Odszkodowania powypadkowe
Chcesz się dowiedzieć czegoś na temat odszkodowania powypadkowego? Sprawdź, czy możesz uzyskać odszkodowanie w swoim przypadku.
… Moja przełożona zgłosiła jakiś czas temu pewien wypadek jako wypadek przy pracy i dostała za to odszkodowanie. Wiem jednak na pewno (sama o tym mówiła), że przewróciła się nie podczas pracy, na terenie firmy, a w zupełnie innych, prywatnych okolicznościach. To zdarzenie miało miejsce kilka miesięcy temu. Czy jeśli doniosę dyrektorowi o tych okolicznościach, przełożona poniesie jakieś konsekwencje odszkodowania powypadkowego? Chciałbym też złożyć wniosek o odwołanie przełożonej – jak zawrzeć w nim informację o powyższej sytuacji?
Odpowiadając na Pana pytanie, wskazać należy, że – jak się wydaje – zastosowanie w przedmiotowej sprawie mają przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r. (Dz. U. Nr 137, poz. 887 z późn. zm.).
I tak, zgodnie z art. 84 ust. 1 tejże ustawy, „osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu, wraz z odsetkami, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego”, z uwzględnieniem ust. 11.
Z kolei ust. 9 nakazuje powyższą regulację stosować „także do pieniężnych świadczeń innych niż z ubezpieczeń społecznych, wypłacanych przez ZUS na mocy odrębnych przepisów”, a ust. 10 do „świadczeń wypłaconych bezpośrednio przez pracodawcę”.
Znajduje to zastosowanie w przedmiotowej sprawie, gdyż odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy należy zakwalifikować właśnie jako świadczenie, o którym traktują powyższe przepisy.
Wykazanie, iż podane przez Pana przełożoną okoliczności powstania wypadku i odniesienia uszczerbku na zdrowiu pozwoliły jej na pobranie nienależnego odszkodowania, skutkowałoby koniecznością zwrotu tego odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia otrzymania tego świadczenia.
W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z art. 298 § 1 Kodeksu karnego prawnie karalne jest wyłącznie spowodowanie zdarzenia wywołującego szkodę w celu uzyskania z tego tytułu odszkodowania. Zatem podanie nieprawdziwych okoliczności powstania szkody nie stanowi o karalności takiego zachowania i wiązać je należy, w świetle powyżej wskazanych przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jedynie z koniecznością zwrotu świadczenia wraz z odsetkami.
Postępowanie w sprawie uznania danego wypadku za wypadek przy pracy oraz określenia jego skutków i wysokości należnego odszkodowania jest ściśle sformalizowane, w związku z czym po jego zakończeniu, w szczególności gdy od rzekomego wypadku upłynął spory okres czasu, wykazanie okoliczności przeciwnych niż podane w protokole powypadkowym może okazać się wielce utrudnione, a nierzadko praktycznie niewykonalne.
Powyższe ma również wpływ na ewentualną reakcję pracodawcy na świadome podanie przez pracownika fałszywych okoliczności powstania wypadku, gdyż w sytuacji, gdy właściwa weryfikacja tych okoliczności nie jest możliwa, pracodawca nie będzie w stanie podjąć w tej kwestii żadnych działań.
Wskazać również warto, że ani przepisy Kodeksu pracy, ani innych ustaw szczegółowych nie wiążą określonych i wyraźnie wskazanych konsekwencji pracowniczych z faktem podania przez pracownika nieprawdziwych informacji przy ustalaniu okoliczności wypadku, zatem ewentualne podjęcie przez pracodawcę w związku z tym dalszych czynności w rzeczywistości leży w gestii samego pracodawcy.
We wniosku o odwołanie może Pan w zasadzie zamieścić wszystko, co uważa Pan za potrzebne i istotne, jednakże liczyć się należy również z tym, że stawianie niepopartych dowodami zarzutów może nie tylko nie odnieść zamierzonego skutku, ale wręcz odnieść skutek odwrotny. Osoba posądzona przez Pana o dopuszczenie się oszustwa może poczuć się urażona, a nawet próbować dochodzić naprawienia swoich krzywd na drodze prawnej. Bezpodstawne, tj. nieudowodnione, zarzuty stawiane innym pracownikom mogą być także negatywne odebrane przez samego pracodawcę.
…
Przeczytaj pełną treść
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj i zapytaj prawnika >>
… Podczas wykonywania zabiegu zleconego przez lekarza w przychodni, w której się leczę, zostałem zarażony niebezpieczną bakterią. Dwa dni po zabiegu wylądowałem na ostrym dyżurze w tej klinice, zostałem przyjęty do szpitala na dwa tygodnie. Sam musiałem pokryć koszty leczenia. Jak mogę się domagać odszkodowania powypadkowego?
Z przedstawionego przez Pana stanu faktycznego wynika, że może Pan dochodzić od SZOZ odszkodowania powypadkowego oraz zadośćuczynienia. Zasadnicza różnica pomiędzy odszkodowaniem a zadośćuczynieniem polega na tym, iż odszkodowanie ma na celu naprawienie szkód wymiernych i materialnych, a zadośćuczynienie – szkód niewymiernych. O zadośćuczynienie może wystąpić każdy, kto w następstwie jakiegokolwiek wypadku właśnie dozna krzywdy moralnej i cierpień fizycznych i psychicznych. Roszczenie tego typu znajduje szerokie uzasadnienie w przepisie art. 445 § 1 Kodeksu cywilnego w związku z art. 444. Odszkodowanie w formie zadośćuczynienia realizowane jest przez wypłatę kwoty pieniężnej. Proces określania kwoty zadośćuczynienia nie może być oparty na sztywnych schematach. Musi uwzględniać przesłanki indywidualne, a nawet subiektywne bezpośrednio związane z osobą konkretnego poszkodowanego. Dlatego ocena całościowa doznanych krzywd musi opierać się na uwzględnieniu przeróżnych czynników. Do nich należy określenie trwałego uszczerbku na zdrowiu, okresu leczenia, indywidualnego natężenia cierpień związanych z przebiegiem leczenia, okresu rehabilitacji. Nie są pomijane również takie czynniki, jak: wiek, płeć poszkodowanego, zawód, możliwości realizacji zawodowej po wypadku oraz sytuacja bytowa poszkodowanego. Zadośćuczynienie ze względu na funkcję kompensacyjną ma być odczuwalną wartością, tzn. że jeżeli ktoś otrzyma zadośćuczynienie, musi być przekonany, że jego krzywda została zrekompensowana. …
Przeczytaj pełną treść
… Mój teść został poszkodowany w zdarzeniu drogowym. Szkoda w samochodzie jest niewielka, ponieważ łączny koszt naprawy wynosi ok. 2000 zł. Sprawca przyznał się do winy i naprawa będzie wykonywana z jego polisy OC. Czy w przypadku szkody komunikacyjnej (jest sprawca) możemy domagać się odszkodowania powypadkowego od Firmy Ubezpieczeniowej sprawcy z powodu utraty wartości rynkowej samochodu?
W sytuacji, jeżeli w kolizji pojazd został uszkodzony, w następstwie czego doszło do utraty jego wartości handlowej, poszkodowany może wystąpić do ubezpieczyciela sprawcy szkody z roszczeniem z tego tytułu (odszkodowania powypadkowe).
Na stanowisku, że można domagać się odszkodowania za utratę wartości rynkowej samochodu stanął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 października 2001 roku (sygn. Akt: III CZP 57/01).
W centrum zainteresowania Sądu znalazło się zagadnienie, czy odszkodowanie należne za uszkodzenie samochodu obejmuje oprócz kosztów jego naprawy także zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie, przy założeniu, że naprawa była prawidłowa, a zmniejszenie wartości samochodu nastąpiło wskutek jego uszkodzenia
Sąd podjął uchwałę o następującej treści:
„Odszkodowanie za uszkodzenie samochodu może obejmować oprócz kosztów jego naprawy także zapłatę sumy pieniężnej, odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie”.
Zdaniem Sądu, przy określaniu miernika wartości rzeczy, nieuzasadnione jest przeciwstawianie cen, które mogą być uzyskane przy jej zbywaniu i nabywaniu. Oczywiście, jednostkowe ceny takich samych samochodów mogą się różnić, jednakże podstawą ustalenia wartości rzeczy będącej przedmiotem powszechnego obrotu nigdy nie jest jednostkowa cena, która może wynikać z zupełnie przypadkowych okoliczności. Podstawą ustalenia wartości powinna być średnia cen.
Anachronizmem wydaje się przyjmowanie różnych sposobów określania wartości takich samych rzeczy, w zależności od tego, czy są przeznaczone do normalnego używania i korzystania przez właściciela, czy też są przeznaczone do zbycia. W warunkach gospodarki rynkowej każda rzecz mająca wartość majątkową może być w każdym czasie przeznaczona na sprzedaż.
Zbycie rzeczy jest takim samym uprawnieniem właściciela jak korzystanie z niej, wobec czego traci także znaczenie odróżnianie wartości użytkowej rzeczy od jej wartości handlowej. Miernikiem wartości majątkowej rzeczy jest pieniądz, a jej weryfikatorem rynek. Rzecz zawsze ma taką wartość majątkową, jaką może osiągnąć na rynku.
Artykuł 361 § 2 Kodeksu cywilnego (ustawa z dnia 23 kwietnia 1964r.) stanowi, że po stronie zobowiązanego występuje obowiązek pełnej rekompensaty szkody. Oznacza to, że kwota odszkodowania powypadkowego zawierać powinna zarówno koszt naprawy pojazdu jak i kwotę odzwierciedlającą utraconą wartość rynkową pojazdu. …
Przeczytaj pełną treść
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj i zapytaj prawnika >>
Treści powiązane
Odszkodowania powypadkowe - ,,szkoda całkowita"
Miałem kolizję drogową. Szkoda ma być naprawiona z OC sprawcy. Ubezpieczyciel wycenił mój samochód (landrower discovery, 100 000 km przebiegu, bezwypadkowy) na 8000 zł. Ubezpieczyciel stwierdził, że według jego wyceny naprawa będzie przewyższać wartość auta, dlatego w grę wchodzi „szkoda całkowita”. Powiedział, że jeśli się na nią nie zgodzę, to mogę naprawić auto w ASO i przynieść rachunki, ale oni uznają wysokość naprawy tylko do 8000 zł. Czy to działanie zgodne z prawem? Czy ubezpieczyciel musi mnie zmuszać do naprawy? Jakie kroki podjąć w tej sytuacji?
Odszkodowania powypadkowe z tytułu wypadku przy pracy
Powiedziano mi w ZUS, że druk N-9, który wysłałem do ZUS po swoim wypadku, jest ważny tylko 1 miesiąc i poproszono mnie o dosłanie aktualnego. Dlaczego ZUS wymaga takiego zaświadczenia? W tej chwili normalnie pracuję i jestem po badaniach okresowych. Dlaczego dostałem odmowę wypłaty odszkodowania powypadkowego? Czy zamiast zaświadczenia o stanie zdrowia (N-9) mogę dostarczyć wykonane badania okresowe?
Zmiany w przepisach bhp – część 3
W artykule autor kontynuuje omawianie nowelizacji działu dziesiątego Kodeksu pracy dokonanej z dniem 3 lipca 2009 r. na mocy ustawy z dnia 22 maja 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 99, poz. 825).
Wyplata odszkodowania powypadkowego mimo braku badania technicznego auta
Miałam tydzień temu stłuczkę, przy wyjeździe z parkingu wjechała we mnie znajoma, była to bezspornie jej wina. Okazało się jednak, że moje auto nie posiada już ważnego badania technicznego (termin minął 2 tygodnie temu). Obawiam się teraz, że ubezpieczyciel, którym jest PTU, odmówi mi wypłaty odszkodowania powypadkowego z polisy sprawcy. Czy tak może być?
Odszkodowania powypadkowe z OC według kosztów nowych części
Działalność Rzecznika Ubezpieczonych przynosi poszkodowanym posiadaczom pojazdów same korzyści. Tym razem chodzi o zainicjowaną przez Rzecznika uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza, że na żądanie poszkodowanego zakład ubezpieczeń obowiązany jest wypłacić odszkodowanie obejmujące celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu.
Odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy np. odszkodowania powypadkowe
Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 2000-09-14, II UKN 207/00
Zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy.
|