.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Czy pokazanie uwagi z dziennika innym uczniom to złamanie prawa?

• Opublikowano: 16-06-2023 • Autor: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska

Moja dziesięcioletnia córka (razem z kilkoma innymi uczniami) otrzymała uwagę od dyrektora (negatywną, jej zdaniem niesprawiedliwą). Uwagę wpisano do dziennika elektronicznego. Córka wysłała otrzymaną uwagę innym dzieciom (na komunikatorze, w zamkniętej grupie dzieci), aby potwierdzić, że wszyscy uczestnicy dostali uwagi o takiej samej treści. Mama jednego z tych uczniów (nauczycielka tej szkoły) przesłała tę wiadomość innej matce (której dziecko nie należało do tej grupy), a ta z kolei poprosiła bezpośrednio moją żonę o komentarz w tej sprawie. Ostatecznie cała korespondencja dotarła do dyrektora. W trakcie zebrania z rodzicami dyrektor stwierdził, że uwaga jest dokumentem szkolnym i córka nie miała prawa jej rozpowszechniać. Jednocześnie komentował korespondencję mojej żony z innym rodzicem, czytał wybrane odpowiedzi rodziców (wysłane w odpowiedzi na otrzymaną uwagę) i chciał przeczytać odpowiedź mojej żony (powstrzymał się po jej proteście). Czy córka złamała prawo? Nie pochwalamy jej decyzji, ale czy przekazując oficjalną informację (nie była to korespondencja prywatna), naruszyła przepisy prawne? Czy rodzice złamali prawo, przekazując dyrektorowi korespondencję dzieci oraz późniejsze wiadomości pomiędzy rodzicami? Czy dyrektor złamał prawo, zapoznając się z tą korespondencją i komentując ją na zebraniu, a także odczytując listy rodziców w sprawie ich dzieci (w treści listów nie było informacji na temat zgody na ich rozpowszechnianie)?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Czy pokazanie uwagi z dziennika innym uczniom to złamanie prawa?

Odpowiedzialność dziesięcioletniej córki

Zacznijmy od tego, że córka nie złamała prawa, ponieważ ma 10 lat i nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych. Jest dzieckiem i nie ponosi odpowiedzialności za przestrzeganie prawa, co nie zmienia faktu, że rodzice oczywiście winni reagować, gdyby łamała porządek prawny.

Udostępnienie uwagi a prawo

Art. 23 Kodeksu cywilnego chroni dobra osobiste i wskazuje, że takowym jest m.in. tajemnica korespondencji. Nie sposób jednak uznać uwagi dla ucznia za korespondencję. W mojej ocenie nie doszło do naruszenia żadnych przepisów poprzez publikację treści samej tylko uwagi skierowanej do córki. Dodatkowo, jeśli Pana córka nie ujawniłaby danych osobowych (imienia i nazwiska) osoby, która jej tej uwagi udzieliła, to tym bardziej o naruszeniu prawa nie ma mowy. Faktycznie bowiem można zastanawiać się, czy nauczyciel, który uwagę wystawił, ma prawo do ochrony jego dóbr osobistych, jakim jest np. imię i nazwisko, więc tutaj publikacja uwagi ze wskazaniem, od kogo pochodzi, może zostać potraktowana jako naruszenie dóbr osobistych tego nauczyciela, ale nie musi. Argument, że jest to dokument szkolny, a córka udostępniła uwagę grupie uczniów tej szkoły, w której ów nauczyciel pracuje, powoduje w mojej ocenie, że gdyby sprawa trafiła do sądu cywilnego, to sąd uznałby, że niczyje dobra osobiste nie zostały naruszone, bo mamy do czynienia z dokumentem szkolnym, którego „wystawcą” (autorem) jest pracownik szkoły (czyli nie prywatna osoba, lecz nauczyciel jako osoba zajmująca stanowisko dydaktyczne).

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Naruszenie tajemnicy korespondencji

Natomiast rodzice faktycznie mogli naruszyć dobra osobiste w postaci tajemnicy korespondencji. Oni bowiem pisali ze sobą, a zatem zastosowanie znajdzie art. 23 K.c., który chroni dobro osobiste, jakim jest tajemnica korespondencji. Zasadniczo więc bez zgody wszystkich uczestników rozmowy nie można przekazać dyrekcji jej treści z danymi rodziców w niej uczestniczących. To samo tyczy się przekazywania korespondencji między dziećmi bez zgody ich rodziców jako przedstawicieli ustawowych.

 

Dyrektor nie złamał prawa przez to, że korespondencję przeczytał, bowiem przekazano ją mu, on był odbiorcą, nie miał wiedzy, że np. uczestnicy rozmowy nie wyrazili zgody na jej przekazanie. Natomiast dyrektor naruszył tajemnicę korespondencji, czytając listy rodziców bez ich zgody na forum, jeśli ujawnił autora listu lub z treści odczytanego listu dało się go zidentyfikować.

 

Natomiast wskazuję, że doktryna prawnicza ma różne zdanie w kwestii tajemnicy korespondencji. Co do zasady tajemnica korespondencji to otwarcie listu/maila do nas nieadresowanego czy rozpowszechnienie cudzej korespondencji (czyli takiej, której w ogóle nie jesteśmy stroną). Są jednakże wyroki, gdzie wskazuje się, iż w przypadku korespondencji prywatnej (a za taką można uznać wymianę wiadomości SMS, Messenger, grupę prywatną na Facebooku czy mail) jej ujawnienie prowadzi do naruszenia dóbr osobistych nadawcy w postaci tajemnicy korespondencji, jeśli nie ma jego zgody na ujawnienie osobom trzecim treści tychże SMS-ów. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 lutego 2017 r. (sygn. akt VI ACa 1875/15) wskazał: „zarówno nadawca, jak i adresat korespondencji mogą nie wyrazić zgody na jej rozpowszechnianie, powołując się na ochronę swoich dóbr osobistych, a zwłaszcza tajemnicę korespondencji, ochronę prywatności, ochronę czci”.

 

Generalne jednak ww. naruszenie uprawnia co najwyżej do roszczeń z art. 24 K.c., tj. przeprosin, ewentualnie odszkodowania, gdy została wyrządzona szkoda majątkowa. Nie jest to bowiem przestępstwo.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska

Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu