.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Zakup podrobionych torebek znanej firmy

• Autor: Jakub Bonowicz

Wraz z koleżanką zamówiłam od chińskiego producenta 25 szt. torebek i 50 szt. portfeli sygnowanych znakiem towarowym znanej firmy. Nie wiedziałam, że to są podróbki. Zadzwoniono do mnie z urzędu celnego, że będzie dla mnie przesyłka. W końcu dostałam pismo z urzędu, że to podróbki, marka jest zastrzeżona i będzie sprawa. Nie mam pojęcia, jak się zachować, nie wiedziałam, że robię coś niewłaściwego. Co powinnam zrobić, jak się bronić?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Zakup podrobionych torebek znanej firmy

UWAGA! Poniższy tekst stanowi jedynie fragment dłuższej odpowiedzi.

Zatrzymanie towaru na granicy z podejrzeniem naruszenia praw własności intelektualnej

Znam takie sprawy bardzo dobrze, prowadziłem kilka i niestety nie jest to takie proste. W praktyce wygląda to tak, iż Osoba z Polski zamawia towar z Chin. Towar zostaje zatrzymany na granicy z podejrzeniem naruszenia praw własności intelektualnej. Wówczas organ celny stosuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i rady (UE) nr 608/2013 w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej i zatrzymuje towar. Podstawą jest art. 17 ust. 1 rozporządzenia – gdy organy celne zidentyfikują towary podejrzane o naruszenie prawa własności intelektualnej objętego decyzją uwzględniającą wniosek, zawieszają zwolnienie towarów i zatrzymują je (wydając stosowne postanowienie – na które służy zażalenie do dyrektora właściwej izby celnej).

 

O zatrzymaniu urząd celny zawiadamia odbiorcę towarów oraz uprawnionego z praw własności intelektualnej. Posiadacz praw własności intelektualnej w ciągu 10 dni od dnia odbioru zawiadomienia z urzędu celnego winien wszcząć odpowiednie postępowanie w celu dalszego zabezpieczenia towarów (art. 23 rozporządzenia) – ma być to „postępowanie mające ustalić, czy doszło do naruszenia praw własności intelektualnej”, i ma o tym powiadomić urząd celny.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 305 ust. 1 – Prawo własności przemysłowej wraz z wnioskiem o ściganie

W przeciwnym wypadku organ celny zezwala na zwolnienie towarów lub kończy zatrzymanie niezwłocznie po zakończeniu wszystkich formalności celnych (czyli wydaje towar odbiorcy po opłaceniu przez niego wszystkich opłat – cło, VAT). Przy czym termin zatrzymania towarów może być przedłużony o 10 dni (art. 23 ust. 4 rozporządzenia) z wyjątkiem przypadków dotyczących towarów psujących się

Uprawniony z praw własności intelektualnej składa natychmiast (by zachować termin 10-dniowy) zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 305 ust. 1 – Prawo własności przemysłowej wraz z wnioskiem o ściganie (oznaczanie towarów podrobionych znakiem towarowym). Informuje urząd celny o złożeniu zawiadomienia, a urząd celny uznaje, iż doszło do „powiadomienia organu celnego w rozumieniu Rozporządzenia o wszczęciu postępowania mającego na celu ustalenie, czy doszło do naruszenia praw własności intelektualnej). Jest to sprzeczne ze stanowiskiem sądów – tak m. in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 21.01.2011 r., sygn. akt V SA/Wa 1661/10. Podkreślić należy, że powiadomieniem organu celnego w rozumieniu art. 13 rozporządzenia nie jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa skierowane do właściwego organu uprawnionego do wszczęcia i prowadzenia postępowania przygotowawczego (postępowania karnego), ale procesowa czynność tego organu będąca wszczęciem bądź też odmową wszczęcia takiego postępowania (w praktyce będzie to postanowienie organu). W praktyce więc urząd celny powinien i tak wydać towary, mimo zawiadomienia, ale tego nie robi.

 

(…)

Co grozi za sprowadzenie z Chin podrobionych towarów?

Problem jednak taki – skoro towary zostały podrobione, to przecież i tak nie można było ich sprzedać. Szkodą może być więc brak możliwości korzystania z rzeczy, za którą się zapłaciło (np. mógłby być to koszt zakupu drugiej takiej samej rzeczy na czas uniemożliwienia korzystania z tej zabezpieczonej). Warto jednak wskazać, że ilość torebek wskazuje raczej na ich handlowe przeznaczenie (25 szt. torebek i 50 szt. portfeli), więc skoro towary są oznaczone podrobionymi znakami, to i tak nie mogłyby zostać sprzedane, przynajmniej w legalnym toku czynności. Organ stwierdzi więc, że kupujący winien dochodzić odszkodowania od sprzedawcy chińskiego z tytuł wad towaru (oznaczenia ich podrobionym znakiem towarowym). Jak wiadomo, szanse są tutaj niewielkie.

 

Dlatego sprowadzanie towarów z Chin zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Naturalnie organy celne nie są w stanie sprawdzić każdej przesyłki, więc sprawdzają wyrywkowo. I od czasu do czasu ktoś, kto sprowadza towar z Chin czy to w większej ilości wskazującej na handlowe przeznaczenie, czy to na potrzeby własne, dostaje pismo z urzędu celnego o zatrzymaniu towaru (i następnie jeszcze pismo z kancelarii reprezentującej właściciela znaku towarowego z propozycją bardzo niekorzystnej ugody i zapłaty odszkodowania, której naturalnie nie należy podpisywać). Odbiorca bowiem tylko kupił towar i nie ponosi odpowiedzialności za działania sprzedawcy, który oznaczył towar znakiem towarowym bez zgody właściciela. Niemniej wiele osób w strachu takie ugody podpisuje. Wielokrotnie zgłaszali się do mnie klienci właśnie z takimi sprawami. Towar przepadał (zwykle był on niewielkiej wartości, kilka sztuk), bo koszty prowadzenia sprawy przewyższały wartość towaru, ale na podpisanie ugody za moją radą nie wyrażali zgody.

Tak więc w powyższym wypadku po pierwsze – powstaje pytanie, jaka jest wartość tego towaru. Jeśli znaczna, to trzeba walczyć o jego odzyskanie. Jeśli nieznaczna, to koszty prowadzenia sprawy przerosną jego wartość.

 

Po drugie – gdyby przyszło pismo z kancelarii reprezentującej interesy właściciela znaku towarowego z propozycją ugody, to nie wolno jej podpisywać. Nie ma co dzwonić, tłumaczyć się, odpowiadać.

 

Po trzecie – może przyjść wezwanie z prokuratury lub urzędu celnego do stawienia się w charakterze świadka, a nawet może być postawiony zarzut z art. 305 ust. 1 Prawa własności przemysłowej. Wtedy należy wskazać, iż działała Pani w zaufaniu do swojego chińskiego kontrahenta, na stronie brak było adnotacji, iż towar jest oznaczony znakiem bez zgody właściciela, za towar Pani zapłaciła i chciała Pani dopełnić formalności celnych. (…)

 

Informujemy, że świadczymy pomoc prawną z zakresu przedstawionej tematyki.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Jakub Bonowicz

Radca prawny obsługujący przedsiębiorców i osoby fizyczne z kraju, a także z zagranicy. W kręgu jego zainteresowań pozostają sprawy trudne i skomplikowane, dotyczące obszarów słabo jeszcze uregulowanych prawnie (w tym z zakresu prawa nowych technologii) oraz sprawy z zakresu międzynarodowego obrotu gospodarczego i kolizji systemów prawnych różnych państw (w tym m.in. gospodarcze prawo brytyjskie, amerykańskie, słowackie, bułgarskie, czeskie). Specjalizuje się przede wszystkim w prawie Internetu, usług elektronicznych (sporządza regulaminy e-usług, sprzedaży online), prawie nowych technologii, własności intelektualnej (autorskim, znaków towarowych, patentów, wzorów przemysłowych).

Reprezentuje Klientów przed sądami (w tym także sądami administracyjnymi, Sądem Najwyższym, Naczelnym Sądem Administracyjnym), organami administracji i organami podatkowymi w sprawach cywilnych, rodzinnych, gospodarczych oraz podatkowych. Sporządza profesjonalne umowy handlowe, w tym w obrocie zagranicznym.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu