.
Udzieliliśmy ponad 127,5 tys. porad prawnych i mamy 14 468 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Prześladowanie i karygodne zachowanie byłej partnerki, co zrobić?

• Opublikowano: 12-05-2023 • Autor: Radca prawny Marek Gola

Moja była partnerka mnie prześladuje. Ustawicznie napastuje słownie za pośrednictwem wiadomości. Pomimo zerwania z nią kontaktu stale się upomina o oddanie nieistniejących „swoich rzeczy”. Obecnie chce wyłudzić ode mnie pieniądze. Ponadto umieściła komentarz o treści „Złodzieje!” w katalogu Google na stronie firmy, w której pracuję. Wcześniej żądała „oddania rzeczy” od mojej matki, która jest właścicielką firmy. W setkach wiadomości, które wysyła mi o każdej porze dnia i nocy, dominują wyzwiska i groźby zgłoszenia na policję. Chciałbym jak najszybciej usunąć komentarz z Google oraz odebrać jej prawo do kontaktowania się z moją rodziną. Mam tysiące maili i wiadomości, które potwierdzą jej karygodne zachowanie. Co mogę zrobić?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Prześladowanie i karygodne zachowanie byłej partnerki, co zrobić?

Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego zwanego dalej K.c. oraz przepisy Kodeksu karnego zwanego dalej K.k.

Konsekwencje negatywnego wpisu na temat firmy

W pierwszej kolejności należałoby ustalić, czy wpis „złodzieje” został odczytany przez osoby trzecie, czy wywołał niekorzystne konsekwencje. Powyższe ma o tyle istotne znaczenie, że ostatnimi czasy można zaobserwować, jakoby w ocenie sądu „samo w sobie” zniesławienie lub naruszenie dobrego imienia nie miało tak istotnego znaczenia jak negatywne konsekwencje, które są z tym związane. Innymi słowy, jeżeli nawet dojdzie do zniesławienia lub naruszenia dóbr osobistych, ale pokrzywdzony nie ponosi z tego tytułu żadnych negatywnych konsekwencji, nie mówi się wówczas o naruszeniu dóbr osobistych. Czy z powodu naruszenia Pana dobra, ocena Pana w lokalnym społeczeństwie zmalała? Czy dochodzą do Pana słuchy, jakoby zdarzenie to stało się plotką na mieście? Czy z tego powodu spotkały Pana jakiekolwiek negatywne konsekwencje?

Naruszenie dóbr osobistych

Zgodnie z art. 23 K.c. „dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia”.

 

Wyraźnie podkreślić należy, iż dla zasądzenia zadośćuczynienia, jak i świadczenia na cel społeczny nie wystarczy ustalenie bezprawności naruszenia, niezbędnym jest bowiem wykazanie, ustalenie w postępowaniu sądowym, że działanie takie było umyślne. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 marca 2007 r., sygn. akt I CSK 81/2005, w którym wyraził pogląd, że: „W razie naruszenia dobra osobistego pokrzywdzony może żądać zarówno przyznania mu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, jak i zasądzenia sumy pieniężnej na wskazany przez siebie cel społeczny (art. 448 K.c.). Przesłanką roszczenia o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (art. 448 K.c.) jest wina kwalifikowana sprawcy naruszenia dobra osobistego, mianowicie wina umyślna albo rażące niedbalstwo”.

 

Sąd Najwyższy uznaje cześć i godność za najważniejsze dobra osobiste. Stwierdził to m.in. w wyroku z dnia 29 października 1971 r., sygn. akt II CR 455/71, wyjaśniając, że „cześć, dobre imię i dobra sława człowieka są pojęciami obejmującymi wszystkie dziedziny życia osobistego, zawodowego i społecznego, naruszenie czci więc może nastąpić zarówno przez pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym i rodzinnym, jak i przez zarzucenie niewłaściwego postępowania w życiu zawodowym, naruszające dobre imię danej osoby i mogące narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lub innej działalności” (identyczne stanowisko zajął SN w wyroku z dnia 8 października 1987 r., sygn. akt II CR 269/87). Nie ulega zatem wątpliwości, iż pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym, które może podważyć zaufanie niezbędne do wykonywania zawodu lub zajmowania określonego stanowiska.

 

Ponadto zachowanie autora wpisu nie może być postrzegane jako dozwolona krytyka. O ile każdy człowiek korzysta z prawa wolności słowa, o tyle prawo to nie jest nieograniczone. Stosownie do poglądu Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 maja 2006 r., sygn. akt II AKa 448/05: „Wypowiedź zniesławiająca może być wyrażona nie tylko w trybie oznajmującym, lecz także w trybie przypuszczającym. Pytania nie mogą być ani prawdziwe, ani fałszywe, prawidłowe ani nieprawidłowe. Nie są ani faktami, ani ocenami, ale osobną kategorią semantyczną. Zważywszy na ich rolę w kształtowaniu wolności wypowiedzi, zbliżają się do kategorii opinii. Pytanie może zawierać zniesławiającą treść, jak w rozpoznawanej sprawie, jeżeli zawiera w sobie zniesławiające fakty. Chodzi o sytuacje, w których rozsądna interpretacja słów pozwala na stwierdzenie, że są one w istocie stawianiem zarzutu niewłaściwego postępowania”. Powyższy wyrok, moim zdaniem, ma dla Pana istotne znaczenie bowiem, wskazuje, iż na skutek sformułowanego komentarza doszło do znieważania i zniesławienia Pana osoby.

 

Co najwyżej można by się bronić wskazaniem, iż komentarz ma na celu obronę społecznie uzasadnionego interesu. Stosownie do treści art. 54 Konstytucji „każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów”. Autor komentarza swój pogląd wyraził. Komentarz w mojej ocenie jednak nie jest dopuszczalny, albowiem winien być oceniany z uwagi na dopuszczalną krytykę. Normy społeczne oraz zasady współżycia społecznego w mojej ocenie nie zostały zachowane.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Radca prawny Marek Gola

Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu