewiduje ono przepisy niedyskryminujące, stosowane jednak w sposób nieprzejrzysty lub wykonywane w sposób, który uniemożliwia lub utrudnia kandydowanie przez niektórych oferentów posiadających siedziby w innych państwach członkowskich”.

 

Wyrok ten może mieć w przyszłości przełożenie na prawo polskie. Jednak na chwilę obecną dotyczy on wyłącznie przepisów prawa węgierskiego.

Orzecznictwo dotyczące wyroków w sprawie gier hazardowych online

Teraz przejdźmy do orzecznictwa dotyczącego wyroków w sprawie gier hazardowych online. Najważniejsze tezy z wyjaśnieniami poniżej:

 

Wyrok SR w Lubinie z dnia 16 grudnia 2015 r., II K 1185/15:

 

„W myśl art. 107 § 2 k.k.s. inkryminowane jest zachowanie polegające na uczestnictwie obywatela polskiego przebywającego na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w zagranicznych zakładach wzajemnych. Przede wszystkim zachodzi wątpliwość, co do ustalenia miejsca popełnienia czynu z art. 107 § 2 k.k.s. Zgodnie z art. 3 § 1 k.k.s. czyn zabroniony uważa się za popełniony w miejscu, w którym nastąpiło zachowanie sprawcy, albo gdzie skutek stanowiący znamię czynu zabronionego nastąpił lub według zamiaru sprawcy miał nastąpić. Zdaniem Sądu, przestępstwo skarbowe z art. 107 § 2 k.k.s. jest przestępstwem formalnym, gdzie zabroniona jest czynność uczestnictwa w zakładach wzajemnych. Trzeba zwrócić uwagę, że »uczestnictwo« w zakładzie polega na zawarciu umowy zakładu wzajemnego z organizatorem tego rodzaju działalności, a zawarcie umowy następuje poprzez wpłatę stawki przy zaakceptowaniu warunków umowy. W przypadku zakładów bukmacherskich zawieranych w tradycyjnych kolekturach, określenie miejsca uczestnictwa w zakładach nie nastręcza trudności. Inaczej rzecz przedstawia się przy zawieraniu tego rodzaju umów za pośrednictwem Internetu. Podmiot bet-at-home zawiera ofertę w zakresie urządzania zakładów wzajemnych, których przyjęcie następuje po wyrażeniu akceptacji, z reguły sprowadza się do akceptacji warunków ogólnych gier i czynność ta prowadzi do zawarcia umowy zakładu. Zgodnie z treścią art. 70 § 2 k.c. miejscem zawarcia umowy, a tym samym »uczestnictwa« jest siedziba oferenta w chwili zawarcia umowy, w przypadku bet-at-home Malta. Tym samym, oskarżony jako uczestnik zakładu wzajemnego zawieranego za pośrednictwem Internetu z zagranicznym organizatorem zakładów losowych, bądź wzajemnych nie wypełnił znamion strony przedmiotowej czynu z art. 107 § 2 k.k.s. Nie uczestniczył w zakładzie wzajemnym na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej (J. B., Karnoskarbowa problematyka internetowych zakładów bukmacherskich, Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych, Rok XI: 2007 z. 2, (...) (...)-(...)).

 

W ocenie Sądu, nie sposób przypisać oskarżonemu działania z zamiarem, co najmniej ewentualnym. Zamiaru tego nie można odkodować z elementów strony przedmiotowej czynu. Oskarżony wyjaśnił, że nie wiedział, że tego rodzaju gry są w Polsce zabronione. W świetle masowej reklamy zakładów bukmacherskich, w tym zagranicznych, czy to w telewizji, czy w Internecie, w dodatku reklamowanych przez znane osoby ze świata sportu, a nie rzadko przez dziennikarzy sportowych, przy braku ostrzeżenia ze strony reklamującego i kampanii społecznej ze strony organów państwa o nielegalności tego rodzaju zakładów, nie można w sposób nie budzący wątpliwości uznać, że oskarżony działał umyślnie. Należy zwrócić uwagę również na fakt, że na rynku istnieją również polskie firmy bukmacherskie, które dopuszczają możliwość zakładów przez Internet i są one legalne. Tym bardziej potencjalny gracz nie musi mieć rozeznania, że gra na polskim portalu jest dozwolona, a na zagranicznym nie, skoro sprowadza się do tych samych zakładów. Jednym z dóbr chronionych art. 107 k.k.s. szeroko rozumianego, zdaniem Sądu, jest przeciwdziałanie uzależnieniom od hazardu. Państwo Polskie w pewnych warunkach dopuszcza możliwość zawierania zakładów wzajemnych (w przypadku polskich firm), w innych zakazuje (w przypadku firm zagranicznych).”

 

Wyrok Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 30 stycznia 2017 r., IV K 947/15:

 

„Z przedstawionych dowodów, zwłaszcza rozpatrywanych łącznie, zdaniem Sądu bezspornie wynika, że K. B. (1) uczestniczył w zagranicznych grach losowych lub zagranicznych zakładach wzajemnych urządzanych przez firmę b. (...) skoro ta firma przekazywała na jego konto pieniądze – brak jest informacji, by były to inne należności, niż wygrane. Zwłaszcza, że była partnerka oskarżonego potwierdziła, że grywał i wygrywał. Niemniej żaden dowód nie wskazuje na miejsce, w którym oskarżony uczestniczył w tych akurat grach – nie przedstawiono np. adresu IP, czy historii łączeń z jego komputera od operatora Internetu z tego okresu. Oskarżyciel uznał za wystarczający wpływ środków na jego konto. Linia obrony wskazała jedynie, że mogły to być pieniądze dla współposiadaczki konta – A. K., czemu zaprzeczyła. Niemniej miejsce działania jest informacją istotną, gdyż karalne jest tylko branie udziału w grach na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. By przypisać popełnienie czynu z art. 107 § 2kk, należy wykazać wypełnienie wszelkich znamion, do których w tym wypadku należy również miejsce działania. Słusznie więc obrońca podniósł, że to znamię nie zostało wykazane – a działanie w S., czy innym miejscu RP nie jest oczywiste, w świetle bliskości granicy niemieckiej i możliwości grania na cudzym komputerze, czy też własnym przenośnym np. w podróży.

 

Tym samym, wobec niewykazania spełnienia wszystkich znamion przestępstwa, Sąd nie mógł uznać oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w zarzucie, z miejscem działania włącznie – którego nie wykazano, co skutkowało uniewinnieniem K. B. (1) i obciążeniem kosztami procesu Skarbu Państwa.”

 

Z powyższych wyroku wynika, że aby możliwe było skazanie osoby za nielegalne uczestniczenie w grze hazardowej przez Internet, organ państwowy musi udowodnić, że uczestniczenie w grze odbywało się z terytorium Polski.

 

Wyrok Sądu Rejonowego w Ostrołęce z dnia 2 grudnia 2015 r., II K 282/15:

 

„W ocenie Sądu oskarżony uczestnicząc w internetowych zakładach wzajemnych prowadzonych przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością bet-at-home. come (...) z siedzibą w L. (Austria), na terenie kraju członkowskiego Unii Europejskiej nie miał możliwości uświadomienia sobie karalności czynu tzn. świadomości, że czyn jest zabroniony pod groźbą kary. Gry i zakłady wzajemne organizowane przez zagraniczne zakłady bukmacherskie są intensywnie reklamowane, a osoby młode reklamą wabione. Zagraniczne firmy bukmacherskie kierują swoją ofertę wprost do Polaków. Znani sportowcy w kraju promują zagraniczne firmy bukmacherskie, nie ma jakichkolwiek ostrzeżeń ze strony organów podatkowych, regulamin jest dla przeciętnego użytkownika mało czytelny, zawarcie zakładu jest potwierdzane przez bet-at-home komunikatem: »Twój zakład został przyjęty«, co utwierdza gracza w legalności zakładu. Nadto w realiach niniejszej sprawy siedziba spółki w miejscowości L. (Austria) spowodowała u gracza obniżenie „czujności” co do nielegalności gier hazardowych online. Spółka ta prowadzi działalność na terenie Unii, gdzie korzystamy ze swobody przepływu osób, towarów i usług, obowiązuje nas ustawodawstwo unijne, to przeciętny człowiek myśli w tej kategorii, że skoro jest to legalne w jednym państwie członkowskim, to dlaczego ma być zabronione w innym. Rzeczypospolitej Polskiej nie ma wymienionej wśród państw, gdzie uczestnictwo w bukmacherskich zakładach wzajemnych i grach hazardowych online organizowanych przez bet-at-home jest zabronione. Trudno wymagać, aby przeciętny obywatel przed założeniem konta gracza zapoznawał się z ustawodawstwem i orzecznictwem w tym zakresie, tym bardziej że materia karno-skarbowa nie należy do łatwych i sprawia trudności na co dzień wielu prawnikom. Te okoliczności powodują, że przeciętny gracz, a do których zalicza się oskarżony, nie zdaje sobie sprawy, że obstawianie w sieci zagranicznego »buka« w Polsce jest zabronione.

 

W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na potwierdzenie tezy aktu oskarżenia. Sąd nie dopatrzył się w zachowaniu oskarżonego znamion występku z art. 107 § 2 k.k.s. i uniewinnił go od popełnienia zarzucanego mu czynu.”

 

Powyższy wyrok wskazuje, że przestępstwo z art. 107 K.k.s. musi zostać popełnione umyślnie. Organ państwowy musi zatem udowodnić oskarżonemu umyślność działania.

 

Wyrok Sądu Rejonowego w Sochaczewie z dnia 31 stycznia 2017 r., II K 551/16:

 

„Do serwisu (...) oskarżony logował się z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie zresztą cały czas przebywał. Serwis ten zajmuje się prowadzeniem zakładów wzajemnych. Nie jest to polskie przedsiębiorstwo – jest zarejestrowane i ma siedzibę w S. J. na M. (k. 128).

 

Fakt zawierania zakładów potwierdzają wpłaty, których oskarżony dokonywał we wskazanym okresie na konto tego serwisu i otrzymywane z niego wypłaty (które potwierdzał też oskarżony w swoich wyjaśnieniach niewiarygodnie podając ich tytuł). Nie da się ich wytłumaczyć w innych sposób, niż wpłaty na poczet zawieranych zakładów oraz otrzymywane z tego tytułu wygrane.

 

Oskarżony wyczerpał znamiona tego przestępstwa w sposób świadomy i celowy. Wiedział, w czym uczestniczy i wpłacając pieniądze oraz otrzymując wypłaty godził się na to, tak samo jak zakładając konto. Warunki funkcjonowania tego konta nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości odnośnie tego, do czego był przeznaczony ten serwis.

 

Sąd zdecydował w tej sprawie o warunkowym umorzeniu postępowania karnego. Nie było bowiem żadnych racjonalnych argumentów, aby piętnować oskarżonego wyrokiem skazującym. Przede wszystkim uzasadniał to charakter popełnionego przestępstwa. Nie kwestionując przyjętej przez ustawodawcę karalności tego typu zachowań, wskazać należy, iż jest to przestępstwo, które nie cechuje się wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Skarb Państwa nie doznał na działaniu oskarżonego żadnego uszczerbku, ponieważ takie zachowanie, jak oskarżonego jest w Polsce zabronione. Przyczyny, dla których wprowadzono ten zakaz, są ogólnikowe i w gruncie rzeczy mało racjonalne. Działalność ta mogłaby z powodzeniem funkcjonować na terytorium RP i być opodatkowana z korzyścią dla budżetu państwa. Ustawodawca w ramach wątpliwej troski o dobro publiczne wybrał jednak opcję ograniczania wolności wyboru obywateli. Sąd takiego uprawnienia ustawodawcy nie kwestionował. Jednak wskazać należy, iż w wielu krajach taka działalność nie jest zabroniona i obywatele mogą czerpać z niej zyski. Również w Polsce idea zakładów wzajemnych nie była obca do czasu wprowadzenia tego zakazu, począwszy od obstawiania wyścigów konnych (np. na S. w W.), jak i wyników innych imprez sportowych (meczy piłkarskich). Ustawodawca walcząc z – w ocenie sądu – wyolbrzymionym problemem hazardu w Polsce, doprowadził do ograniczenia tej formy aktywności obywateli w sposób zbyt drastyczny i niekiedy absurdalny (np. w zakresie pokera – gry karcianej, w której za granicą na różnych prestiżowych turniejach biorą udział obywatele polscy, co można śledzić na kanałach sportowych lub w Internecie).

 

Oskarżony nie był uzależniony od hazardu, z pewnością nie było żadnego dowodu w tej sprawie, aby tak twierdzić. Jego działanie mogło być szkodliwe (choć to zbyt mocne słowo) wyłącznie dla niego, tj. uszczuplało jego stan posiadania. Przynosiło mu także korzyści w postaci wygranych, ale przy grach, czy zakładach hazardowych tego typu nie jest to normą. Świadczy raczej o szczęściu oskarżonego i dobrej znajomości realiów danego wydarzenia sportowego, którego wynik obstawiał.

 

W ocenie sądu, w tej sprawie wystarczającym »zadośćuczynieniem« społecznej szkodliwości czynu było orzeczenie wobec oskarżonego świadczenia pieniężnego. Jego orzeczenie na podstawie przepisów kodeksu karnego skarbowego nie miało podstaw, stąd też sąd odwołał się w tym przypadku do normy art. 67 § 3 k.k. w zw. z art. 20 § 2 k.k.s. Zaś przyjęta wysokość odpowiada nie tylko możliwościom finansowym oskarżonego, ale i wadze popełnionego przestępstwa.

 

O zwolnieniu oskarżonego od obowiązku zapłaty kosztów sądowych zadecydowały względy słuszności. Oskarżony został obciążony w tej sprawie obowiązkiem zapłaty świadczenia pieniężnego i nie było podstaw, aby dodatkowo obciążać go kosztami postępowania. Zwłaszcza wobec warunkowego umorzenia postępowania.”

 

Kolejny korzystny wyrok wskazuje, że przepisy penalizujące grę przez Internet są zbyt ogólnikowe i nieracjonalne.

 

Wyrok Sądu Rejonowego w Lesku z dnia 15 listopada 2016 r., VI K 198/15:

 

„Zgodnie z art. 107 § 2 k.k.s. kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznej grze losowej lub zagranicznym zakładzie wzajemnym podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych.

 

Warunkiem koniecznym do wypełnienia znamion ww. przestępstwa skarbowego jest między innymi popełnienie tego przestępstwa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Z wyjaśnień oskarżonego wynika, iż nigdy na terytorium Polski nie brał udziału w zagranicznych grach losowych lub zagranicznych zakładach wzajemnych, wynika również iż często w związku z wykonywaną pracą przebywał poza granicami kraju. Wyjaśnienia oskarżonego znajdują potwierdzenie w powyżej opisanych loginach, z których oskarżony korzystał logując się na swoje konto w banku (...) Oddział I w K. z terytorium Niemiec.

 

Sam fakt, iż oskarżony otrzymał na swoje dwa konta »wypłatę wygranej« w ocenie sądu nie świadczy o tym, iż brał udział przez sieć Internet w zagranicznych grach losowych lub zagranicznych zakładach wzajemnych na terytorium Polski. Oskarżyciel nie wykazał tego żadnym dowodem w postaci dokumentu lub informacji z firmy (...) - (...).com (...). Natomiast ten fakt, iż oskarżony przebywał w dniach, w których wpływały wpłaty wygranej na jego konta poza granicami kraju wynika wprost z loginów, za pośrednictwem których logował się na swoje konto w banku (...) Oddział I w K.

 

Dlatego też nie można wykluczyć tego, iż oskarżony przebywając za granicą Polski brał udział przez sieć Internet w zagranicznych grach losowych lub zagranicznych zakładach wzajemnych, co nie jest przez polskie prawo zabronione.

 

Ponieważ nie można tego wykluczyć ponad wszelką wątpliwość, należało w danej sprawie zastosować zasadę »in dubio pro reo«.

 

Zgodnie z treścią art. 5 § 2 k.p.k. obowiązującą w czasie wniesienia aktu oskarżenia w przedmiotowej sprawie (Dz. U. z 2013 r. 1247 art. 1) »Wątpliwości, których nie usunięto w postępowaniu dowodowym, rozstrzyga się na korzyść oskarżonego«.

 

Zdaniem sądu zebrany w danej sprawie, głównie na wniosek oskarżyciela publicznego materiał dowodowy nie usunął powyższych wątpliwości co do popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu na terytorium państwa polskiego.

 

Zgodnie z postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 17 września 2014 r. II AKz 324/14 pod tytułem Przesłanki uzasadniające przypisanie sprawcy popełnienia przestępstwa z art. 107 § 2 k.k.s.: »Nie sposób mówić o choćby uprawdopodobnieniu występowania przesłanek czynu z art. 107 § 2 k.k.s., skoro brak jakiejkolwiek informacji o tym, czy dysponent wskazanego konta podejmował się udziału w jakichkolwiek grach losowych lub zakładach wzajemnych, a także czy działania te wykonywał na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Posiadanie konta w polskim banku nie może być utożsamiane z działaniem na terytorium tego kraju tym bardziej, że przestępstwa dokonano przez sieć Internet, z którą gracze mogli się łączyć teoretycznie z każdego miejsca na świecie«.

 

W przedmiotowej sprawie oskarżyciel wykazał jedynie, iż na konto oskarżonego wpłynęły pieniądze z firmy (...) - (...).com (...) tytułem wygranej. Oskarżyciel nie przedstawił jednak żadnego dowodu, który wskazywałby, iż oskarżony przebywając na terytorium Polski uczestniczył przez sieć Internet w zagranicznych grach losowych lub zagranicznych zakładach wzajemnych urządzanych i prowadzonych przez firmę (...) - (...).com (...).

 

Mając powyższe na uwadze Sąd uniewinnił W. D. od popełnienia czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia.”

 

Kolejny wyrok potwierdzający, że należy ponad wszelką wątpliwość udowodnić, że osoba grała przez Internet z terytorium Polski. Jest to warunek konieczny skazania. Jeżeli są jakieś wątpliwości co do miejsca, z którego osoba grała, nie można skazać na mocy art. 107 K.k.s.

 

Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 17 września 2014 r., II AKz 324/14:

 

„Na obecnym etapie postępowania nie sposób mówić o choćby uprawdopodobnieniu występowania przesłanek czynu z art. 107 § 2 k.k.s., skoro brak jakiejkolwiek informacji o tym, czy dysponent wskazywanego konta podejmował się udziału w jakichkolwiek grach losowych lub zakładach wzajemnych, a także czy działania te wykonywał na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Posiadanie konta w polskim banku nie może być utożsamiane z działaniem na terytorium tego kraju tym bardziej, że przestępstwa dokonano przez sieć Internet, z którą gracze mogli się łączyć teoretycznie z każdego miejsca na świecie.

 

Prokurator składając wniosek, mając na względzie wyjątkowy charakter tego instrumentu, winien wnikliwie te okoliczności zbadać, a więc ustalić, czy w sprawie konieczne jest stosowanie tego przepisu wyjątkowego, czy też może zgromadzić niezbędne dowody bez potrzeby uchylania tajemnicy bankowej. Z treści materiału dowodowego, zgromadzonego zresztą dopiero w początkowej fazie postępowania przygotowawczego wynika, że dokumentacja spółki zawierała dane personalne osób, na konta których dokonywane były wpłaty. Dodatkowo uzyskano informację, że firma b.-a.-h.c. E. G., która organizowała gry losowe w sieci Internet, posiada w banku P. Oddział w W. rachunek bankowy. Prokurator pominął wyżej wskazane okoliczności i zaniechał choćby próby uzyskania informacji bezpośrednio od osób wskazanych przez spółkę. Prowadzący postępowanie dysponował również imieniem i nazwiskiem dysponenta konta. W konsekwencji, prokurator starając się pozyskać wnioskowane dane, pominął kardynalne prawa przysługujące obywatelowi, w tym ochronę jego prywatności i co najmniej przedwcześnie wniósł o zwolnienie z tajemnicy bankowej we wskazywanym przez siebie zakresie.

 

Odnosząc się do akcentowanej przez skarżącą konieczności sprawnego prowadzenia postępowania, należy stwierdzić, że nie można przepisu szczególnego, jakim jest art. 106b ust. 2 ustawy Prawo bankowe, stosować w sposób rozszerzający i nie można przedkładać ważnej, jednak nie absolutnej zasady procesu karnego, jaką jest sprawność postępowania, ponad szczególne regulacje, które należy interpretować ściśle i zawężająco.

 

Wobec wyżej wskazanej argumentacji, obecny etap postępowania przygotowawczego jest zbyt wczesny, aby przesądzać, czy ewentualne działanie dysponenta kontem stanowiło wykroczenie z art. 107 § 4 k.k.s., czy też przestępstwo z art. 107 § 2 k.k.s., skoro wskazane wyżej fakty nie przesądzają nawet o tym, że działalność hazardowa była wykonywana na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.”

 

Wyrok wskazuje, że sam fakt posiadania i wypłaty pieniędzy na polski rachunek bankowy nie świadczy o tym, że gracz grał z terytorium RP. Jest to niewystarczający dowód.

 

Z powyższych wyroków wynika, że najważniejszy jest fakt i okoliczność, iż oskarżyciel musi udowodnić poza wszelką wątpliwość, że gra przez Internet odbywała się z terytorium RP. Tylko taki czyn jest karalny na gruncie K.k.s. Z przedstawionych wyroków płynie również wniosek, iż organy ścigania mają duży kłopot z właściwym udokumentowaniem gry przez Internet z terytorium RP.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Marcin Sądej

Prawnik, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ukończone studia podyplomowe z zakresu Przeciwdziałania Przestępczości Gospodarczej i Skarbowej oraz z zakresu Rachunkowości i Rewizji Finansowej. Współpracuje z kancelariami doradców podatkowych oraz biurami rachunkowymi. Na co dzień zajmuje się obsługą prawną spółek handlowych. Publikuje artykuły o tematyce podatkowej. Udziela porad z zakresu prawa podatkowego, handlowego oraz cywilnego.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu