.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Sprzedaż mieszkania po rozdzielności majątkowej

• Autor: Marcin Sądej

Chcę obecnie sprzedać mieszkanie, które nabyłem w 2004 roku w trakcie małżeństwa. W akcie notarialnym nabycia mieszkania jesteśmy wymienieni obydwoje wraz z żoną. Rok temu zawarliśmy z żoną akt rozdzielności majątkowej. Chcę, aby pieniądze z transakcji sprzedaży były przelane przez kupującego na moje samodzielne konto. Czy w związku z tym traktowane to będzie jak darowizna od żony i będzie opodatkowane? Jaką procedurę zastosować, aby nie płacić podatku w takiej sytuacji?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Sprzedaż mieszkania po rozdzielności majątkowej

Mieszkanie po ustanowieniu rozdzielności – współwłasność

Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy PIT przychody ze wspólnej własności u każdego podatnika określa się proporcjonalnie do jego prawa do udziału w zysku (udziału). W przypadku braku przeciwnego dowodu przyjmuje się, że prawa do udziału w zysku (udziału) są równe. Taka treść przepisu powoduje, że skoro nieruchomość stanowi współwłasność byłych małżonków, to, jak wnioskuję, każde z Państwa posiada po 50% udziałów w nieruchomości i w takiej samej proporcji każdy z małżonków otrzyma przychód ze sprzedaży. Zarówno udziały w nieruchomości, jak i otrzymany w zamian zysk ze sprzedaży również stanowią własność małżonków w proporcji po 50%.

Sprzedaż mieszkania i przelew na jedno konto

Zastanówmy się teraz, czy w sytuacji, gdy całość przychodu zostanie przelana na Pana osobiste konto, możemy uznać, że otrzymał Pan od żony darowiznę. Zacznijmy od kwestii elementarnej, a więc od wyjaśnienia, kiedy możemy mówić o darowiźnie.

 

Zgodnie z art. 888 Kodeksu cywilnego przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku.

Warunki zaistnienia darowizny

Należy wskazać, że darowizny dokonuje właściciel pieniędzy, ponieważ jest to rozporządzenie jego majątkiem. W konsekwencji przy ustaleniu ,czy do darowizny doszło, bierze się pod uwagę, kto był faktycznym właścicielem środków pieniężnych. Ponadto należy wskazać, że darowizna jest umową dwustronną, w której występuje osoba obdarowana oraz darczyńca. Umowa darowizny jest ważna, gdy strony wyrażą w tym zakresie zgodne oświadczenia woli.

 

Okoliczność, kto jest właścicielem rachunku bankowego, nie jest w tym przypadku decydująca. Gromadzenie środków pieniężnych na rachunku bankowym jest jedynie formą przechowania, czynnością techniczną, która nie zmienia kwestii własności pieniędzy. Jeżeli jednak osoba wpłaci środki pieniężne na konto drugiej osoby, to nie oznacza to automatycznie, że doszło do przeniesienia własności pieniędzy. Własność danego mienia nabywa się bowiem na podstawie określonej czynności prawnej. Wpłata pieniędzy na rachunek bankowy nie jest czynnością prawną. Abyśmy mogli mówić o darowiźnie, w ślad za techniczną czynnością w postaci przekazania środków na rachunek jednej osoby musi iść zgodne oświadczenie woli przenoszące własność tych środków. Jak bowiem wskazałem, darowizna to umowa, która przenosi własność, a więc małżonka musiałaby wyraźnie wskazać, że przekazuje Panu swoją część pieniędzy ze sprzedaży do swobodnego dysponowania wedle Pana uznania.

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Darowizna a umowa przechowania

Jeżeli natomiast mamy do czynienia z samym przelewem środków pieniężnych na Pana rachunek, to żona nadal pozostaje ich właścicielem. Bez przeniesienia własności, a więc bez możliwości, aby Pan swobodnie środkami żony dysponował, nie możemy mówić o istnieniu umowy darowizny. W takim przypadku mamy do czynienia z umową przechowania.

 

Przy umowie przechowania przechowawcy nie wolno swobodnie dysponować pieniędzmi oddanymi mu na przechowanie.

 

Zgodnie bowiem z orzecznictwem w przypadku, gdy dana osoba otrzymuje wartości pieniężne, ale nie ma prawa nimi rozporządzać należy zakwalifikować jako przechowanie. Jak stanowi art. 835 Kodeksu cywilnego, przez umowę przechowania przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie. W konsekwencji te wartości pieniężne nie zwiększają majątku przechowawcy i nie powiększają jego aktywów, co powoduje, że nie mamy tu do czynienia z przysporzeniem majątkowym które mogło by podlegać opodatkowaniu.

 

Potwierdzają to wydawane interpretacje podatkowe. Przykładowo w piśmie Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 01.02.2019 r., nr 0111-KDIB2-2.4014.277.2018.2.SK:

 

„Z przedstawionego we wniosku stanu faktycznego wynika, że pomiędzy Wnioskodawczynią a M.P. została zawarta umowa Przechowania. Na podstawie umowy M.P., zwana na potrzeby umowy Składającą przekazała swojej matce (Wnioskodawczyni), zwanej na potrzeby umowy Przechowawcą na przechowanie kwotę 153.318 zł w gotówce.

 

Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, że skoro opisana we wniosku umowa przechowania środków pieniężnych nie przybrała postaci żadnej z czynności wymienionych w art. 1 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych, w szczególności umowy pożyczki, umowy depozytu nieprawidłowego (Wnioskodawczyni nie została bowiem upoważniona do korzystania z przekazanej na przechowanie kwoty i na moment złożenia niniejszego wniosku na rachunku bankowym, na którym zdeponowana została przechowywana kwota nie miały miejsca żadne dodatkowe operacje), czy też ustanowienia odpłatnego użytkowania, w tym nieprawidłowego, to zgodzić należy się z Wnioskodawczynią, że powyższa umowa nie będzie podlegała opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych”.

 

Również na gruncie podatku dochodowego PIT taka umowa przechowania nie rodzi żadnych skutków podatkowych, ponieważ w tym przypadku również przechowawca nie otrzymuje żadnego definitywnego przychodu, który mógłby podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym.

 

Przepisy nie wymagają, aby umowa przechowania miała formę pisemną. Taką umowę może Pan sporządzić z małżonką dla celów dowodowych. Wystarczająca jest zwykła forma pisemna.

 

Podsumowując, jeżeli na Pana rachunek tylko wpłyną środki pochodzące ze sprzedaży części należącej do małżonki i nie będzie nimi Pan swobodnie dysponował (a zakładam, że właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia), to nie możemy mówić o darowiźnie. Taki przelew możemy potraktować jako umowę przechowania, bowiem zakładam, że następnie pieniądze stanowiące własność byłej żony i odpowiadające jej udziałowi w nieruchomości zostaną jej zwrócone/przekazane. W celu zabezpieczenia interesów mogą Państwo sporządzić umowę przechowania.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Marcin Sądej

Prawnik, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ukończone studia podyplomowe z zakresu Przeciwdziałania Przestępczości Gospodarczej i Skarbowej oraz z zakresu Rachunkowości i Rewizji Finansowej. Współpracuje z kancelariami doradców podatkowych oraz biurami rachunkowymi. Na co dzień zajmuje się obsługą prawną spółek handlowych. Publikuje artykuły o tematyce podatkowej. Udziela porad z zakresu prawa podatkowego, handlowego oraz cywilnego.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu