
Indywidualne porady prawne
Czuję się pokrzywdzona przez mojego mężaAutor: Irena Sawa |
Jesteśmy małżeństwem od kilkunastu lata, mamy nieletnie dzieci. Po ślubie kupiliśmy wspólnie mieszkanie, nie mamy rozdzielności majątkowej. Mąż przez cały okres naszego małżeństwa migał się od pracy. Pracowałam więc ja i utrzymywałam naszą rodzinę. Dwa lata temu skorzystałam z dotacji i otworzyłam własną działalność, którą prowadzę do dziś. Niestety ostatnio wyszło na jaw, że mąż – bez mojej wiedzy i zgody – zadłużył naszą rodzinę i się tym zupełnie nie przejmuje, jest bezrobotny. Mam już tego dość, dlatego noszę się z zamiarem wniesienia pozwu o separację. Nie wiem jednak, jak rozwiązać problem tych długów... Czy mogę sprzedać nasze wspólne mieszkanie i spłacić zaciągnięte przez męża kredyty? W końcu nie przyczyniłam się do ich powstania. Są dzieci, więc muszę zadbać o ich dach nad głową. Kupiłaby więc malutkie mieszkanie dla mnie i dla nich, a resztę – po spłaceniu zobowiązań – oddałabym mężowi. Czy mogę tak postąpić? |
Odnosząc się do Pani listu, należało by zacząć od tego, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.
Do majątku wspólnego należą w szczególności:
Podstawa prawna: art. 31 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 1964 r. Nr 9, poz. 59 ze zm.).
Z powyższego wynika, że m.in. zakupione mieszkanie, w trakcie trwającego małżeństwa, jest objęte wspólnością ustawową małżeńską.
W czasie trwania małżeńskiej wspólności ustawowej żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Nie może również rozporządzać ani zobowiązywać się do rozporządzania udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku. Zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków.
Podstawa prawna: art. 35 i art. 37 § 1 ust. 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 1964 r. Nr 9, poz. 59 ze zm.).
Z powyższego przepisu wnika, że nie może Pani samodzielnie przeprowadzić skutecznej sprzedaży mieszkania (mieszkanie jest nieruchomością – do jego sprzedaży wymagana jest forma aktu notarialnego), stanowiącego dorobek trwającego obecnie małżeństwa. Do jego sprzedaży przepisy prawa wymagają zgody męża, bez tej zgody notariusz nie sporządzi aktu notarialnego sprzedaży mieszkania.
Co zatem może Pani zrobić? Proponuję złożyć pozew do sądu okręgowego – wydziału cywilnego, domagając się orzeczenia separacji lub rozwodu. Nie proponuję wystąpienia z żądaniem orzeczenia separacji w tzw. postępowaniu nieprocesowym – czyli składania wniosku o orzeczenie separacji. Ponieważ wówczas sąd wymaga zgody małżonka na separację, to postępowanie jest bardzo podobne do orzekania rozwodu bez winy.
Po orzeczeniu separacji lub rozwodu może Pani wnosić o podział majątku dorobkowego na drodze postępowania sądowego lub przeprowadzić zgodny podział na mocy umowy sporządzonej przed notariuszem.
Dokonany podział majątku dorobkowego dopiero wskaże nam, jakie będą możliwości sprzedaży mieszkania. Jeżeli Państwo zgodzą się na jego sprzedaż i podział uzyskanych z tego tytułu środków, to taką propozycję można wskazać sadowi lub notariuszowi.
Pragnę zaznaczyć, że przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dokładnie wskazują sytuacje, gdy zgoda drugiego małżonka jest konieczna do dokonania czynności prawnej, oraz kiedy zobowiązania zaciągnięte bez zgody drugiego małżonka są nieważne, a zatem za takie zobowiązania drugi małżonek odpowiedzialności nie ponosi.
Zgodnie z art. 37 § 1: „Zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania:
§ 2. Ważność umowy, która została zawarta przez jednego z małżonków bez wymaganej zgody drugiego, zależy od potwierdzenia umowy przez drugiego małżonka.
§ 3. Druga strona może wyznaczyć małżonkowi, którego zgoda jest wymagana, odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu.
§ 4. Jednostronna czynność prawna dokonana bez wymaganej zgody drugiego małżonka jest nieważna.”
Kodeks rodzinny i opiekuńczy wypowiada się również w kwestii odpowiedzialności za zobowiązania (kredyty bankowe, długi) zaciągnięte bez zgody drugiego współmałżonka.
Zgodnie z treścią art. 41 § 1: „Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków.
§ 2. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka albo zobowiązanie jednego z małżonków nie wynika z czynności prawnej, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa”.
Reasumując powyższe, za zaciągnięte przez męża bez Pani zgody zobowiązania – nie ponosi Pani odpowiedzialności. Dokonanie sprzedaży mieszkania może nastąpić dopiero po podziale majątku dorobkowego, wcześniejsza jego sprzedaż nie jest możliwa.
Masz podobny problem prawny? Opisz swoją sprawę, wypełniając formularz poniżej ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika |
|
Zapytaj prawnika
Najnowsze pytania w dziale
Komentarze (0):
Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>