.
Mamy 13 622 opinii naszych Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Umowa małżeńska dotycząca stosunków niematerialnych

Niedługo się żenię. Czy można zawrzeć, zgodnie z prawem, z małżonką umowę normującą niematerialne stosunki? Na przykład istniałby w niej zapis, że małżonkowie nie podejmą się pracy w nocy lub za granicą, a gdyby to nastąpiło – wpłynie na rozkład pożycia i drugi małżonek będzie mógł wystąpić o rozwód (separację) z winy małżonka łamiącego umowę.

 


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Odpowiadając na Pańskie pytanie, w pierwszej kolejności wskazać należy, iż zakres interesującej Pana tematyki stosunków między małżonkami reguluje Dział II Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (w skrócie K.r.io.) „Prawa i obowiązki małżonków” i, jak podkreśla się w orzecznictwie, określenie w art. 23 K.r.io. praw i obowiązków małżonków ma w zasadzie charakter bezwzględnie obowiązujący. Konsekwencją tego jest nieważność z mocy art. 58 § 1 Kodeksu cywilnego porozumienia małżonków wyłączającego lub modyfikującego ich prawa i obowiązki, np. w zakresie wspólnego pożycia (tak m.in. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 23.05.1952 r., sygn. akt C 407/52, PiP 1953, nr 1, s. 133).

 

Ponadto, zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem doktryny, niewykonywanie przez jedno z małżonków jego obowiązków niemajątkowych nie jest bezpośrednio zagrożone żadną sankcją. W tym wypadku mogą jedynie wchodzić w grę „sankcje” pośrednie (quasi-sankcje). Współmałżonek może mianowicie zażądać rozwodu lub separacji (w szczególności z wyłącznej winy małżonka niewykonującego obowiązków), rozwodu może jednak żądać tylko wtedy, gdy niewykonywanie przez małżonka obowiązków stało się przyczyną zupełnego i trwałego rozkładu pożycia (art. 56 § 1 K.r.io.), a separacji – gdy niewykonywanie obowiązków spowodowało zupełny rozkład pożycia (art. 611 § 1). Jedno z małżonków może też wydziedziczyć współmałżonka, jeżeli niewykonywanie przez niego obowiązków miało charakter uporczywy (art. 1008 pkt 3 Kodeksu cywilnego).

 

Zgodnie zatem z powyższym uznać należy, że polskie ustawodawstwo nie przewiduje możliwości regulowania w drodze umowy między małżonkami istniejących między nimi stosunków faktycznych o charakterze niemajątkowym, jakimi są np. zasady wspólnego pożycia, prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, wychowywania dzieci, obowiązków domowych czy indywidualnej realizacji zawodowej każdego z małżonków. Kwestie te należy bowiem analizować i interpretować zawsze w oparciu o bezwzględnie obowiązujące przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

 

Wychodząc zresztą poza powyższe rozważania, wskazać także należy, że nie sposób również założyć z góry, jakie z zachowań każdego z małżonków będą mogły być automatycznie i bezwarunkowo uznane za przejaw doprowadzenia do trwałego i zupełnego rozpadu pożycia małżeńskiego, które to elementy, zgodnie z przepisem art. 56 K.r.io., stanowią podstawę do orzeczenia rozwodu.

 

Podsumowując zatem powyższe, uznać należy, iż niedopuszczalne jest, a przynajmniej nie będzie miało żadnej mocy prawnej, uregulowanie opisanych przez Pana kwestii w drodze umowy między małżonkami, gdyż każdorazowo należy przy ocenie przesłanek do uznania winy któregokolwiek z małżonków w przyczynieniu się do rozpadu pożycia małżeńskiego odwoływać się do bezwzględnie obowiązujących przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

 

Bezwzględne obowiązywanie, a zatem i konieczność odwoływania się do konkretnych przepisów, oznacza właśnie, że małżonkowie nie są uprawnieni do tworzenia i związywania się ustalonym przez siebie katalogiem elementów składających się na pojęcie dobra rodziny i jeżeli któryś z małżonków stwierdza, że w jego pojęciu dobro rodziny zostaje naruszone przez drugiego małżonka, co prowadzi do rozpadu ich rodziny, jest uprawniony do poddania oceny takiej sytuacji pod rozwagę sądu wraz z żądaniem orzeczenia rozwodu lub separacji z winy tego małżonka.

 

Zaniedbywanie przez jednego z małżonków założonej wraz z drugim małżonkiem rodziny, choćby właśnie poprzez, jak Pan wskazuje, podejmowanie się określonej pracy czy długotrwałe opuszczanie rodziny w celach osobistych lub służbowych (do czego małżonek ten nie jest zmuszony, np. w związku z koniecznością podjęcia opieki nad ciężko chorym rodzicem), może stanowić powód do uznania, iż z winy tego małżonka doszło do rozpadu rodziny. To, że drugi małżonek w takiej sytuacji, wobec uporczywości powyższych zachowań współmałżonka, postanowi opuścić rodzinę, nie w każdym wypadku będzie oznaczało jego winę w rozpadzie małżeństwa, jednak w praktyce sprawy małżeńskie nie przedstawiają się w tak prosty i oczywisty sposób, jak w Pańskim przykładzie i należałoby istnienie winy rozpatrywać zawsze indywidualnie, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności rozstania się małżonków.

Masz podobny problem prawny? Opisz swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Komentarze (0):

Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>

  • siedem plus dziewięć =
.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl