
Indywidualne Porady Prawne
Usunięcie konkubenta z mieszkania którego jest współwłaścicielemAutor: Marek Gola • Opublikowane: 23.11.2016 |
Jestem współwłaścicielką mieszkania w 1/2. Pozostały udział przypada byłemu konkubentowi. On od kilku lat bez przerwy pije, jest alkoholikiem. Opłaty związane z korzystaniem z mieszkania w całości pokrywam ja. Były konkubent nie płaci także na dziecko. W jaki sposób usunąć byłego konkubenta z mieszkania, bo z nim się nie da żyć? |
![]() Marek Gola
Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego (K.c.) oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.).
W pierwszej kolejności wskazać należy za Sądem Najwyższym, iż „do stosunków majątkowych osób pozostających w związku pozamałżeńskim nie mogą być stosowane w drodze analogii przepisy art. 21 i nast. k.r.o. o wspólności ustawowej. Związek pozamałżeński sam przez się nie wywołuje żadnych skutków o charakterze prawnomajątkowym między osobami, które w związku takim pozostają. Jeśli powstają między nimi stosunki prawnomajątkowe, prawa i obowiązki stąd wynikające ocenić należy na podstawie przepisów właściwych dla tych stosunków” (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1986 r., sygn. akt III CZP 79/85).
Niestety orzecznictwo Sądu Najwyższego nie jest jednolite, albowiem część wyroków odnosi się do przepisów dotyczących współwłasności w częściach ułamkowych oraz odpowiednio przepisów do jej zniesienia, w części wyroków wskazuje się na przepisy o spółce cywilnej, a w jeszcze innych na bezpodstawne wzbogacenie.
W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., sygn. akt IV CKN 32/00, wskazano, iż „kwestia rozliczeń majątkowych po ustaniu trwałego związku faktycznego nie została uregulowana w ustawie. Zawarte w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym przepisy dotyczące stosunków majątkowych małżeńskich, w tym rozliczeń następujących po ustaniu wspólności, nie mogą znaleźć zastosowania do rozliczeń po ustaniu trwałego związku faktycznego. Oznaczałoby to bowiem zrównanie w pewnym zakresie małżeństwa oraz związku nieformalnego, do czego brak podstawy prawnej” (wskazuje się na tę okoliczność także w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1986 r., III CZP 79/85, OSNCP 1987, nr 1, poz. 2).
Fot. Fotolia ![]()
Mając na uwadze, że każdemu z Państwa przypada udział w wysokości 1/2, zauważyć należy, iż każde z Państwa może wystąpić z żądaniem zniesienia współwłasności. Każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości. Mniemam, że mieszkania nie da się podzielić na dwa osobne lokale, co z kolei powoduje, że możliwe są tylko dwa rozwiązania: sprzedaż lub przyznanie nieruchomości jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty na rzecz drugiego. Brak spłaty wynikać może z oświadczenia strony.
Jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne. Powyższe wynika bezpośrednio z art. 212 § 2 K.c., zgodnie z którym rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów Kodeksu postępowania cywilnego.
Jeżeli ustalone zostały dopłaty lub spłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek, a w razie potrzeby także sposób ich zabezpieczenia. W razie rozłożenia dopłat i spłat na raty terminy ich uiszczenia nie mogą łącznie przekraczać lat dziesięciu. W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie sąd na wniosek dłużnika może odroczyć termin zapłaty rat już wymagalnych.
Jeżeli żadne z Państwa nie zechce przejąć na własność nieruchomości z obowiązkiem spłaty, sąd bez Państwa zgody skieruje sprawę do komornika celem sprzedaży nieruchomości. Wówczas, dokonując jedynie w przybliżeniu rachunku zysków i strat, zakładając, że nieruchomość warta będzie 200 000 zł, możecie Państwo uzyskać ze sprzedaży w drodze licytacji około 150 000 zł.
W postanowieniu zarządzającym sprzedaż rzeczy należących do współwłaścicieli sąd bądź rozstrzyga o wzajemnych roszczeniach współwłaścicieli, bądź też tylko zarządza sprzedaż, odkładając rozstrzygnięcie o wzajemnych roszczeniach współwłaścicieli oraz o podziale sumy uzyskanej ze sprzedaży do czasu jej przeprowadzenia (art. 625 K.p.c.).
W mojej ocenie powinna Pani wyraźnie zaakcentować byłemu partnerowi, iż w przypadku braku zgody skieruje Pani sprawę do sądu, celem zarządzenia sprzedaży domu przez komornika. Jak pokazuje moja dotychczasowa praktyka, tego rodzaju argumenty przemawiają do wyobraźni, albowiem bardzo często wówczas współwłaściciele decydują się na sprzedaż domu przy współdziałaniu. Sprzedaż przez komornika jest bowiem najmniej atrakcyjną formą zniesienia współwłasności, albowiem za każdym razem traci się co najmniej 1/4 wartości sprzedawanej nieruchomości.
Jeżeli zamieszkacie Państwo osobno, wówczas zasadnym będzie także uregulowanie kwestii władzy rodzicielskiej, kontaktów oraz alimentów. Każda z tych spraw wymaga jednak zainicjowania nowego postępowania. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zawarcie z partnerem, ojcem dziecka ugody, na mocy której będę regulowane sprawy alimentacyjne oraz kontakty.
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj i zapytaj prawnika >>
Prezentowana opinia prawnika nie zawiera odpowiedzi na dodatkowe pytania klienta i dlatego może nie wyczerpywać w pełni omawianego zagadnienia. Często dopiero dzięki dodatkowym pytaniom i odpowiedziom można uzyskać kompletną poradę prawną. Podkreślamy, że w naszym serwisie można zadawać dodatkowe pytania bez ograniczeń czasowych i ilościowych. Indywidualne Porady Prawne
Masz podobny problem?
Opisz nam go i zadaj pytania. (zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje) |
Umowa konkubentów dotycząca dziedziczeniaOd 15 lat żyję w konkubinacie. Wraz z partnerką wspólnie prowadzimy dom, który razem utrzymujemy. Dorobiliśmy się wielu przedmiotów majątkowych. Jaką umowę powinniśmy spisać, by po śmierci jednego z nas drugie dziedziczyło w całości „wspólny” majątek? Nie chcemy, by przeszedł on na spadkobierców ustawowych (partnerka ma córkę z innym mężczyzną, a razem mamy syna).
Środki utrzymania dla niepracującej konkubinyMieszkam z moim partnerem w jego mieszkaniu. Mamy dziecko, z którym jestem w domu, ponieważ nie mogę znaleźć pracy. Konkubent twierdzi, że nie ma obowiązku mnie utrzymywać, ponieważ nie mamy ślubu. Cały czas grozi, że wyrzuci nas z mieszkania. Proszę mi doradzić, jakie mam prawa i co mogę zrobić w tej sytuacji. Nieformalny związek a dziedziczenie nieruchomościMój partner jest po rozwodzie, ma dwoje dzieci. Obecnie kończymy budowę wspólnego domu, ja jestem w ciąży. Wszystkie rachunki (i działka) wystawiane są na partnera. W razie śmierci partnera chcielibyśmy, by dom należał do mnie i do dziecka; dwójce dzieci z małżeństwa zostałoby mieszkanie. Czy w tej sytuacji mogłabym uniknąć podatków i roszczeń o zachowek? |
Najnowsze pytania w dziale
Warto poczytać
Zapytaj prawnika
Komentarze (0):
Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>