
Indywidualne Porady Prawne
Powódź jako siła wyższaAutor: Jakub Bonowicz • Opublikowane: 05.06.2010 |
|
Czy można powołać się na powódź jako przyczynę niewykonania umowy? Przykłady z życia wzięte. |
|
|
|
Powódź, oprócz tego, że powoduje wiele tragedii osobistych, wywiera skutki w życiu gospodarczym – zarówno bezpośrednie jak i pośrednie. Zalane magazyny i biura, zniszczenia w składzie towarów, paraliż transportowy, zerwane mosty, uszkodzone lub zamknięte drogi, opóźnienia w przyjazdach i odjazdach pociągów. Wpływ na funkcjonowanie biznesu i przemysłu (zwłaszcza w skali mikroekonomicznej) jest więc bardzo duży. Możemy podać następujące przykłady.
Przykład 1: Jacek prowadzi firmę transportową. Firma Y zleciła mu transport materiałów budowlanych z Wrocławia do Rzeszowa do firmy Z, do piątku 14 maja 2010 r. Wskutek gwałtownego podniesienia się poziomu wód część dróg została zamknięta, Jacek nie miał możliwości zrealizowania transportu na czas i towar trafił na miejsce przeznaczenia dopiero w poniedziałek, 17 maja 2010 r. Firma Y żąda od Jacka zwrotu pieniędzy za opóźniony przewóz.
Przykład 2: Anna jest właścicielką sklepu rowerowego, położonego w sąsiedztwie rzeki. Jest sezon rowerowy, więc na magazynie znajduje się kilkanaście rowerów klientów, pozostawionych w celu serwisu lub naprawy. Fala powodziowa zalewa sklep i rowery nadają się już tylko na złom. Zirytowani kolarze żądają od Anny odszkodowania za utracone mienie.
Przykład 3: Mariusz i Daria wyjechali w góry i wynajęli kwaterę na parterze w pensjonacie nad strumykiem, w którym pozostawili wartościowe rzeczy. Nieświadomi niczego, wyjechali na wycieczkę; wracając w strugach deszczu zastali całkowicie zalany pokój – strumyk zamienił się w rwący potok i woda doszła do pierwszego piętra hotelu. Wszystko, co pozostawili w pokoju, zostało zniszczone.
Przykład 4: Marek chciał złożyć pozew do sądu o zapłatę przeciwko swojemu dłużnikowi. Termin przedawnienia mijał 15 maja, dwa dni wcześniej wybrał się na pocztę, by nadać przesyłkę do sądu. Niestety, całe miasto zostało zalane i wszelkie instytucje państwowe (zarówno poczta jak i sąd) nie mogły funkcjonować aż do 17 maja. Czy Marek będzie mógł jeszcze skutecznie dochodzić roszczenia?
Siła wyższa
Nieoczekiwane i niespodziewane zjawiska losowe znane są w prawie cywilnym jako tzw. siła wyższa (force majeure, vis maior, Act of God). Istnieje kilka definicji tego pojęcia.
Pierwsza z nich (autorstwa Goldschmidta) mówi, iż jest to takie zdarzenie, któremu nie można zapobiec, przy dołożeniu nawet najwyższej staranności, którego nie da się przewidzieć, a nawet jeśli da się przewidzieć, to nie można zapobiec jego skutkom.
Druga z teorii (autorstwa Exnera) głosi, iż jest to takie zdarzenie, które pochodzi z zewnątrz (np. zawalenie się góry, kataklizm przyrody) oraz jest nadzwyczajne – tj. występuje z taką siłą lub tak niespodziewanie, że zapobieżenie mu środkami, których się normalnie używa do zapobieżenia wypadkom i których stosowania można wymagać od uczestnika obrotu, jest niemożliwe1.
Z kolei Władysław Warkałło uznawał za siłę wyższą vis cui humana infirmitas resistere non potest – „zdarzenie, któremu ludzka słabość nie może się oprzeć” i zaliczał tutaj klęski żywiołowe (vis naturalis), akty władzy państwowej, którym obywatel nie może się przeciwstawić (vis Imperii) oraz akty siły zbrojnej (wojna, zamieszki – vis armata).
Polski Sąd Najwyższy oraz literatura prawa nie wypracowały jednolitej definicji siły wyższej, jednakże da się zauważyć, iż łącznie powinna ona charakteryzować się wystąpieniem trzech okoliczności:
Siła wyższa w przepisach prawa
Po pierwsze, bardzo często strony wprost w umowie wyłączają odpowiedzialność za skutki siły wyższej (przy czym nie zawsze ją definiują albo definiują w sposób podobny do opisanego wyżej). Na przykład:
„Strony zgodnie ustalają, że żadna z nich nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy będące następstwem siły wyższej. Przez siłę wyższą rozumie się zdarzenie zewnętrzne, niemożliwe do przewidzenia i którego skutkom nie można było zapobiec przy dołożeniu najwyższej staranności (np. huragan, zamach terrorystyczny, pożar, powódź, lawina, sztorm).”
Po drugie, Kodeks cywilny („K.c.”) odwołuje się do siły wyższej w kilku przypadkach, tj.:
Nie jest łatwo zwolnić się z odpowiedzialności powołując się na siłę wyższą.
W wyroku z dnia 26 czerwca 1908 r., II CR 164/80, OSNC 1981/4/61 Sąd Najwyższy orzekł: „Prawidłowe jest stanowisko Sądu Wojewódzkiego, że powódź – zwłaszcza w rozmiarach ustalonych przez ten Sąd – stanowi przypadek siły wyższej w rozumieniu art. 435 § 1 K.c.”.
Generalnie okoliczność, iż wyrządzenie szkody lub niewykonanie (nienależyte wykonanie) umowy nastąpiło z powodu siły wyższej, jest niezwykle trudna do wykazania.
Wbrew obiegowym poglądom zjawiska takie jak huragan czy powódź są siłą wyższą (w rozumieniu prawa cywilnego) tylko wtedy, gdy nie dało się zapobiec ich skutkom, a nie samym zdarzeniom (zob. definicje powyżej).
Przykładowo, jeśli np. w przykładzie 2 Anna wiedziała o tym, iż nadchodzi fala powodziowa (a przecież komunikaty o tym nadawane są na bieżąco w telewizji, radiu, internecie), to jeśli nie podjęła żadnych działań, by zapobiec szkodom, nie może ona się powołać na siłę wyższą. Mogła przecież zamówić transport tak, by wywieźć wszystkie rowery klientów w bezpieczne miejsce, np. do położonego wysoko (na obszarze niezagrożonym powodzią) magazynu. Jeśli tego nie zrobiła, a miała taką możliwość, to można jej przypisać winę, polegającą na niepodjęciu na czas działań zapobiegawczych.
Również w przykładzie 3, jeśli właściciel pensjonatu był świadomy zagrożenia, nie uda mu się zwolnić z odpowiedzialności. Już sam fakt gwałtownych opadów w sytuacji, gdy prowadzi się hotel nad samą rzeką, powinien dać do myślenia. Hotelarz mógł przecież zaoferować gościom pokój położony wyżej, mógł więc zapobiec skutkom zdarzenia. Mógł wreszcie – skoro zbliżała się fala powodziowa, po prostu zamknąć pensjonat.
To samo dotyczyć będzie np. zalania towaru składowanego w magazynie. Jeśli prowadzący magazyn miał środki, czas i fizyczną możliwość, by przetransportować towar w inne, bezpieczne miejsce, a tego nie zrobił, to nie ma mowy o sile wyższej.
Nie można oczywiście zapomnieć, iż wiele tego typu szkód pokrywanych jest z ubezpieczenia podmiotów prowadzących działalność gospodarczą (o ile jest wykupione, ponieważ nie jest ono z reguły obowiązkowe). Więcej o ubezpieczeniach związanych z powodzią przeczytasz tutaj: http://www.eporady24.pl/powodz_2010_zalany_dom_ubezpieczenie_od_powodzi,artykuly,4,60,901.html.
Ponadto:
————————————————
Stan prawny obowiązujący na dzień 05.06.2010 Indywidualne Porady Prawne
Masz podobny problem?
Opisz nam go i zadaj pytania. (zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale
Komentarze (0):
Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>