.
Udzieliliśmy ponad 127,5 tys. porad prawnych i mamy 14 468 opinii Klientów
Zadaj pytanie » Zadaj pytanie »

Powrót do stanu sprzed podziału majątku

Zawarliśmy z żoną umowę w formie aktu notarialnego. Przejąłem kredyt zaciągnięty z byłą żoną w całości – i od tej pory spłacałem go sam (jestem też jedynym właścicielem w KW). Moja sytuacja finansowa się jednak pogorszyła i znów spłacamy dom wspólnie, chcielibyśmy powrócić do stanu sprzed podziału majątku i mieć nieruchomość po połowie. Jak to zrobić?


Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Powrót do stanu sprzed podziału majątku

Podział majątku a spłata kredytu zaciągniętego przed rozwodem

Z Pana relacji wynika, że dokonał Pan podziału majątku wspólnego wraz z byłą żoną, u notariusza w formie aktu notarialnego. Wskutek

tego podziału Pan został właścicielem nieruchomości oraz zobowiązał się Pan do płacenia wspólnie zaciągniętego z żoną kredytu.

 

Jak już Pan zapewne wie, takie zobowiązanie między byłymi małżonkami nie wywołuje skutków wobec banku. Za dług, który solidarnie obciążał obojga małżonków w czasie trwania wspólności ustawowej, odpowiadają oni nadal tak samo po ustaniu tej wspólności. Czyli pomimo przyznania nieruchomości Panu na własność Pana żona również będzie zobowiązana do spłaty tej należności, chociaż nie stanowi ona już jej własności.

 

Po ich zapłaceniu każdej raty przez Pana żonę będzie miała ona roszczenie do Pana o zwrot tej sumy w całości.

 

Praktyka dopuszcza – za zgodą małżonków – obciążenia jednego z nich lub obojga w oznaczonych częściach, obowiązkiem spłaty określonego długu, co uwzględnia się we wzajemnych rozliczeniach między małżonkami, a co nie ma skutku względem wierzyciela (chyba że wyraził on na to zgodę – art. 519 § 2 pkt 2 Kodeksu cywilnego).

 

Inna sprawa nastąpi, jeżeli wraz z przyznaniem własności nieruchomości Panu bank zgodzi się w drodze przelewu wierzytelności na obciążenie spłatą kredytu wyłącznie Pana (oczywiście tylko wtedy będzie to możliwe, jeżeli bank będzie miał pewność, że Pan jest w stanie ten kredyt samodzielnie spłacić). Wówczas to Pan będzie ponosił wyłączną odpowiedzialność za zaciągnięty kredyt.

 

Podział majątku może być przeprowadzony w drodze umowy, jak też przed sądem (w braku zgody). Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że podział majątku może przybrać formę umowy w zwykłej formie pisemnej. Dopiero gdy mamy do czynienia z nieruchomościami, to taki podział należy przeprowadzić u notariusza. Wydaje się więc, że będą miały tutaj zastosowanie ogólne zasady dotyczące umów.

Przywrócenie wspólności majątkowej

Najłatwiej byłoby to zrobić, przywracając wspólność majątkową, a następnie ją rozszerzyć, jednak w Pana przypadku nie da się przywrócić na zasadach obowiązujących sprzed małżeństwa ustroju wspólności, gdyż małżeństwa już nie ma, a ustrój jest związany z tą instytucją.

 

Innym sposobem mogłoby być przeniesienie na byłą żonę połowy wartości domu, w drodze darowizny. Wchodzą tu jednak w grę dodatkowe koszty – podatek i koszty notarialne. Pyta Pan o rozwiązanie umowy o podział majątku wspólnego za zgodą obu stron.

 

Zgodnie z art. 77 § 3 Kodeksu cywilnego „jeżeli umowa została zawarta w innej formie szczególnej, jej rozwiązanie za zgodą obu stron wymaga zachowania takiej formy, jaką ustawa lub strony przewidziały w celu jej zawarcia”.

 

Tak więc Pana umowa powinna być rozwiązania także w formie, w jakiej została zawarta, czyli w formie aktu notarialnego. Moim jednak zdaniem są małe szanse, aby notariusz zgodził się na sporządzenie takiego porozumienia. Kłóci się to bowiem moim zdaniem z istotą wspólności majątkowej jako nierozerwalnie związanej z powstaniem małżeństwa.

 

Może Pan jednak zawsze zapytać notariusza, czy zdecyduje się na sporządzenie takiego rozwiązania umowy o podział majątku. Jeżeli nawet wyrazi zgodę, to problemem może być następnie ponowny wpis do księgi wieczystej ustroju wspólności majątkowej.

Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli

Można rozważyć również uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu.

 

Zgodnie z art. 84 Kodeksu cywilnego:

 

„§ 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.

 

§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny)”.

 

Kodeks cywilny nie definiuje pojecia błędu, jednakże w literaturze i orzecznictwie uważa się, że błędem jest niezgodne z rzeczywistością wyobrażenie o czynności, przy czym niezgodność może dotyczyć zarówno faktów, jak i prawa (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 lutego 1973 r., sygn. akt III CRN 415/72). „Powszechnie przyjmuje się, że błąd w rozumieniu art. 84 K.c. to błąd co do treści czynności prawnej wyrażający się istnieniem różnicy między stanem wyobrażonym przez składającego oświadczenie woli, a stanem rzeczywistym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 25 marca 2010 r., sygn. akt I ACa 23/2010).

Kiedy można powołać się na wadę oświadczenia woli w postaci błędu?

Aby można było powołać się na wadę oświadczenia woli w postaci błędu, musi zaistnieć kilka przesłanek:

 

błąd dotyczy treści czynności prawnej (w tym przypadku treści umowy zamiany nieruchomości),

błąd musi być istotny – można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści,

błąd wywołała druga strona choćby nieumyślnie, albo co najmniej o błędzie wiedziała lub z łatwością mogła go zauważyć.

 

Nieważność oświadczenia złożonego pod wpływem błędu scharakteryzował trafnie Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 23 listopada 1995 r., sygn. akt I ACr 483/95, stwierdzając, że „charakterystyczną cechą tego rodzaju nieważności jest pozostawienie osobie – wskazanej odpowiednim przepisem – swobody decyzji w przedmiocie doprowadzenia do unieważnienia czynności prawnej. Podważenie skuteczności takiej czynności następuje przez uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli. Przepis nie stanowi, by musiało to nastąpić na drodze sądowej. Wystarczy pozasądowe oświadczenie złożone na piśmie, skierowane do określonego adresata. Uprawnienie do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli ma charakter prawa podmiotowego kształtującego. Konsekwencją uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli jest nieważność czynności prawnej. Zatem czynność nie może wywrzeć żadnych skutków, a te, które powstały, zostają z mocą wsteczną przekreślone””.

 

Moim zdaniem Pana przypadek nie spełnia przesłanek błędu, jednak jeszcze raz powtarzam, że wszystko będzie zależało od notariusza.

 

Żeby uchylić się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone pod wpływem błędu przy podziale majątku, należy takie oświadczenie złożyć tej osobie na piśmie. Jest to forma dla celów dowodowych.

Podważenie umowy

Podważenie umowy nie musi koniecznie nastąpić na drodze sądowej. Wystarczy, że zostanie złożone na piśmie i dojdzie do wiadomości kontrahenta w określonym terminie.

 

Oświadczenie o uchylenie się od skutków musi być złożone w terminie określonym w art. 88 § 2 – „uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu – z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby – z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał”.

 

Termin ten jest zachowany, jeżeli oświadczenie uchylającego się od skutków prawnych zawartej umowy dojdzie w tym terminie do wiadomości drugiej strony (tak SN w uchwale z 6 marca 1967 r., sygn. akt III CZP 7/67). Jeżeli uchylenie się nastąpiło w pozwie, to jako datę uchylenia należy przyjąć nie chwilę wniesienia, lecz datę doręczenia pozwu, gdyż dopiero wówczas oświadczenie o uchyleniu się zostaje złożone drugiej stronie (tak SN w wyroku z 28 kwietnia 1967 r., sygn. akt I CR 563/66).

 

Reasumując przedstawione powyżej okoliczności, moim zdaniem nie ma możliwości do unieważnienia umowy o podział majątku wspólnego, chyba że notariusz zgodzi się na własną odpowiedzialność taki stan przywrócić. Mimo wszystko ważność takiej czynności będzie oceniał sąd dokonujący wpisu do księgi wieczystej i moim zdaniem na tym etapie dojdzie do odmowy wpisu.

 

Najlepiej więc proszę przenieść połowę nieruchomości na żonę i spłacać wspólnie kredyt. Decyzja jednak należy do Pana.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę, wypełniając  formularz poniżej  ▼▼▼. Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

O autorze: Radca prawny Tomasz Krupiński

Radca prawny, absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (studia ukończył z wynikiem bardzo dobrym) oraz podyplomowych studiów z zakresu zarządzania projektami europejskimi. Radca prawny z siedmioletnim doświadczeniem zawodowym w obsłudze prawnej jednostek organizacyjnych oraz osób fizycznych. Specjalista z zakresu prawa rodzinnego oraz szeroko rozumianego prawa nieruchomości. Uczestnik programów ministerialnych dotyczących problematyki prawnorodzinnej. Od kilku lat doradza prawnie zarządom wspólnot mieszkaniowych oraz zarządcom nieruchomości. Posiada również uprawnienia zarządcy nieruchomości.


.
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem.

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Szukamy ambitnego prawnika »

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

Paragraf jako alternatywne logo serwisu