.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Wytyczenie drogi dojazdowej do działek rolnych

• Autor: Eliza Rumowska

Mam działkę rolną, do której dojazd odbywał się drogą nieoficjalną przez działkę prywatnego właściciela, korzystało z niej kilku rolników. Niestety właściciel działki z drogą zagrodził przejazd. Na mapach istnieje oznaczenie drogi gminnej, ale to dzikie pole. Gmina nie chce pokryć kosztów wytyczenia tej drogi. Ja, dojeżdżając do pól, płacę prywatnym osobom za przejazd. Do tej pory nie dostawałem odpowiedzi na moje pisma, poza jednym. Proszę o pomoc. Jak zmusić gminę do wytyczenia i ustanowienia takiej drogi? Dodam, że odkąd nie mam dojazdu, nie płacę podatku rolnego.


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Wytyczenie drogi dojazdowej do działek rolnych

Brak możliwości dojazdu na działkę rolną i zaprzestanie opłacania podatku rolnego

Zapoznałam się całościowo ze zgłoszonym przez Pana problemem i wbrew temu, co się Panu wydaje, sprawa nie jest ani tak oczywista, ani też prosta, szczególnie w zakresie Pana legitymacji procesowej w żądaniu ustanowieniu i budowy drogi gminnej. Ponadto – nadal pozostaje kilka istnych „niewiadomych”, na które odpowiedzi wiążącej może udzielić wyłącznie urząd gminy (w części porady piszę o tym jako o informacji publicznej).

 

Zacznę może od kwestii podatku.

 

Nie miał Pan drogi, więc przestał Pan płacić podatek rolny. Logiczne, ale niezgodne z prawem. Tymczasem bowiem Pana działanie nie ma oparcia w ustawie i podatku rolnym, która jest dość sztywnym aktem normatywnym co do przesłanek zwolnienia z podatku rolnego lub zastosowania ulgi (częściowe zwolnienie). W tym miejscu wyjaśnię, że tego typu zwolnienia całkowite lub częściowe, to jest pomoc publiczna, obwarowana obowiązkiem przeprowadzenia przez organ podatkowy ścisłej procedury prowadzącej do akceptacji lub odmowy w decyzji administracyjnej. Dlatego nie było niczym nadzwyczajnym ani nieprawidłowym, gdy w odpowiedzi na podanie otrzymał Pan prośbę o uzupełnienie dokumentów – to standardowa i obowiązkowa procedura.

Gmina nie chce wybudować drog pozwalającej na dojazd do działek rolnych

Tak więc temat podatku mamy wyjaśniony, ale nie on jest głównym problemem – problemem jest brak drogi dojazdowej i pytanie, jak wykorzystać fakt, że mogłaby ona przebiegać po działce gminnej przeznaczonej na ten cel. Sytuacja wydaje się ze sobą korelować i niemal wychodzić naprzeciw Pana oczekiwaniom – tymczasem do całości niestety potrzebna jest wola samorządu (organów gminy) do urzeczywistnienia powstania drogi na działce gminnej.

 

Wprawdzie według art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy, a do tych zadań należą m.in. sprawy gminnych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego (art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy o samorządzie gminnym). Jednak realizacja tych zadań następuje w trybie odpowiednich przepisów prawa materialnego, w tym przypadku przede wszystkim ustaw: o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (j.t. Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm.; dalej: u.g.n.), a w szczególności realizacja tych ustawowych obowiązków dotyczących budowy dróg gminnych wymaga przede wszystkim podjęcia przez radę gminy uchwały o przystąpieniu do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (art. 14 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym). Patrzyłam na stronę Pana gminy – Plan ZP jest z 2013 r., a więc ma Pan możliwość żądania wydania zaświadczenia, na co jest przeznaczona owa działka gminna, która się na drogę idealnie nadaje. W planie co do zasady określa się i wskazuje obowiązkowo m.in. przeznaczenie terenów oraz linie rozgraniczające tereny o różnym przeznaczeniu lub różnych zasadach zagospodarowania (art. 15 ust. 2 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym), a także zasady modernizacji, rozbudowy i budowy systemów komunikacji (art. 15 ust. 2 pkt 10 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym). Mimo że ustawą o samorządzie gminnym gmina samodzielnie decyduje o zaspokajaniu zbiorowych potrzeb wspólnoty, w tym o konieczności budowy określonych dróg gminnych, to mieszkańcy gminy lub inne podmioty działające na jej terenie nie mogą skutecznie domagać się przeprowadzenia i budowy drogi gminnej we wskazanym przez siebie miejscu. Nałożenie na gminę obowiązku budowy drogi nie prowadzi bowiem do powstania po stronie mieszkańca gminy ani żadnego innego podmiotu, np. inwestora budującego osiedle mieszkaniowe, rolnika gospodarującego itp., na podstawie którego przysługiwałoby im żądanie budowy przez gminę drogi.

 

Warto też zastanowić się, jaki w istocie status miałaby taka droga – publicznej czy wewnętrznej, bo na podstawie uzyskanych informacji nie dałoby się tego ustalić, ponadto i tak wstecznie decydowałaby o tym rada gminy.

Kiedy mamy do czynienia z drogą publiczną?

Sytuacja z drogami przedstawia się następująco – ustawa o drogach publicznych przewiduje, że drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie ustawy o drogach publicznych do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych (art. 1 ustawy o drogach publicznych). Drogami gminnymi są drogi o znaczeniu lokalnym, które nie są zaliczone do innej kategorii (tj. dróg powiatowych, wojewódzkich bądź krajowych) i stanowią uzupełniającą sieć dróg służących miejscowym potrzebom, z wyłączeniem dróg wewnętrznych (art. 7 ust. 1 ustawy o drogach publicznych). Zaliczenie do kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy, po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu (art. 7 ust. 2 ustawy o drogach publicznych). Drogi niezaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, a takimi drogami są drogi dojazdowe np. do gruntów rolnych i leśnych czy też drogi w osiedlach mieszkaniowych, są drogami wewnętrznymi. Ich budowa, przebudowa, utrzymanie oraz zarządzanie należy do zarządcy terenu, a w przypadku jego braku – do właściciela. Także do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku do właściciela terenu, należy finansowanie inwestycji związanych z urządzeniem, a następnie utrzymaniem drogi wewnętrznej (art. 8 ust. 1–3 ustawy o drogach publicznych).

Odtworzenie drogi w miejscu w którym w przeszłości przebiegała

W stosunku do dróg niezaliczonych do żadnej z kategorii dróg publicznych (dróg wewnętrznych) organy gminy nie mają żadnych kompetencji do orzekania w drodze decyzji o ich urządzeniu czy odtworzeniu w miejscu, w którym w przeszłości przebiegała. Wszelkie uprawnienia w tym zakresie przysługują wyłącznie właścicielom nieruchomości, którzy ewentualnie zechcą część nieruchomości przeznaczyć pod budowę drogi wewnętrznej i przedsięwzięcie to sfinansują.

 

W stosunku do nieruchomości pozostających we władaniu jednostki samorządu terytorialnego także żaden przepis prawa nie przewiduje, by mieszkaniec danego terenu zainteresowany budową drogi mógł skutecznie żądać urządzenia na tym terenie drogi, a organ był uprawniony do orzekania o tym w drodze decyzji administracyjnej. Stąd też żądanie skierowane do organu administracji publicznej np. przywrócenia pasa drogi gminnej w drodze decyzji administracyjnej nie może wywołać skutku procesowego w postaci wszczęcia postępowania. Ewentualnie wszczęte (błędnie) w takiej sprawie postępowanie administracyjne powinno podlegać umorzeniu na podstawie art. 105 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego.

Złożenie skargi na bezczynność organu administracyjnego

Jak więc z powyższego wynika – nie ma Pan skutecznego środka prawnego zmuszenia wójta do budowy drogi, jednak ma Pan prawo do informacji, a to zostało bez wątpienia naruszone.

 

Brak odpowiedzi na Pana podania z poprzednich lat (nie licząc tego ostatniego) stanowi bezczynność organu administracji, którą należało zaskarżyć . Nie ma jednak teraz sensu skarżyć bezczynności sprzed kilku lat – teraz byłaby najbardziej adekwatnie do sytuacji:

 

  1. uregulować podatek rolny – bo on nie ma nic wspólnego z dostępem do działki dopóty, dopóki Pan pole użytkuje i nie zgłasza jego wyłączenia z produkcji rolnej itp.,
  2. wystąpić do Gminy w wnioskiem o udzielenie informacji publicznej w zakresie: przeznaczenia przedmiotowej działki gminnej 119, określenia, czy działka posiada status drogi publicznej.

 

Najlepiej jest nawiązać do składanych podań w latach poprzednich, od razu informując, że w razie braku odpowiedzi pisemnej w terminie ustawowym złoży Pan skargę na bezczynność organu administracyjnego.

Przekształcenie działki w drogę

Zakładając, że uzyska Pan odpowiedź na kwestii z punktu 2 – na jej podstawie należy formułować dalsze wnioski wobec Gminy – teraz trudno przewidzieć, jakie byłyby najodpowiedniejsze, bo nie wiemy jaki w istocie status ma ta działka „drogowa”. Jeżeli okazałby się, że to droga publiczna – należy domagać się jej należytego utrzymania, jeżeli zaś byłaby to tylko działka przeznaczona na drogę – najlepiej dochodzić ustanowienia na niej nieodpłatnej służebności przejazdu, ale wtedy raczej to Pan musiałby przywrócić jej stan do koniecznego do użytkowania. Jednak istnieje jeszcze jedna alternatywa – nie jest łatwa, ale realna. Napisał Pan, że to dojazd do wielu działek – tak też prezentuje się to na planie. Warto, aby wniosek w tym zakresie, tj. przekształcenia działki w drogę, podpisali wszyscy zainteresowani mieszkańcy (tacy jak Pan właściciele działek). Bardzo pomocny byłby tu radny, któremu można byłoby powierzyć misję przeforsowania tego wniosku. Całość należy prowadzić raczej nie w tonie sporu i roszczeń co negocjacji i przekonywania, że droga ta jest konieczna, raczej jej odnowienie leży w interesie gminy.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Eliza Rumowska

Administrator portalu ePorady24, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego prawniczka. Specjalizuje się w prawie cywilnym, zwłaszcza w prawie konsumenckim (reklamacje, gwarancje itp.). Z serwisem ePorady24 związana od początku jego istnienia, obecnie udziela porad w najbardziej złożonych sprawach. W swej wieloletniej karierze pracowała jako powiatowy rzecznik konsumentów, sekretarz gminy, inspektor ds. kredytów oraz radca w TP SA. Od 2008 r. prowadzi własne biuro prawne, jako prokurent obsługuje trzy spółki prawa handlowego, współpracuje z samorządem terytorialnym przy realizacji programów dotowanych z UE.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu