.
Mamy 13 789 opinii naszych Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Upoważnienia podpisane w trakcie małżeństwa a rozwód

Autor: Marek Gola

Jestem 1,5 roku po rozwodzie. W ostatnich 10 latach mieliśmy rozdzielność majątkową. W trakcie 17-letniego małżeństwa pewnie podpisałam setki upoważnień dla byłego męża, czy one w momencie rozwodu tracą moc automatycznie? Czy muszę je w jakiś sposób odwoływać? Jaki (nie pamiętając, ile i czego dotyczyły)? I drugie pytanie – kompletnie nie pamiętam, czy użyczałam byłemu mężowi domu (wyłącznie moja własność) na założenie działalności gospodarczej. Był (i nadal jest) w nim zameldowany. Czy da się to jakoś sprawdzić, czy było coś takiego podpisywane? Czy można to odwołać? Z jaką datą? Chciałabym jakoś usunąć go z tego domu (wymeldowanie plus wyrejestrowanie firmy), usunąć tę działalność, bo boję się, że mogę mieć jakieś problemy, a tych mi już wystarczy.


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Upoważnienia podpisane w trakcie małżeństwa a rozwód

Odwołanie upoważnień – oświadczenie

W pierwszej kolejności pozwoli Pani, iż odniosę się do kwestii upoważnień. W mojej ocenie wobec faktu, że nie zna Pani podmiotów, przed którymi takie upoważnienie było udzielane ani też jego zakresu, najlepszym rozwiązaniem byłoby złożenie stosowanego oświadczenia, w którym ogólnie odwoła Pani wszelkie upoważnienia udzielane mężowi, a następnie oświadczenie to podpisze Pani przed notariuszem i wyśle podpisane do męża, z żądaniem, by ten nigdy nie powoływał się na Pani upoważnienie. Takie pismo powinno być wysłane za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Gdyby kiedykolwiek okazało się, że mąż posłużył się Pani upoważnieniem, mimo iż zostało ono mu wypowiedziane (na co będzie Pani miała dowody), będzie Pani mogła zawiadomić prokuraturę o działaniu w Pani imieniu bez Pani zgody. Skoro nie ma Pani wiedzy, przed jakimi podmiotami upoważniała Pani męża do reprezentowania Pani, konieczne jest działanie ogóle. Wypowiedzenie winno być maksymalnie szerokie i obejmować swym zakresem wszelkie możliwe podmioty.

Rozwód a wymeldowanie

Odnosząc się do kwestii wymeldowania, to jest ona uzależniona od tego, czy były mąż jeszcze z Panią mieszka, czy też nie. O ile nie mieszka i nie dopełnił obowiązku wymeldowania, może Pani zgłosić powyższe w urzędzie, żądając wszczęcia postępowania administracyjnego w przedmiocie jego wymeldowania.

 

Osoba zameldowana na pobyt czasowy i przebywająca w tej samej miejscowości nieprzerwanie dłużej niż 3 miesiące jest obowiązana zameldować się na pobyt stały, chyba że zachodzą okoliczności wskazujące na to, iż pobyt ten nie utracił charakteru pobytu czasowego.

 

Wyraźnie podkreślić należy, iż meldunek nie rozstrzyga i nie ma wpływu na prawo własności nieruchomości, a rozstrzyga li tylko o przebywaniu określonej osoby pod wskazanym, danym adresem. Przebywaniu temu towarzyszy zamiar stałego pobytu.

 

Jak wskazuje się w orzecznictwie, „miejsce stałego pobytu danej osoby, to miejsce gdzie dana osoba realizuje swoje podstawowe funkcje życiowe tj. w szczególności mieszka, nocuje, spożywa posiłki, wypoczywa, przechowuje rzeczy niezbędne do codziennego funkcjonowania{ odzież, żywność, meble}, przyjmuje wizyty członków rodziny lub znajomych, utrzymuje chociażby okazjonalne kontakty z sąsiadami, przyjmuje i nadaje korespondencję” (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 13 maja 2009 r., sygn. akt VIII SA/Wa 745/08).

 

Organ gminy wydaje z urzędu lub na wniosek właściciela decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się.

 

O ile były mąż nadal mieszka w domu, nie pozostaje Pani nic innego jak wypowiedzieć umowę użyczenia i wezwać go do opuszczenia domu, pod warunkiem wszczęcia postępowania o eksmisję.

 

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Pani jako właściciel nieruchomości w granicach art. 140 Kodeksu cywilnego może rozporządzać prawem własności.

Używanie nieruchomości po rozwodzie

Zgodnie z przywołanym przepisem w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Jako że nie ma regulacji pisemnej między Państwem, uznać należy, że były mąż jest biorącym do używania Pani nieruchomości.

 

Biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Jeżeli poczynił inne wydatki lub nakłady na rzecz, stosuje się odpowiednio przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia.

 

Zgodnie z art. 715 Kodeksu cywilnego jeżeli umowa użyczenia została zawarta na czas nieoznaczony, użyczenie kończy się, gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie albo gdy upłynął czas, w którym mógł ten użytek uczynić.

Jak mniemam były mąż narusza swym zachowaniem przepis art. 713, zgodnie z którym biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Umowa użyczenia została zawarta na czas nieoznaczony, a w takiej sytuacji użyczenie kończy się, gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie albo gdy upłynął czas, w którym mógł ten użytek uczynić.

 

Nadto wyraźnie podkreślić należy, iż zgodnie z art. 716 „jeżeli biorący używa rzeczy w sposób sprzeczny z umową albo z właściwościami lub z przeznaczeniem rzeczy, jeżeli powierza rzecz innej osobie nie będąc do tego upoważniony przez umowę ani zmuszony przez okoliczności, albo jeżeli rzecz stanie się potrzebna użyczającemu z powodów nie przewidzianych w chwili zawarcia umowy, użyczający może żądać zwrotu rzeczy, chociażby umowa była zawarta na czas oznaczony”. Powyższe ma istotne znaczenie z uwagi na naganne, jak Pani wskazuje, zachowania byłego męża.

 

W chwili obecnej zasadne byłoby skierowanie do byłego męża pisma, w którym wypowiada Pani umowę użyczenia.

 

Pani jako „właściciel” mieszkania ma wyłączne prawo do władania swoją nieruchomością i w związku z tym przysługuje prawo wystąpienia z żądaniem o nakazanie pozwanemu byłemu mężowi opróżnienia wraz z rzeczami i osobami których prawa reprezentuje i wydanie temuż zajmowanego lokalu mieszkalnego z jednoczesnym wskazaniem, iż nie będzie przysługiwało prawo do lokalu socjalnego.

 

„Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego wobec:

 

1) kobiety w ciąży,

2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414, z późn. zm.) lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą,

3) obłożnie chorych,

4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej,

5) osoby posiadającej status bezrobotnego,

6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały

– chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany”.

 

Reasumując, przysługuje Pani prawo do wystąpienia z pozwem o eksmisję. Opłata sądowa wynosi 200 zł. Sadem właściwym jest sąd położenia nieruchomości. Opłata sądowa w przypadku wygranej sprawie będzie Pani zwrócona przez syna. Eksmisja

Pragnę jednocześnie poinformować, że serwis ePorady24.pl świadczy także usługi w zakresie sporządzania pism procesowych, reprezentacji przed sądowej oraz sądowej.

Masz podobny problem prawny? Opisz swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Marek Gola

Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.


Komentarze (0):

Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>

  • VII plus 7 =
.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl