

Indywidualne porady prawne
Odpowiedzialność karna po rozwiązaniu umowyAutor: Monika Cieszyńska • Opublikowane: 18.08.2008 |
Przez 10 lat byłem specjalistą BHP w dużej firmie. Warunki, w jakich pracowałem, nie pozwalały na dokładne wykonywanie obowiązków. Moje protokoły były weryfikowane i parafowane przez kierownika jakości, który nie miał żadnych kompetencji i uprawnień do kierowania służbą BHP. Odchodząc z zakładu w kwietniu 2008, całość dokumentacji przekazałem następcy. Niedawno dowiedziałem się, że podczas kontroli ZUS w maju 2008 wychwycono nieścisłości. Zakład wini mnie za wykryte niedociągnięcia i chce mnie pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Jak mogę się bronić? |
Czy miał Pan na piśmie przedstawiony zakres obowiązków? Czy pracodawca upoważnił Pana do zgłaszania jakichś informacji do ZUS-u w imieniu pracodawcy?
Aby móc pociągnąć Pana do odpowiedzialności karnej, należałoby Panu udowodnić, że popełnił Pan czyn zabroniony przez ustawę oraz wypełnił Pan wszystkie jego znamiona. Za mało mam jednak informacji na temat rodzaju owych nieścisłości, a w związku z tym trudno powiedzieć, jaki zarzut mógłby zostać Panu postawiony. Dlatego też moja odpowiedź może poruszać ewentualne kwestie tylko w sposób ogólny.
W art. 221 Kodeksu karnego za przestępstwo uznano zachowanie polegające albo na niezawiadomieniu w terminie właściwego organu o wypadku przy pracy lub o chorobie zawodowej, albo na niesporządzeniu lub nieprzedstawieniu wymaganej dokumentacji. Kto może być sprawcą tego przestępstwa, określają regulacje prawne. W szczególności osobą taką jest pracodawca, kierownik zakładu pracy, członkowie zespołu powypadkowego oraz inne osoby, na które nałożono szczególne obowiązki. Tym samym jeśli wchodził Pan w skład zespołu powypadkowego lub nałożono na Pana szczególne obowiązki związane z protokołami powypadkowymi (co jest stwierdzone pismem), to potencjalnie może być Pan sprawcą tego przestępstwa. Jednakże sprawcą może być również kierownik, jak i sam pracodawca, który przecież ostatecznie zatwierdza protokoły. Pracodawca, jeśli zauważa jakieś nieścisłości, nie powinien zatwierdzać protokołu, a zespół powypadkowy musi sporządzić nowy protokół, do którego dołącza protokół niezatwierdzony przez pracodawcę.
Pan może się bronić także tym, iż kierownik, któremu Pan podlegał, ostatecznie sprawdzał i podpisywał przedmiotowe protokoły, a więc na nim spoczywa odpowiedzialność za rzetelność i legalność protokołów.
Nie ma żadnych wątpliwości, że przestępstwo to polega na zaniechaniu (na naruszeniu) obowiązku:
Tym samym zachowanie polegające na nieprawidłowym sporządzeniu protokołu nie jest przestępstwem określonym w rozważanym przepisie.
Ewentualnie można by rozważać popełnienie czynu z art. 219 Kodeksu karnego, które polega albo na naruszeniu przepisów prawa o ubezpieczeniach społecznych poprzez niezgłoszenie, nawet za zgodą zainteresowanego, wymaganych danych, albo na zgłoszeniu nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. Sprawcą przestępstwa z art. 219 K.k. może być wyłącznie osoba, na którą przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nakładają obowiązek zgłoszenia określonych danych, mających wpływ zarówno na ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jak i na wysokość tych świadczeń. Przestępstwo to popełnia jednakże osoba, na którą przepisy nakładają obowiązek zgłoszenia danych do ZUS, a więc przede wszystkim będzie to pracodawca jako płatnik, chyba że np. powierzył on Panu na piśmie te czynności.
Ponadto przestępstwo to można popełnić tylko umyślnie, to znaczy organ ścigania musiałby Panu udowodnić, że chciał Pan i miał Pan zamiar popełnić ten czyn lub przewidując jego popełnienie, godził się Pan na to. W związku z tym winien Pan bronić się tym, że ów czyn co najwyżej popełnił Pan nieumyślnie.
Rozważyć można by także odpowiedzialność za wykroczenie na tle art. 98 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jednakże przesłanką tej odpowiedzialności jest umyślność sprawcy (jak wyżej). W myśl cyt. wyżej artykułu: „Kto, jako płatnik składek albo osoba obowiązana do działania w imieniu płatnika:
6a. nie stwierdza nieprawidłowości w imiennym raporcie miesięcznym w terminie,
podlega karze grzywny do 5.000 złotych”.
Tej samej karze podlega ten, kto dopuszcza się wyżej wymienionych czynów przy opłacaniu składek lub dokonywaniu wpłat z innych tytułów, do których poboru obowiązany jest zakład. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Zapytaj prawnika - porady prawne online |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale
Komentarze (0):
Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>