Szantaż finansowy w małżeństwie - co zrobić?• Autor: Radca prawny Tomasz Krupiński |
Sprawa dotyczy szantażu finansowego w małżeństwie. Od paru lat borykam się z problemem finansowym w małżeństwie. Pomiędzy zarobkami moimi i męża jest dysproporcja – mąż zarabia bardzo dużo, ja, choć pracuję na całym etacie, znacznie mniej. Zdarzyło się już kilka razu, że mąż, w ramach rewanżu za kłótnię małżeńską lub wymówki, przelewał wszystkie środki z naszego wspólnego konta na swoje, pozbawiając mnie niemal całkowicie pieniędzy. Po pewnym czasie się reflektował, ale ostatnio trwa to już prawie rok i muszę utrzymywać się wyłącznie ze swoich środków. Jedyne, co opłaca, to nasze rachunki, reszta go nie interesuje. Jego praca wiążą się z częstymi wyjazdami, podczas których sama wychowuję nasze 6-letnie dziecko. Nie mam możliwości podjęcia studiów czy uczęszczania na regularny kurs, ponieważ nigdy nie wiem, kiedy mąż wyjedzie i kiedy wróci. Niestety moje zarobki nie pozwalają na wynajęcie opiekunki, a mąż nie widzi takiej potrzeby. Żyjemy bardzo „nierówno” – męża stać na wszystko, a mnie nie starcza do pierwszego. Ma zwyczaj wykorzystywać pieniądze do różnych szantaży małżeńskich, np. że nie zapłaci za lekcje angielskiego dziecka lub za wymianę opon w moim aucie. Co mogę z tym zrobić, jeśli mąż płaci wszystkie rachunki, a kiedy nie spodoba mu się moje zachowanie, szantażuje mnie finansowo? |
|
Niespełnianie obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodzinyUstawodawca przewidział w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym (K.r.o.) dwa uprawnienia dla małżonka znajdującego się w sytuacji takiej, jak Pani opisała, czyli przemocy ekonomicznej w małżeństwie. Otóż roszczenia kreują przepisy art. 27 i 28 K.r.o.:
Art. 27. Oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Art. 28. § 1. Jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka. § 2. Nakaz, o którym mowa w paragrafie poprzedzającym, zachowuje moc mimo ustania po jego wydaniu wspólnego pożycia małżonków. Sąd może jednak na wniosek każdego z małżonków nakaz ten zmienić albo uchylić.
Małżonek może:
1. w trakcie trwania małżeństwa żądać od drugiego małżonka świadczeń na podstawie art. 27 K.r.o.; 2. w trakcie procesu rozwodowego wystąpić z wnioskiem o zabezpieczenie zaspokojenia potrzeb rodziny (art. 445 K.p.c.); 3. w wyroku rozwodowym, albo po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego, żądać alimentów od byłego małżonka na podstawie art. 60 K.r.o.
Obowiązek z art. 27 K.r.o. wygasa na skutek ustania małżeństwa. Obowiązek z art. 27 K.r.o. wygasa również w przypadku orzeczenia separacji małżonków, albowiem zgodnie z art. 614 K.r.o. sąd orzeka w sprawie o separację, tak jak w sprawie rozwodowej, o alimentach między rozłączonymi małżonkami oraz o obowiązku alimentacyjnym rodziców względem ich wspólnych dzieci.
Zasada równej stopy życiowej małżonkówUstawodawca nie wskazuje kryteriów, które pomogłyby ustalić wysokość świadczenia. W uchwale z 13.10.1976 r., III CZP 49/76, LEX nr 7855, Sąd Najwyższy uznał, że małżonkowi przysługuje „roszczenie do współmałżonka na podstawie art. 27 K.r.o. o zaspokojenie swych potrzeb w zakresie odpowiadającym zasadzie równej stopy życiowej małżonków” (zob. także uchwała SN z 7.06.1972 r., III CZP 43/72, LEX nr 1426). Wysokość świadczeń będzie zatem zależała od dochodów osiąganych przez małżonka, który nie spełnia obowiązku wskazanego w art. 27 K.r.o. Na podstawie art. 27 K.r.o. można żądać zaspokojenia bieżących i przyszłych potrzeb rodziny, a nie potrzeb „przeszłych” (zob. wyrok SN z 7.07.2000 r., III CKN 1015/00, LEX nr 51875).
W uzasadnieniu uchwały całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, LEX nr 3342, wyraźnie wskazano, że art. 27 i 28 K.r.o. regulują „obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny jako całości”. A zatem świadczenie, o którym mowa w art. 27 K.r.o., służy zaspokojeniu potrzeb wszystkich członków rodziny, a w tym także drugiego małżonka. W piśmiennictwie zwraca się uwagę, że zakres obowiązku alimentacyjnego z art. 27 K.r.o. zależy od liczebności rodziny, albowiem „rodzice powinni ze swoimi dziećmi dzielić także środki niezbędne dla ich własnego utrzymania” (B. Walaszek, Zarys prawa rodzinnego i opiekuńczego, Warszawa 1971, s. 53). Zgodnie z pkt I powołanej wyżej uchwały SN z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, zawierającej wytyczne w zakresie wykładni i praktyki sądowej w sprawach o alimenty: „Małżonek może dochodzić zaspokajania potrzeb na zasadzie art. 27 k.r.o. zarówno wtedy, gdy rodzinę tworzą małżonkowie i dzieci będące na ich utrzymaniu, jak i wtedy, gdy w rodzinie dzieci takich nie ma”.
Naruszenie obowiązku zaspokajania potrzeb rodzinyNaruszenie obowiązku zaspokajania potrzeb rodziny może prowadzić do wystąpienia przez jednego z małżonków z wnioskiem o wypłatę wynagrodzenia za pracę lub innych należności, które uzyskał drugi z małżonków, naruszający powyższy obowiązek. Regulacja w art. 28 K.r.o. stanowi zatem jeden ze sposobów umożliwiających dochodzenie na drodze sądowej realizacji obowiązku zaspokajania potrzeb rodziny. Zaspokojenie należności następuje w szczególnym trybie, który umożliwia uniknięcie procesu oraz prowadzenia uciążliwego postępowania zabezpieczającego i egzekucyjnego. W uzasadnieniu uchwały całej Izby Cywilnej SN z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, LEX nr 3342, podkreślono, że: „Nie mają tutaj zastosowania przepisy K.p.c. o zabezpieczeniu powództwa, skoro chodzi o sui generis postępowanie zabezpieczająco-wykonawcze, w którym realizuje się roszczenia nie w stosunku do dłużnika należności podlegającej wypłacie na rzecz małżonka uprawnionego, lecz w stosunku do współmałżonka, który jest wierzycielem tych należności”. Minusem regulacji, znacznie ograniczającym jej zastosowanie, jest wymóg pozostawania przez małżonków we wspólnym pożyciu. Jak podkreślił SN w uzasadnieniu wyroku z 29.03.1972 r., III CRN 585/71, LEX nr 1450: „Ustanie tego pożycia – bez względu na to, z czyjej winy nastąpiło – wyłącza dopuszczalność dochodzenia obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny w trybie cytowanego przepisu. W takim wypadku wyłącznie właściwy staje się tryb określony w art. 27 K.r.o. lub tryb przewidziany do dochodzenia alimentów (por. art. 128 i n. K.r.o.)”.
Przepisy art. 28 K.r.o. mają zastosowanie do wszystkich małżonków pozostających w ustroju ustawowym, jak i umownym. W przypadku ustroju przymusowego art. 28 K.r.o. nie ma zastosowania do małżonków pozostających w separacji, skoro przesłankę jej orzeczenia stanowi zupełny rozkład pożycia.
Nakaz dostarczania środków utrzymania, wypłata wynagrodzenia do rąk drugiego małżonkaUstawodawca do przesłanek zastosowania art. 28 K.r.o. zalicza pozostawanie we wspólnym pożyciu oraz niespełnianie ciążącego na każdym z małżonków obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Pojęcie potrzeb rodziny jest szersze od pojęcia zwykłych potrzeb rodziny, które zostało zastosowane w art. 30 K.r.o. W przepisie art. 28 K.r.o. chodzi o uzyskanie środków, które umożliwią osiągnięcie równej stopy życiowej przez wszystkich członków rodziny. Powstaje pytanie, czy regulacja ma zastosowanie jedynie wtedy, gdy jeden z małżonków w ogóle nie przyczynia się do zaspokajania potrzeb, czy też nawet wówczas, gdy zaspokaja je częściowo.
W uchwale całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, LEX nr 3342, stwierdzono, że wszczęcie postępowania o wydanie nakazu wypłaty wynagrodzenia lub innych należności do rąk drugiego małżonka na podstawie art. 28 K.r.o. nie wyklucza wszczęcia i przeprowadzenia procesu o dostarczenie środków utrzymania na podstawie art. 27 k.r.o. ani też wytoczenia powództwa o alimenty na podstawie art. 133 K.r.o.
Zatem, jak widać, prawo dostarcza Pani możliwości i jedynie od Pani zależy wybór roszczenia wobec męża.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online O autorze: Radca prawny Tomasz Krupiński Radca prawny, absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (studia ukończył z wynikiem bardzo dobrym) oraz podyplomowych studiów z zakresu zarządzania projektami europejskimi. Radca prawny z siedmioletnim doświadczeniem zawodowym w obsłudze prawnej jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych. Specjalista z zakresu prawa rodzinnego oraz szeroko rozumianego prawa nieruchomości. Uczestnik programów ministerialnych dotyczących problematyki prawnorodzinnej. Od kilku lat doradza prawnie zarządom wspólnot mieszkaniowych oraz zarządcom nieruchomości. Posiada również uprawnienia zarządcy nieruchomości. |
|