.
Mamy 13 789 opinii naszych Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Alimenty dla dziecka i gorzej sytuowanego byłego małżonka

Chcę rozwieść się z mężem (dopuścił się zdrady, rękoczynów, znęcania), z którym mam 13-letnią córkę. Mimo że pracuję na pełen etat, to z racji zawodu zarabiam niewiele – nieco ponad 1000 zł. Zarobki mojego męża są znacznie wyższe, wynoszą ok. 7000 zł miesięcznie. Chciałabym się starać o alimenty i otrzymać ich możliwie dużo na dziecko, a być może także na siebie (czy jest taka możliwość?). Jak mogę do tego doprowadzić? Na jakie kwoty mam szansę?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Nie da się jednoznacznie określić, jakich alimentów na dziecko może się Pani domagać od swojego męża.

 

Zakres obowiązku alimentacyjnego jest uzależniony przede wszystkim od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego (np. dziecka), a także od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego (np. rodzica). Jest to zasada określona w art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

 

Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego należy rozumieć potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój duchowy i fizyczny. Usprawiedliwione potrzeby dziecka to te związane z pożywieniem, ubraniem, edukacją; potrzeby zdrowotne, związane z wypoczynkiem i rekreacją, mieszkaniem itp.

 

Wysokość świadczeń alimentacyjnych jest uzależniona od kosztów utrzymania dziecka (koszty wyżywienia, mieszkania, odzieży, leczenia), a także kosztów jego wychowania (pielęgnacja, opieka, dbałość o rozwój fizyczny i intelektualny).

 

Natomiast możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego do płacenia alimentów określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych. Możliwości zarobkowe i majątkowe nie są równoznaczne z rzeczywiście uzyskiwanym dochodem czy zarobkami.

 

Oboje rodzice mają obowiązek uczestniczenia w utrzymaniu swoich dzieci. Nie jest jednak tak, że każde z rodziców powinno tytułem alimentów łożyć na dziecko taką samą kwotę. Każde z rodziców ma obowiązek przyczyniania się do utrzymania dziecka w zależności od swoich możliwości. Zakres obowiązku alimentacyjnego matki i ojca jest zazwyczaj różny. To zróżnicowanie wynika przede wszystkim z różnych możliwości zarobkowych i majątkowych obojga rodziców.

 

Ważną zasadą dotyczącą alimentów jest zasada równej stopy życiowej. Oznacza ona, że dziecko ma prawo do takiego samego poziomu życia jak jego rodzice.

 

Jeżeli wystąpi Pani z pozwem o alimenty na dziecko, to  musi w nim Pani wskazać, jakiej kwoty alimentów Pani, w imieniu dziecka, żąda. Powinna Pani to zrobić kwotowo, to znaczy wskazać, iż domaga się Pani np. alimentów w wysokości 2500 zł miesięcznie.

 

To, jakiej kwoty może Pani żądać, tak jak powyżej wskazałem, uzależnione jest od tego, jakie są potrzeby Pani 13-letniej córki. Na potrzeby córki będą się składały te związane z jej wyżywieniem, ubraniem, środkami higieny, czystości i kosmetycznymi, zamieszkiwaniem. Usprawiedliwionymi potrzebami dziecka będą oczywiście te związane ze szkołą – wydatki na podręczniki, przybory szkolne, pomoce naukowe, zielone szkoły, wyjścia ze szkołą itp., a także te związane z rozwijaniem talentów (kółka plastyczne, lekcje gry na instrumentach itp.), nauką języka, wypoczynkiem (wyjazdy feryjne i wakacyjne), rozrywką (kino, teatr itp.), rekreacją, sportem.

 

Im więcej usprawiedliwionych potrzeb ma dziecko, tym wyższe alimenty zostaną zasądzone przez sąd. Z uwagi na to w pozwie powinna Pani wykazać wszystkie usprawiedliwione potrzeby dziecka, również te, które obecnie nie są zaspokajane, bo ojciec dziecka nie łoży na jego utrzymanie w odpowiednim zakresie – np. dziecko chciałoby uczęszczać na lekcje języka, co jest zgodne z jej możliwościami i zainteresowaniami, ale nie uczęszcza, ponieważ nie ma Pani na to środków, o ojciec dziecka nie chce na to łożyć.

 

Jak już wspomniałem, dziecko ma prawo do takiej samej stopy życiowej jak jego rodzice. Jeżeli ojciec dziecka żyje w dostatku, to alimenty, jakie będą należne dziecku, mogą być wyższe, ponieważ dziecko ma prawo do tego, aby zapewnić mu lepszą odzież, pożywienie, wyższy standard wyjazdów wakacyjnych, sprzętu elektronicznego itp.

 

Alimenty zależą również od możliwości zarobkowych zobowiązanego. Jak wynika z Pani pytania, ojciec dziecka ma dość wysokie dochody. Te możliwości zarobkowe Pani męża będą miały znaczenie w odniesieniu do alimentów, jakich Pani może żądać od niego. Im większe możliwości zarobkowe Pani męża, tym wyższych alimentów może Pani żądać od niego na rzecz dziecka.

 

Z uwagi na powyższe przed złożeniem pozwu o alimenty powinna Pani dokonać wyliczenia wydatków związanych z utrzymaniem dziecka, a także wydatków, które powinna Pani ponieść, aby potrzeby dziecka zostały zaspokojone, ale nie ponosi ich Pani ze względu na to, że ojciec dziecka nie łoży na jego utrzymanie w odpowiednim zakresie.

 

Jeżeli ojciec nie zajmuje się dzieckiem, to należy zaznaczyć tę okoliczność w pozwie, ponieważ obowiązek alimentacyjny może polegać na osobistych staraniach o utrzymanie i wychowanie dziecka, a w tym zakresie ojciec nie spełnia swojego obowiązku.

 

Myślę, że ze względu na przedstawione w pytaniu okoliczności kwota około 1500 zł tytułem alimentów jest jak najbardziej realna. Może Pani żądać wyższych alimentów, ale trudno powiedzieć, czy uda się je uzyskać. Wszystko będzie zależało od tego, co ustali sąd odnośnie usprawiedliwionych potrzeb dziecka oraz możliwości zarobkowych jego ojca.

 

Na marginesie dodam, że Pani mąż jest zobowiązany do zapewnienia utrzymania dziecku, ale również Pani.

 

Według art. 23 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego „małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli”.

 

Natomiast art. 27 wskazuje, iż „oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym”.

 

Na podstawie powyższych przepisów może Pani żądać od męża określonej kwoty na utrzymanie rodziny (w domyśle: Pani).

 

Jeżeli uzyska Pani rozwód z orzeczeniem o wyłącznej winie męża, będzie Pani mogła ubiegać się o alimenty od niego.

 

Według art. 60 § 1 wspomnianego kodeksu „małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego”.

 

Natomiast § 2 art. 60 wskazuje, że „jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku”.

 

Jeżeli w wyroku rozwodowym sąd ustali, że winę za rozkład pożycia ponoszą oboje małżonkowie lub nie będzie orzekał o winie, to będzie Pani mogła się ubiegać o alimenty od byłego męża wyłącznie, gdyby znalazła się Pani w stanie niedostatku (obecnie Pani pracuje, więc trudno uznać, że jest Pani w stanie niedostatku).

 

Jeżeli rozwód będzie z winy męża, to alimentów będzie Pani mogła żądać nie tylko wtedy, gdy będzie Pani w stanie niedostatku, ale w także jeżeli rozwiązanie małżeństwa pociągnie dla Pani istotne pogorszenie sytuacji materialnej, a to – jak wynika z Pani pytania – z pewnością nastąpi.

 

O alimenty na dziecko oraz na siebie może Pani wystąpić wraz z pozwem o rozwód – stosowne żądania mogą być zawarte w pozwie.

Masz podobny problem prawny? Opisz swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Łukasz Obrał

Mgr prawa, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Rzeszowskiego. Od 2004 r. zatrudniony w jednostce pomocy społecznej na stanowisku podinspektora prawnika. Zajmuje się udzielaniem porad w zakresie prawa rodzinnego, cywilnego, pracy, karnego, zabezpieczeń społecznych.


Komentarze (0):

Uwaga!
Szanowni Państwo!
Nasi prawnicy nie odpowiadają na pytania zadawane w formie komentarza pod tekstem. Jeśli chcą Państwo powierzyć swój problem naszym prawnikom, prosimy kliknąć tutaj >>

  • 0 - VIII =
.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl