.
Udzieliliśmy ponad 127,5 tys. porad prawnych i mamy 14 468 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Problem z dzikami - używanie elektrycznych pastuchów

• Autor: Monika Wycykał

Prowadzę gospodarstwo rolne i mam problem ze zwierzyną łowiecką, tj. dzikami. Bardzo proszę o ustalenie podstawy prawnej do używania elektrycznych pastuchów oraz odpowiedź na kilka pytań. Gdzie ich można używać? Jaka moc wyjściowa jest dopuszczalna? Jakie oznaczenia są konieczne? Co się stanie gdy człowiek (dziecko) ich dotknie i coś mu się stanie, czy mogę za to odpowiadać?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Problem z dzikami - używanie elektrycznych pastuchów

UWAGA! Poniższy tekst stanowi jedynie fragment dłuższej odpowiedzi.

Używanie pastuchów elektrychnych dla odstraszania zwierząt

Na wstępie należy zauważyć, że urządzenia elektryczne, zwane potocznie „elektrycznym pastuchami”, jak dotąd nie doczekały się odrębnych regulacji prawnych, poświęconych korzystaniu z tego typu instalacji. O pastuchach elektrycznych wspomina się w art. 4 pkt 7 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie praw zwierząt (t.j. Dz. U. 2013 r., poz. 856, z późn. zm.), gdzie ustawodawca definiuje „okrutne metody w chowie lub hodowli zwierząt”: „rozumie się przez to działania lub zaniechania człowieka prowadzące w sposób oczywisty do zmian patologicznych w organizmie zwierzęcia (somatycznych lub psychicznych), zwłaszcza w postaci skutków znoszenia dotkliwego bólu, przymuszania do określonego zachowania się (uległości) głodem, pragnieniem, działaniem prądu elektrycznego (z wyjątkiem używania pastuchów elektrycznych, treserów oraz urządzeń elektrycznych służących do przepędu zwierząt) bądź innymi zabiegami tego rodzaju, w szczególności karmienie i pojenie zwierząt przemocą”. Tym samym pośrednio można wysnuć wniosek, że stosowanie elektrycznych pastuchów co do zasady nie powinno stanowić przejawu okrucieństwa wobec zwierzęcia.

Czy budowanie ogrodzeń elektrycznych jest zgodne z prawem?

Budowanie ogrodzeń elektrycznych nie wydaje się działaniem, które jest generalnie zabronione przez prawo. Świadczy o tym chociażby fakt, że w postępowaniach administracyjnych, dotyczących zwłaszcza środowiskowych uwarunkowań dla inwestycji, jak również w sporach o szkody czynione przez zwierzęta organy państwowe same nakładają na zainteresowanych obowiązek posiadania elektrycznych pastuchów. Na potwierdzenie przytoczę kilka wyimków z orzecznictwa sądów administracyjnych i powszechnych:

 

  • „W postanowieniu Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z (…) 2010 r. (k.332 in. akt. adm.) – precyzyjnie odniesiono się do problemu wpływu inwestycji na warunki wodno–gruntowe (wskazano na stosowne zabezpieczenia przed ewentualnymi zanieczyszczeniami). (…) W celu ochrony terenów leśnych oraz z uwagi na sąsiedztwo – co należy podkreślić – jedynie potencjalnego, a więc w okresie prowadzenia postępowania – nieistniejacego jeszcze – obszaru Natura 2000 »G. C.« zalecono wykonanie dodatkowego zabezpieczenia przed ucieczkami norek, tzw. elektrycznego pastucha. Wskazano przy tym gwarancje minimalizacji wpływu na środowisko omawianego przedsięwzięcia” (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 21 marca 2012 r., sygn. IV SA/Po 818/11).
  • „Niewątpliwie rezultatem aktywności społeczności lokalnej w toczącym się w rozpoznawanej sprawie postępowaniu jest nałożenia na inwestora obowiązków dotyczących dodatkowych zabezpieczeń w postaci podwyższenia ogrodzenia wykonanego z materiału uniemożliwiającego wdrapywanie się zwierząt i podkopywanie się, zainstalowania tzw. elektrycznego pastucha oraz chwytaczy” (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 5 czerwca 2012 r., sygn. akt II SA/Po 236/12).
  • „Powód w swoim gospodarstwie prowadzi uprawy ekologiczne. (…) Problem szkód łowieckich był zgłaszany przez powoda pozwanemu Kołu od 1999 r. Ze względów finansowych Koło Łowieckie »(…)« w R. nie ogrodziło pól powoda od strony lasu. Kilka lat wcześniej powód skierował sprawę przeciwko pozwanemu Kołu w związku ze szkodą łowiecką w uprawie kukurydzy; sprawa zakończyła się polubownie. Powód pozostawał w sporach, również sądowych, z Kołem Łowieckim »(…)« w S. Wskazane Koło we współpracy z powodem dokonało ogrodzenia ponad 100 hektarowego pola, pastuchem elektrycznym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 5 sierpnia 2015 r., sygn. akt I ACa 269/15).

 

(…)

Montaż elektrycznego pastucha a pozwolenie na budowę

Zamontowanie elektrycznego pastucha nie wymaga pozwolenia na budowę — nawet jeżeli potraktujemy je w kategoriach ogrodzenia, co wydaje się wątpliwe, to zastosowanie znajdzie art. 29 ust. 1 pkt 23 Prawa budowlanego z dnia 7 lipca 1994 r. (t.j. Dz. U. 2016 poz. 290, z późn. zm.): „pozwolenia na budowę nie wymaga budowa ogrodzeń”. Ustawodawca przewiduje za to konieczność zgłaszania prac właściwemu organowi, ale tylko w odniesieniu do niektórych rodzajów ogrodzeń, o czym mówi art. 30 ust. 1 pkt 3:

 

„Art. 30. 1. Zgłoszenia właściwemu organowi wymaga, z zastrzeżeniem art. 29 ust. 3 i 4:

 

(…) 3)  budowa ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m i wykonywanie robót budowlanych polegających na instalowaniu:

a) krat na budynkach mieszkalnych wielorodzinnych, użyteczności publicznej i zamieszkania zbiorowego oraz obiektach wpisanych do rejestru zabytków,

b) urządzeń o wysokości powyżej 3 m na obiektach budowlanych;

c) (uchylona)”.

 

Jeżeli żaden z powyższych warunków nie jest spełniony, budowy ogrodzenia w postaci ogrodzenia elektrycznego nie trzeba w żaden sposób zgłaszać organowi nadzoru budowlanego.

 

(…)

Wypadek spowodowany zamontowaniem elektrycznego ogrodzenia

Gdyby jednak zdarzyło się nieszczęście, to może Pan odpowiadać zarówno cywilnie, jak i karnie za zaistniały wypadek, w zależności od tego, co się przydarzy. Skoro urządzenie będzie zamontowane na Pańskim gruncie, to może Pan ponosić odpowiedzialność jako właściciel wobec osób trzecich — chyba że wykaże Pan brak swojej winy, co może być tym trudniejsze, że w prawie cywilnym przewiduje się również winę nieumyślną, związaną z niedbalstwem (czyli ktoś nie chce spowodować szkody, a mimo to swoimi nieumyślnymi działanianiem/zaniechaniami do niej doprowadza).

 

Ogólne zasady odpowiedzialności cywilnej zostały ujęte w księdze trzeciej Kodeksu cywilnego z dnia 23 kwietnia 1964 r. (t.j. Dz. U. 2016. poz. 380 z późn. zm.). Na gruncie tych przepisów wyodrębnia się 2 kluczowe rodzaje odpowiedzialności:

 

  1. odpowiedzialność deliktową (za czyny niedozwolone) oraz
  2. odpowiedzialność kontraktową (z zobowiązań umownych).

 

Odpowiedzialność deliktowa jest regulowana w art. 415-44911. Generalne, najbardziej podstawowe zasady dotyczące odpowiedzialności za czyny niedozwolone wyznacza art. 415: „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia” — dalsze przepisy przewidują szczególne postaci tej odpowiedzialności lub ustanawiają wyłączenia w jej zakresie.

 

Należy wyjaśnić, że przez „czyny niedozwolone” trzeba rozumieć takie działania lub zaniechania, które prowadzą do wyrządzenia szkody danej osobie, i jednocześnie nie mają źródła w umowie łączącej strony. Warunki powstania odpowiedzialności deliktowej są następujące:

 

  • powstanie szkody (rzeczywistej straty i/lub utraconych korzyści);
  • popełnienie czynu niedozwolonego;
  • istnienie związku przyczynowo-skutkowego między czynem a powstaniem szkody;
  • wina sprawcy (wina umyślna lub nieumyślna).

 

Jeżeli którakolwiek z powyższych przesłanek nie jest spełniona, odpowiedzialność deliktowa nie powstaje w ogóle. Ponadto obowiązek przeprowadzenia dowodu na ich istnienie obciąża tego, kto twierdzi, że poniósł szkodę, a nie osobę, która potencjalnie ma być pociągnięta do odpowiedzialności.

Uszczerbek na zdrowiu wskutek montażu elektrycznego ogrodzenia

W sytuacji użycia ogrodzenia elektrycznego najbardziej prawdopodobny wydaje się uszczerbek na zdrowiu, więc trzeba przytoczyć odpowiednie przepisy dotyczące krzywdy na osobie.

 

„Art. 444. § 1. W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

 

§ 2. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

 

§ 3. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa”. (…)

 

Informujemy, że świadczymy pomoc prawną z zakresu przedstawionej tematyki.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Monika Wycykał

Magister prawa z uzupełniającym wykształceniem w postaci magisterium z filologii polskiej. Studia magisterskie ukończyła na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Aktualnie pozostaje doktorantką na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, gdzie przygotowuje rozprawę doktorską z zakresu prawa własności intelektualnej, poświęconą utworom piśmienniczym. Na swoim koncie posiada szereg publikacji o charakterze naukowym. Od 2012 r. pracuje jako prawnik w jednej z renomowanych katowickich kancelarii.

Specjalizuje się w prawie cywilnym, konsumenckim, prawa własności intelektualnej, mieszkaniowym i gospodarczym, jednak nie boi się również mniej popularnych dziedzin prawa, sprawiających trudność innym prawnikom. Szczególnie lubi przygotowywać projekty ustaw, uchwał, umów, polityk, regulaminów i innych aktów.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu