.
Udzieliliśmy ponad 128,2 tys. porad prawnych i mamy 14 541 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Rozwód z powodu ujawnienia orientacji seksualnej

• Autor: Iryna Kowalczuk

Wyszłam za mąż 4 lata temu. Pod 2 latach zrozumiałam, że jestem biseksualna. Początkowo próbowałam zmienić swoją naturę, ale niestety nie udało mi się to i ujawniłam swoją orientację seksualną. Odeszłam od męża, prowadzimy osobne życie, nie mamy dzieci. Chcemy rozwodu, ale mąż żąda, bym to ja napisała pozew i ujawniła w nim swoją winę. Jak przebiega taki rozwód? Co powinnam ująć w pozwie?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Sąd orzeka rozwód po wysłuchaniu stron i po przeprowadzeniu postępowania. Najważniejsze dla decyzji sądu jest wystąpienie odpowiednich przesłanek pozytywnych koniecznych dla rozwiązania małżeństwa i jednocześnie brak przesłanek negatywnych.

 

Orzeczenie rozwodu następuje wyrokiem sądu, który zapada w razie ustalenia, że doszło między małżonkami do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia i nie zachodzą negatywne przesłanki orzeczenia rozwodu. Zupełny rozkład pożycia oznacza, że ustały więzi łączące małżonków, a mianowicie więź emocjonalna (istnienie uczucia), fizyczna (współżycie) i gospodarcza (prowadzenie wspólnie gospodarstwa domowego). Za trwały rozkład przyjmuje się natomiast taki, który trwa na tyle długo, że nie rokuje szans na powrót małżonków do pożycia.

 

Nie zawsze konieczne jest dla uzyskania rozwodu, by całkowicie ustała więź gospodarcza, może się bowiem zdarzyć, że mimo nieistnienia pozostałych więzi małżonkowie nadal wspólnie zamieszkują czy spłacają zobowiązania, które wspólnie wcześniej zaciągnęli. Takie częściowe istnienie więzi gospodarczej nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu rozwodu.

 

Tak więc jeżeli pomiędzy Panią a mężem ustały wszelkie więzi i ma to charakter trwały – sąd dojdzie do wniosku, że nie ma szans na ich odbudowę, zapewne rozwiąże małżeństwo. Jednak ważne jest też, aby sąd nie dopatrzył się przeszkód, które uniemożliwią orzeczenie rozwodu.

 

Przeszkody w orzeczeniu o rozwiązaniu małżeństwa to tzw. przesłanki negatywne, czyli takie, przy których zaistnieniu sąd nie może orzec o rozwodzie. Przesłanki negatywne zawarte są w przepisach prawnych i służą do obrony zagrożonego małżeństwa. Należą do nich:

 

1. Dobro wspólnych małoletnich dzieci – w Pani sytuacji ta przesłanka nie wystąpi, ponieważ nie posiada Pani dzieci.

 

2. Wyłączna wina małżonka, który żąda rozwodu.

 

To również stanowi przesłankę negatywną rozwiązania małżeństwa. Oznacza to tyle, że sąd nie orzeknie rozwodu, jeżeli to małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia małżeńskiego żąda tego rozwodu.

 

Wyraźnie podkreślić należy, iż przesłanka negatywna wymaga, by rozwodu żądał małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia. Wyraźnie podkreślić należy, że pojęcie winy nie ma definicji ustawowej nie tylko w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale i w kodeksie cywilnym. Pojęcie to zostało natomiast wyjaśnione w doktrynie i orzecznictwie cywilistycznym. Wina rozkładu pożycia pozostaje w związku z naruszeniem obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa, i to zarówno tych, które sformułowane są w prawie, jak i tych, dla których źródłem są tylko zasady współżycia społecznego. Chodzi tu zwłaszcza o naruszenie obowiązków: wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy, lojalności i wierności, współdziałania dla dobra rodziny itd. (por. wyrok SN z dnia 21 września 1997 r., sygn. akt I CKN 646/97).

 

Wskazać również należy, iż w przypadku skutecznego orzeczenie rozwodu z wyłącznej Pani winy były mąż będzie mógł dochodzić alimentów od Pani, bez względu na to czy znajdzie się w niedostatku, czy też nie. Zgodnie bowiem z art. 60 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego „jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku”. W sytuacji winy obojga małżonków zarówno Pani od męża jak i mąż od Pani będziecie mogli wystąpić o alimenty, ale tylko wówczas gdy któreś z Państwa popadnie w niedostatek.

 

Wyraźnie podkreślić należy jednak, iż przypisanie Pani wyłącznej winy uniemożliwiałoby Pani uzyskanie rozwodu. Wówczas pozew o rozwód musiałby wnieść Pani mąż i żądać stwierdzenia wyłącznej winy Pani w rozpadzie małżeństwa. Oprócz tego uznanie Pani wyłącznej winy wymagałoby jednocześnie stwierdzenia braku jakiegokolwiek przyczynienia się do rozkładu małżeństwa przez Pani męża.

 

3. Choroba małżonka

 

Orzecznictwo stoi na stanowisku, że czym innym jest żądanie rozwodu, gdy małżonek jest chory fizycznie, a czym innym, gdy jest chory psychicznie.

 

Przy chorobie fizycznej zachodzi możliwość utrzymania więzi duchowej, istnieje pełne odczucie skutków rozwodu ze strony chorego i dlatego względy moralne nakazują udzielenia mu opieki nie tylko materialnej, ale i moralnej, tak aby ulżyć losowi chorego. Natomiast w wypadku choroby psychicznej nie zachodzi możliwość utrzymania więzi duchowej, a sam chory nie odczuwa w tak ostry sposób skutków rozwodu. Gdy jeszcze stan jego zdrowia wymaga pobytu w szpitalu, drugi małżonek nie może mu praktycznie zapewnić niczego więcej poza dostarczeniem pomocy i opieki materialnej, i w tych warunkach udzielenie temu małżonkowi rozwodu może znaleźć usprawiedliwienie w poczuciu moralnym społeczeństwa (orzeczenie SN z dnia 2.07.1960 r., sygn. akt ICR 491/61, OSPiK 1963/3, poz. 68).

 

Zgodnie z powyższym choroba fizyczna małżonka i potrzeba udzielenia mu pomocy i opieki nad nim może być uznana za okoliczność wyłączającą możliwość udzielenia rozwodu z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Natomiast choroba psychiczna nie stanowi przeszkody, aby sąd mógł rozwiązać małżeństwo.

 

Jeżeli więc między Panią a mężem nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, nie macie Państwo dzieci, nie zostanie Pani wskazana jako wyłącznie winna rozpadu małżeństwa, mąż nie jest ciężko chory (ani fizycznie, ani psychicznie), to sąd zapewne rozwiąże Państwa związek małżeński.

 

Sąd ponadto, orzekając rozwód, orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie, wówczas następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy.

 

Wyrok rozwodowy może zatem nastąpić:

 

  • bez orzekania o winie,
  • z orzeczeniem winy jednego z małżonków,
  • z orzeczeniem winy obu stron
  • lub z uznaniem, że żaden z małżonków nie ponosi tej winy.

 

Strona w postępowaniu sądowym może modyfikować swoje żądania w zakresie orzeczenia winy, aż do prawomocności wyroku.

 

O winie małżonka może przesądzać w szczególności nadużywanie alkoholu, inne uzależnienia, przemoc, zdrada, porzucenie, niezaspokajanie zawinione potrzeb rodziny. Żądanie uznania współmałżonka winnym rozkładu pożycia wiąże się z koniecznością przedstawienia dowodów na tę okoliczność.

 

Postępowanie sądowe w takiej sprawie zazwyczaj trwa dłużej niż w przypadku żądania rozwodu bez orzekania o winie, konieczne jest bowiem przeprowadzenie szeregu dowodów potwierdzających ową winę.

 

Środkami dowodowymi mogą być zarówno zeznania samych stron, jak i świadków, ale także zdjęcia, nagrania audio i wideo, SMS-y, notatki z interwencji policji, wyrok o znęcanie się nad rodziną, obdukcje, zaświadczenia lekarskie, zaświadczenia o pobytach na izbie wytrzeźwień, listy, rachunki i wszelkie inne dokumenty, z których wynikają okoliczności wskazywane przez stronę postępowania.

 

Należy mieć również na uwadze, iż rozwód bez orzeczenia o winie, jeżeli obie strony się na to zgadzają, jest zwykle przeprowadzany szybko, wystarczą 1, 2 posiedzenia sądu. Z kolej rozwód z orzeczeniem winy trwa dłużej, a sąd dużo dokładniej bada Państwa relacje w małżeństwie, również te intymne, o czym należy mieć świadomość. Jeżeli zatem zależy Pani na szybkim przeprowadzeniu sprawy to radziłabym zawnioskować o rozwód bez orzekania o winie. Sąd nie musi wiedzieć, jaka była prawdziwa przyczyna Państwa rozwodu, tym bardziej że dotyczy ona kwestii intymnych, a mówiąc kolokwialnie „wywlekanie” szczegółów Państwa pożycia na forum sądu raczej nie będzie pozytywnym przeżyciem ani dla Pani, ani dla męża. Oprócz tego, jeżeli to Pani miałaby być winna rozpadu małżeństwa, pozew musiałby złożyć Pani mąż, bowiem osoba winna nie może być powodem w sprawie rozwodowej.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Iryna Kowalczuk

Magister prawa, absolwentka Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy, uzyskany tytuł: magister prawa ukraińskiego; ukończyła także Studium Podyplomowe prawa UE na Uniwersytecie Warszawskim. Doświadczenie nabyła w trakcie pracy w dwóch kancelariach adwokackich. Ze względu na biegłość w analizie różnorodnych zagadnień prawnych w serwisie ePorady24 pełni funkcję administratora. Udziela porad z zakresu prawa spadkowego i rodzinnego oraz w sprawach związanych z prawem ukraińskim. Biegle posługuje się zarówno językiem ukraińskim, rosyjskim, jak i polskim.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu