
Oryginały dokumentów zakupionego samochodu• Autor: Jakub Bonowicz |
Dokonałem zakupu samochodu, który według dowodu rejestracyjnego jest własnością osoby A i współwłaściciela B. Sam samochód zakupiłem od osoby C, od której dostałem następujący zestaw umów: moją umowę kupna–sprzedaży zawartą z C, umowę kupna–sprzedaży zawartą pomiędzy A i B a C. Niestety okazało się, że nie otrzymałem oryginału drugiej umowy darowizny, a jedynie jej kserokopię, co w oczywisty sposób uniemożliwiło mi przerejestrowanie pojazdu na siebie. W urzędzie doradzono mi skontaktowanie się z A i B w celu uzyskania oryginału dokumentów. Niestety osoby te nie chcą mi pomóc. Co robić? |
![]() |
Dokumenty będące dowodem własności pojazduTutaj niestety urzędnicy mają rację.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz. U. z 2007 r. Nr 186, poz. 1322):
1) umowa sprzedaży; 2) umowa zamiany; 3) umowa darowizny; 4) umowa o dożywocie; 5) faktura VAT potwierdzająca nabycie pojazdu; 6) prawomocne orzeczenie sądu rozstrzygające o prawie własności.
2. W przypadku gdy dane odnoszące się do zbywcy pojazdu zawarte w dowodzie własności pojazdu dołączonym do wniosku o rejestrację są niezgodne z danymi właściciela zawartymi w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu, jeżeli była wydana, jako dowód własności wymagany do rejestracji rozumie się wszystkie dokumenty potwierdzające fakt przeniesienia prawa własności pojazdu.
2a. Jeżeli zbywcą pojazdu, o którym mowa w ust. 2, jest przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obrotu pojazdami, jako dowód własności potwierdzający nabycie prawa własności przez tego zbywcę dopuszcza się uwierzytelnioną notarialnie kopię tego dowodu.
3. Przepisów ust. 2 i 2a nie stosuje się do pojazdów sprowadzonych z zagranicy, o których mowa w § 3 ust. 1, w przypadku gdy:
2) zbywcą pojazdu zgłoszonego do pierwszej rejestracji jest przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie obrotu pojazdami, który sprowadził ten pojazd z zagranicy”.
Organ administracji ma prawo żądać oryginałów dokumentów i to jest też przesądzone.
Co do zasady dokumentem jest tylko pismo oryginalne. Kserokopia dokumentem nie jest. Dlatego nie budzi wątpliwości przykład z orzecznictwa umieszczony w projekcie ustawy: wyrok Naczelnego Sadu Administracyjnego z 21 września 1999 r., sygn. akt III SA7375/98, LEX nr 40052: „Niepoświadczone urzędowo kserokopie dokumentów w zdecydowanej większości nie mogą stanowić dowodu na to, co jest w nich zapisane”. Brak oryginału dokumentu przy rejestracji samochoduJednocześnie art. 76a Kodeksu postępowania administracyjnego stanowi:
§ 3. Zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodności z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub doradcą podatkowym ma charakter dokumentu urzędowego.
§ 4. Jeżeli jest to uzasadnione okolicznościami sprawy, organ administracji publicznej zażąda od strony składającej odpis dokumentu, o którym mowa w § 2, przedłożenia oryginału tego dokumentu”.
Tak więc gdyby dysponował Pan poświadczoną za zgodność kopią takiego dokumentu, to mogłoby to rozwiązać problem (niemniej organ i tak może żądać oryginału dokumentów), ale oczywiście żaden radca prawny czy notariusz nie poświadczy Panu dokumentu za zgodność z oryginałem, jak oryginału nie zobaczy.
Istotne jest również to, że wymóg wykazania własności dokumentem jest wymogiem bezwzględnym. Przykładowo: „W sprawie dotyczącej rejestracji pojazdu zarówno organy administracji publicznej, jak i sąd administracyjny nie mogą zajmować się oceną istnienia dobrej wiary jednej ze stron umowy zawieranej w przekonaniu, że jest ona czynnością przenoszącą jego własność, gdyż te sprawy należą do właściwości sądu powszechnego” (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 9 grudnia 2005 r., sygn. akt I OSK 234/05). Powództwo o ustalenie właściciela pojazduJedyne, co Panu pozostaje, to wystąpienie do sądu powszechnego na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego z powództwem o ustalenie, iż jest Pan wyłącznym właścicielem pojazdu. Bez wątpienia ma Pan interes prawny w takim rozstrzygnięciu, ponieważ dotyczy ono Pana praw – bez tego nie zarejestruje Pan pojazdu. Pozwać należałoby A, B i C (strony umowy kupna–sprzedaży), ponieważ tutaj jest „luka”. Osoby te, jeśli zna Pan ich adresy, będą musiały stawić się w sądzie i albo okazać oryginał umowy, albo też zeznać, iż samochód został sprzedany tak, jak jest napisane w kopii umowy. Innej drogi nie ma. Prawomocne orzeczenie sądu ustalające własność pojazdu będzie dowodem własności pojazdu i podstawą do jego zarejestrowana na Pana nazwisko.
Dodam, że to, na kogo wystawiony jest dowód rejestracyjny, nie przesądza o kwestii własności pojazdu. Podobnie brak zarejestrowania pojazdu na siebie nie oznacza, iż nie jest się jego właścicielem. Zarejestrowanie pojazdu jest czynnością prawa administracyjnego, realizacją urzędowych obowiązków.
Niemniej rzeczywiście jest to kłopotliwa sytuacja, ale tak jak wskazałem – postępowanie urzędników jest zgodne z prawem, mają prawo żądać oryginałów dokumentów. PrzykładyZakup od „trzeciego” właściciela bez dokumentów pierwotnych Pani Monika kupiła używany samochód od swojego sąsiada, pana Jacka, który zapewnił ją, że auto należy do niego od lat. Przedstawił jej umowę kupna–sprzedaży zawartą z poprzednim właścicielem, jednak była to jedynie kserokopia. Pani Monika podpisała umowę, opłaciła podatek i udała się do urzędu, aby przerejestrować pojazd. Tam dowiedziała się, że bez oryginału tej wcześniejszej umowy nie jest możliwe potwierdzenie ciągłości własności. Ponieważ pan Jacek nie miał kontaktu z poprzednim właścicielem i nie potrafił wskazać jego adresu, sprawa utknęła. Pani Monika musiała wytoczyć powództwo cywilne, aby sądownie potwierdzić swoje prawo własności.
Samochód z darowizny, ale brak oryginału umowy Pan Krzysztof otrzymał samochód w darowiźnie od swojej cioci. Umowa została spisana odręcznie w dwóch egzemplarzach, ale po kilku latach – gdy zdecydował się sprzedać pojazd – okazało się, że posiada jedynie kopię tej umowy, bo oryginał zaginął przy przeprowadzce. Nowy nabywca próbował zarejestrować auto, ale urząd odmówił przyjęcia niepoświadczonej kopii jako dowodu własności. Mimo że obie strony działały w dobrej wierze, pan Krzysztof musiał wystąpić do cioci (która miała już 86 lat i nie mieszkała w Polsce) o podpisanie nowej umowy lub poświadczoną kopię. Cały proces trwał kilka miesięcy i skutecznie opóźnił możliwość korzystania z pojazdu przez nowego właściciela.
Komplet dokumentów, ale… brak jednego oryginału Pan Andrzej kupił samochód, który w ciągu kilku lat zmieniał właścicieli trzykrotnie. Otrzymał cały plik dokumentów: dowód rejestracyjny, kartę pojazdu, fakturę od komisu oraz umowy między poprzednimi właścicielami. Niestety, jedna z tych umów – dotycząca przejścia pojazdu z właściciela A na właściciela B – była tylko zeskanowana i wydrukowana. Mimo że dane się zgadzały, urząd odmówił rejestracji. Komis nie chciał brać odpowiedzialności, a właściciele A i B nie mieli już między sobą kontaktu. Pan Andrzej ostatecznie musiał wnieść powództwo cywilne o ustalenie prawa własności, a dopiero prawomocny wyrok sądu pozwolił na zakończenie sprawy. PodsumowanieBrak oryginału dokumentu potwierdzającego własność pojazdu może skutecznie uniemożliwić jego rejestrację, nawet jeśli kupujący działał w dobrej wierze i dysponuje kompletem kserokopii. Urząd ma prawo wymagać oryginałów lub notarialnie poświadczonych kopii, a ich brak zmusza nabywcę do poszukiwania wcześniejszych właścicieli lub wnoszenia powództwa cywilnego o ustalenie prawa własności. Dlatego przed zakupem warto dokładnie sprawdzić kompletność i oryginalność dokumentów – to kluczowy element bezproblemowego przejęcia pojazdu. Oferta porad prawnychPotrzebujesz pomocy w sprawie rejestracji pojazdu lub braku oryginalnych dokumentów? Skorzystaj z naszych porad prawnych online – szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. Nasi prawnicy pomogą Ci zrozumieć sytuację, wskażą możliwe rozwiązania i przygotują odpowiednie pisma. Wejdź na ePorady24.pl i zadaj pytanie – odpowiedź otrzymasz nawet w ciągu 24 godzin. Źródła:1. Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego - Dz.U. 1960 nr 30 poz. 168
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online ![]() O autorze: Jakub Bonowicz Radca prawny obsługujący przedsiębiorców i osoby fizyczne z kraju, a także z zagranicy. W kręgu jego zainteresowań pozostają sprawy trudne i skomplikowane, dotyczące obszarów słabo jeszcze uregulowanych prawnie (w tym z zakresu prawa nowych technologii) oraz sprawy z zakresu międzynarodowego obrotu gospodarczego i kolizji systemów prawnych różnych państw (w tym m.in. gospodarcze prawo brytyjskie, amerykańskie, słowackie, bułgarskie, czeskie). Specjalizuje się przede wszystkim w prawie Internetu, usług elektronicznych (sporządza regulaminy e-usług, sprzedaży online), prawie nowych technologii, własności intelektualnej (autorskim, znaków towarowych, patentów, wzorów przemysłowych). Reprezentuje Klientów przed sądami (w tym także sądami administracyjnymi, Sądem Najwyższym, Naczelnym Sądem Administracyjnym), organami administracji i organami podatkowymi w sprawach cywilnych, rodzinnych, gospodarczych oraz podatkowych. Sporządza profesjonalne umowy handlowe, w tym w obrocie zagranicznym. |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale