
Indywidualne porady prawne
Ukaranie mandatem kierowcy po wypadku przebywającego w szpitaluAutor: Marek Gola |
Czy można ukarać mandatem kierowce, który uległ wypadkowi samochodowemu w pracy i przebywa w szpitalu pod wpływem silnych środków znieczulających? Policjant nałożył mandat z art. 97 za niedostosowanie prędkości do warunków? Na jakiej podstawie, skoro nie ma radaru i żadnego odczytu prędkości? |
![]() Fot. Fotolia |
Osobiście uważam, że procedura nałożenia mandatu karnego została naruszona, bowiem „w postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia, 2) (uchylony), 3) stwierdzi popełnienie wykroczenia, w szczególności za pomocą przyrządu kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego, a sprawca nie został schwytany na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem, i nie zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu – w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 60 dni od dnia ustalenia sprawcy wykroczenia”.
Co istotne, zgodnie z art. 97 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego. Innymi słowy by możliwa była odmowa przyjęcia mandatu, osoba na którą policja chce takowy mandat nałożyć winna być świadoma swojego czynu. Mniemam, że tak się w tej sytuacji nie stało, skoro „sprawca” jest hospitalizowany na silnych lekach znieczulających, które zapewne naruszają jest świadomość.
Jak podkreśla się w literaturze przedmiotu:
„»Stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli« nie może być pojmowany w znaczeniu całkowitego braku świadomości. Całkowity brak świadomości, jeżeli wystąpi, charakteryzuje się zupełną niemożnością działania, a zatem problem oświadczenia czegokolwiek w ogóle nie może wchodzić w rachubę. »Stan wyłączający świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli« nie może być rozumiany dosłownie, wobec czego nie musi oznaczać całkowitego zniesienia świadomości i ustania czynności mózgu. Wystarczy istnienie takiego stanu, który oznacza brak rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania (wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., IV CSK 7/05, LEX nr 180191; por. też wyrok SN z dnia 27 lipca 2010 r. II CSK 147/10, LEX nr 621139; tak samo w uzasadnieniu postanowienia z dnia 30 kwietnia 1976 r., III CRN 25/76, OSP 1977, z. 4, poz. 78” (B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Komentarz do art. .82 Kodeksu cywilnego, 18.04.2014).
Wobec powyższego w chwili obecnej należałoby rozpytać rzekomego „sprawcę”, w jakich okolicznościach mandat został wystawiony, czy mandat przyjął, czy pouczono go oprawie odmowy. Nadto należałoby uzyskać ze szpitala dokumentacją na okoliczność ustalenia, jakie leki przyjmował kierowca, a także jaki mają wpływ na jego świadomość.
Dysponując takimi informacjami, należałoby wystąpić do policji z wnioskiem o uchylenie mandatu.
Masz podobny problem prawny? Opisz swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika |
|
Komentarze (0):
Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>