.
Udzieliliśmy ponad 127,5 tys. porad prawnych i mamy 14 468 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Kara za wycięcie drzewa w lesie prywatnym

• Data: 15-03-2024 • Autor: Mateusz Rzeszowski

Wycinka drzew w prywatnym lesie bez odpowiednich zezwoleń może mieć poważne konsekwencje prawne. W niniejszym artykule omawiamy przepisy Kodeksu wykroczeń, które dotyczą tej kwestii. Tłumaczymy, jakie są potencjalne kary za tego rodzaju działania. Jako przykład posłuży nam sprawa pana Filipa.


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Kara za wycięcie drzewa w lesie prywatnym

Ojciec pana Filipa wyciął około 14 m3 drzewa grubego bez zezwolenia w lesie należącym do wujka pana Filipa (to nie jest las państwowy). Wujek pozwolił na tę wycinkę. Niestety leśniczy zgłosił sprawę na policję. Drewno zostało zatrzymane. Pan Filip poinformował nas, że zdaje sobie sprawę z tego, że ojcu grozi mandat 500 zł (na mandacie widniał art. 158 Kodeksu wykroczeń) i prawdopodobnie sprawa zostanie skierowana do sądu. W związku z tym zadał nam kilka pytań: „Jakie konsekwencje grożą ojcu za wycinkę drzew bez zezwolenia? Czy jest możliwość zmniejszenia kary? Czy można napisać pismo wyrażające skruchę i prośbę o zmniejszenie kary?”.

Wycięcie drzew w prywatnym lesie bez wymaganych prawem zezwoleń

W pierwszej kolejności pozwolę sobie przytoczyć w całości przepis art. 158 Kodeksu wykroczeń:

§ 1. Właściciel lub posiadacz lasu, który dokonuje wyrębu drzewa w należącym do niego lesie albo w inny sposób pozyskuje z tego lasu drewno niezgodnie z planem urządzenia lasu, uproszczonym planem urządzenia lasu lub decyzją określającą zadania z zakresu gospodarki leśnej albo bez wymaganego pozwolenia, podlega karze grzywny.

§ 2. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się przepadek pozyskanego drewna”.

Cytowany przepis penalizuje zachowanie polegające na wyrębie drzew w prywatnym lesie bez wymaganych prawem zezwoleń, jak miało to miejsce w opisanej przez pana Filipa sytuacji. Pierwszy problem pojawia się jednak w kwestii osoby, która powinna zostać ukarana. Otóż omawiany przepis ma zastosowanie wyłącznie co do właściciela lub posiadacza lasu. Co za tym idzie, w kontekście tego wykroczenia możemy mówić jedynie o odpowiedzialności wujka pana Filipa, który zgodził się na taką wycinkę (choć sama wycinka dokonana została przy pomocy ojca pana Filipa). W przypadku ojca pana Filipa nie możemy mówić o wykroczeniu czy przestępstwie, ponieważ działał za zgodą właściciela lasu (nie mamy więc do czynienia z kradzieżą leśną lub szkodnictwem leśnym, a tym bardziej ze zwykłą kradzieżą). Stanowisko takie prezentowane jest także w literaturze:

Podmiotem wykroczenia może być tylko właściciel lub posiadacz lasu niestanowiącego własności Skarbu Państwa. Oba te pojęcia mieszczą się z kolei w zawartej w art. 6 ust. 1 pkt 3 u.l. definicji właściciela lasu na potrzeby tej ustawy. A zatem zgodnie z tym artykułem właścicielem lasu jest osoba fizyczna lub prawna będąca właścicielem albo użytkownikiem wieczystym lasu oraz osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, będąca posiadaczem samoistnym, użytkownikiem, zarządcą lub dzierżawcą lasu. […] W przypadku wyrębu dokonywanego przez inne osoby takie zachowania będą wypełniać znamiona wykroczenia określonego w art. 120 § 1 k.w. lub przestępstwa stypizowanego w art. 290 § 1 k.k.” (Aneta Michalska-Warias, Art. 158. w: Kodeks wykroczeń. Komentarz, wyd. V., Wolters Kluwer, 2015).

Abstrahując jednak od kwestii osoby odpowiedzialnej z tytułu omawianego czynu, należy wskazać, że doszło już do wystawienia i przyjęcia mandatu przez ojca pana Filipa i jest to w zasadzie jedyna dolegliwość, która poza przepadkiem drzewa może go czekać (doszło już do ukarania za wykroczenie, więc na przeszkodzie wszczęciu postępowania sądowego stoi zakaz wielokrotnego karania za ten sam czyn).

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Czy policja miała prawo wystawić mandat za nielegalną wycinkę drzew?

Jednak i w tym przypadku pojawia się problem, ponieważ de facto policja nie miała prawa wystawić w ogóle mandatu w przypadku omawianego wykroczenia. Zgodnie bowiem z § 2 omawianej regulacji „w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 orzeka się przepadek pozyskanego drewna”. Przepadek zaś jest środkiem karnym, którego nie może orzec policja, a jedynie sąd. Zgodnie z art. 96 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia: „W drodze mandatu karnego nie nakłada się grzywny za wykroczenia, za które należałoby orzec środek karny, a także w wypadku określonym w art. 10 § 1 Kodeksu wykroczeń. W sytuacji określonej w art. 9 § 1 Kodeksu wykroczeń nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego jest możliwe jedynie, gdy w zakresie wszystkich naruszonych przepisów postępowanie mandatowe jest dopuszczalne”.

Kiedy prawomocny mandat karny podlega uchyleniu?

W przypadku wystawienia mandatu wbrew dyspozycji art. 96 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia mandat taki ulega uchyleniu z mocy prawa i sprawa powinna trafić do sądu. Mówi o tym art. 101 § 1a Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia:

§ 1. Prawomocny mandat karny podlega niezwłocznie uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie albo na osobę, która popełniła czyn zabroniony przed ukończeniem 17 lat, albo gdy ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia z przyczyn, o których mowa w art. 15−17 Kodeksu wykroczeń. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego złożony nie później niż w terminie 7 dni od uprawomocnienia się mandatu lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu.

§ 1a. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu w trybie określonym w § 1, jeżeli grzywnę nałożono wbrew zakazom określonym w art. 96 § 2. Podlega on również uchyleniu, gdy grzywnę nałożono w wysokości wyższej, niż wynika to z art. 96 § 1−1b, z tym że w takim wypadku jedynie w części przekraczającej jej dopuszczalną wysokość”. 

Jak pan Filip widzi, w sprawie doszło do rażących naruszeń ze strony policji, niemniej nie wiem, czy obecnie pozostawienie sprawy w takim stanie, w jakim jest, nie będzie najlepszym rozwiązaniem. O ile policja sama nie zorientuje się, że nie mogła wystawić mandatu karnego nakładającego grzywnę za wykroczenie, pan Filip i jego ojciec unikną możliwości nałożenia grzywny w wyższej wysokości. Zgodnie bowiem z art. 24 Kodeksu wykroczeń:

§ 1. Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej.

§ 2. Jeżeli za wykroczenie popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wymierzono karę aresztu, orzeka się obok tej kary również grzywnę, chyba że orzeczenie grzywny nie byłoby celowe.

§ 3. Wymierzając grzywnę, bierze się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe”.

Potrzebujesz pomocy prawnika? Kliknij tutaj i opisz swój problem ›

Grzywna za wycinkę drzew w prywatnym lesie bez zezwolenia

Jak wynika z cytowanego przepisu, sąd może nałożyć grzywnę w wysokości od 20 do 5000 złotych, natomiast policja może nałożyć, co do zasady, mandat karny w wysokości maksymalnie 500 złotych, tak jak to miało miejsce w przypadku ojca pana Filipa.

Reasumując, wysokość grzywny nie jest, co do zasady, bezpośrednio powiązana z ilością wyciętego drzewa. Co więcej, grzywna została już nałożona w postępowaniu mandatowym i o ile policja nie uchyli mandatu, to maksymalna wysokość grzywny została już wymierzona. Jeśli sprawa trafiłaby jednak do sądu, to w pierwszej kolejności mam poważne wątpliwości, czy sąd nałożyłby grzywnę na ojca pana Filipa, a nie na wujka pana Filipa. Jeśli chodzi zaś o jej wysokość, to tak jak wskazałem, może mieścić się w granicach od 20 do 5000 złotych, przy czym, wymierzając grzywnę, sąd musi brać się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Czyli w praktyce, jeśli grzywna miałaby być jak najmniejsza, należy wykazać, np. że mało się zarabia i nie będzie się w stanie jej spłacić. Oczywiście mają też zastosowanie ogólne zasady dotyczące wymiaru kary i w takim przypadku wyrażenie skruchy też na pewno nie zaszkodzi.

Kliknij tutaj i zapytaj prawnika online ›

Przykłady

Przypadek pana Jana

Pan Jan, właściciel niewielkiego gospodarstwa leśnego, postanowił przeprowadzić wycinkę kilku starych drzew, aby zrobić miejsce pod nowe nasadzenia. Nie zdawał sobie sprawy z konieczności uzyskania pozwolenia. Działania pana Jana zauważył leśniczy i zgłosił je do odpowiednich organów. Ostatecznie pan Jan musiał zapłacić grzywnę i pokryć koszty sadzenia nowych drzew.

 

Interwencja u pani Ewy

Pani Ewa, właścicielka działki z przyległym niewielkim lasem, zdecydowała się na usunięcie kilku drzew, które według niej zagrażały bezpieczeństwu jej domu podczas silnych wiatrów. Wycinka została przeprowadzona bez zgłoszenia, co w konsekwencji przyciągnęło uwagę lokalnych władz leśnych. W tej sytuacji, dzięki udokumentowaniu zagrożenia, udało się uniknąć kary. Jednakże warto pamiętać, aby przed podjęciem określonych działań upewnić się, że są one zgodne z prawem i nie wymagają zezwolenia.

 

Działania pana Michała

Pan Michał, pasjonat natury i właściciel małego lasu, postanowił dokonać selektywnej wycinki drzew. Przed przystąpieniem do prac skonsultował się z lokalnym leśniczym i uzyskał niezbędne zezwolenia. Cały proces został przeprowadzony zgodnie z prawem, co nie tylko zapewniło panu Michałowi spokój, ale również przyczyniło się do zrównoważonego rozwoju jego lasu.

Podsumowanie

Wycinka drzew bez odpowiednich zezwoleń może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Przedstawione przypadki podkreślają znaczenie posiadania wszystkich niezbędnych pozwoleń przed przystąpieniem do jakichkolwiek działań leśnych. Aby uniknąć nieporozumień i potencjalnych problemów z prawem, zawsze warto skonsultować się z właściwymi organami oraz dokładnie zapoznać się z obowiązującymi przepisami.

Oferta porad prawnych

Potrzebujesz porady prawnej dotyczącej wycinki drzew lub pomocy w przygotowaniu odpowiednich pism? Skorzystaj z naszej oferty porad prawnych online. Nasi prawnicy chętnie pomogą Ci w rozwiązaniu Twojego problemu. Już dziś opisz nam swoją sprawę w formularzu umieszczonym pod artykułem.

Źródła:

1. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553
2. Ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń - Dz.U. 1971 nr 12 poz. 114

 

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Mateusz Rzeszowski

Absolwent prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się w prawie zamówień publicznych oraz obsłudze prawnej firm. Zajmuje się również sporządzaniem projektów umów, uchwał, regulaminów, polityk oraz innych aktów. Jednocześnie, posiada także szerokie zainteresowania w innych dziedzinach prawa, pozwalające na udzielanie porad w zróżnicowanych stanach faktycznych i prawnych.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu